głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nienormalna12

  Siedziała pod drzewem. Szybko podszedł do niej i złapał ją za jej ramię. Poczuł jak ręce jego palą się pod jej skórą. Spojrzał na twarz. Chociaż było ciemno  zauważył  że jest blado zielona. Co ci jest? Spytał i potrząsnął nią. Nie odpowiedziała. Przyłożył rękę do jej czoła. Była rozpalona.Wziął ją na ręce i postanowił zanieść do samochodu. Lecz coś go zaniepokoiło. Łapała powietrze i dziwnie się wyginała. Położył ją na ziemi i ponownie zaczął ją nawoływać. Ocknij się wreszcie! Poklepał ją po policzku  a wtedy przesunęła się na bok i zwymiotowała...Zdenerwowany wziął ją na ręce i zaniósł szybko do samochodu  kładąc na tylnym siedzeniu.Jeszcze raz poklepał ją. Udało się.Otworzyła oczy i szybko je przymrużyła. Światło samochodowe raziło ją.Już normalnie patrzyła. Ujrzała nad sobą jego zdenerwowanego który trzymał ją za dłoń.Prosiła go aby zawiózł ją do domu.Spojrzał czule na nią i odgarnął z rozgrzanego czoła grzywkę.Odwróciła głowę i zasnęła z wymęczenia.'

shitt dodano: 24 sierpnia 2011

` Siedziała pod drzewem. Szybko podszedł do niej i złapał ją za jej ramię. Poczuł jak ręce jego palą się pod jej skórą. Spojrzał na twarz. Chociaż było ciemno, zauważył, że jest blado-zielona.-Co ci jest? Spytał i potrząsnął nią. Nie odpowiedziała. Przyłożył rękę do jej czoła. Była rozpalona.Wziął ją na ręce i postanowił zanieść do samochodu. Lecz coś go zaniepokoiło. Łapała powietrze i dziwnie się wyginała. Położył ją na ziemi i ponownie zaczął ją nawoływać. Ocknij się wreszcie! Poklepał ją po policzku, a wtedy przesunęła się na bok i zwymiotowała...Zdenerwowany wziął ją na ręce i zaniósł szybko do samochodu, kładąc na tylnym siedzeniu.Jeszcze raz poklepał ją. Udało się.Otworzyła oczy i szybko je przymrużyła. Światło samochodowe raziło ją.Już normalnie patrzyła. Ujrzała nad sobą jego zdenerwowanego,który trzymał ją za dłoń.Prosiła go aby zawiózł ją do domu.Spojrzał czule na nią i odgarnął z rozgrzanego czoła grzywkę.Odwróciła głowę i zasnęła z wymęczenia.'

  Ubrała ulubione szpilki  krótkie spodenki i bokserkę. Ciemne włosy opadały na jej opalone ramiona. Weszła na salę. Poczuła męskie spojrzenia  które lustrowały ją z góry do dołu. 'I dobrze  niech patrzą.' Myślała  idąc do przyjaciółek. Wypiły kilka kieliszków. Parkiet płonął żywym ogniem  gdy zaczęła tańczyć. Pewien chłopak nie odstępował jej na krok  wiedziała  że ten najważniejszy patrzy i cieszyła się jego towarzystwem. Jednak  gdy odwróciła się  żeby porozmawiać zobaczyła przed sobą swoje bóstwo. 'Co to za frajer?' Warknął. 'Co to za pytanie?' Zapytała sucho. Minęła go  ale złapał ją za ramię i przyciągnął blisko. Zaśmiała mu się w szyję. 'Zazdrosny?' Mruknęła kusząco. 'Jak cholera.' Powiedział w jej włosy. 'Masz pecha  kocie.' Szepnęła i przygryzła wargę. Po chwili mógł jedynie podziwiać jej ciało wtulone w innego faceta. 'Ty skurwysynie  spowodowałeś  że dotykając tego  który ze mną tańczy  mam ochotę rozpłakać się  jak małe dziecko.' Pomyślała setny już raz.'

shitt dodano: 24 sierpnia 2011

` Ubrała ulubione szpilki, krótkie spodenki i bokserkę. Ciemne włosy opadały na jej opalone ramiona. Weszła na salę. Poczuła męskie spojrzenia, które lustrowały ją z góry do dołu. 'I dobrze, niech patrzą.' Myślała, idąc do przyjaciółek. Wypiły kilka kieliszków. Parkiet płonął żywym ogniem, gdy zaczęła tańczyć. Pewien chłopak nie odstępował jej na krok, wiedziała, że ten najważniejszy patrzy i cieszyła się jego towarzystwem. Jednak, gdy odwróciła się, żeby porozmawiać zobaczyła przed sobą swoje bóstwo. 'Co to za frajer?' Warknął. 'Co to za pytanie?' Zapytała sucho. Minęła go, ale złapał ją za ramię i przyciągnął blisko. Zaśmiała mu się w szyję. 'Zazdrosny?' Mruknęła kusząco. 'Jak cholera.' Powiedział w jej włosy. 'Masz pecha, kocie.' Szepnęła i przygryzła wargę. Po chwili mógł jedynie podziwiać jej ciało wtulone w innego faceta. 'Ty skurwysynie, spowodowałeś, że dotykając tego, który ze mną tańczy, mam ochotę rozpłakać się, jak małe dziecko.' Pomyślała setny już raz.'

Dziękuję za 435 wizyt   3.

shitt dodano: 3 sierpnia 2011

Dziękuję za 435 wizyt < 3.

pamiętam doskonale jak to było pół roku temu. trudno jest zapomnieć ostatni pocałunek  ostatniego papierosa. trudno jest zapomnieć smutek i żal wypływające z oczu. trudno jest zapomnieć to  co wydarzyło się tą zimową porą. dlaczego? bo od tej pory nie potrafię nikomu zaufać  z nikim się związać  choć minęło już tyle czasu i wydaje mi się  że uwolniłam się od wspomnień. jak to jest? bo przecież kocham na nowo  nieszczęśliwie  bo nieszczęśliwie  platonicznie i we własnym świecie  ale kocham. jak to jest  że tego  co czuję tam  nie potrafię wcielić w rzeczywistość?

shitt dodano: 3 sierpnia 2011

pamiętam doskonale jak to było pół roku temu. trudno jest zapomnieć ostatni pocałunek, ostatniego papierosa. trudno jest zapomnieć smutek i żal wypływające z oczu. trudno jest zapomnieć to, co wydarzyło się tą zimową porą. dlaczego? bo od tej pory nie potrafię nikomu zaufać, z nikim się związać, choć minęło już tyle czasu i wydaje mi się, że uwolniłam się od wspomnień. jak to jest? bo przecież kocham na nowo, nieszczęśliwie, bo nieszczęśliwie, platonicznie i we własnym świecie, ale kocham. jak to jest, że tego, co czuję tam, nie potrafię wcielić w rzeczywistość?

Mam okropną chęć podejść do Ciebie i wyznać co czuję. Powiedzieć  Cześć   zajmujesz moje myśli nie nie wiem co robić.Dawno nikt nie narobił w moim życiu takiego bałaganu jak ty.  . Po prostu uśmiechnąć się i przyciągnąć do siebie a za nim bym cię pocałowała wczułabym się w twój oddech  który oplatał by moją szyję. Chciałabym powiedzieć że jakbyś był mój nie przestawałabym Cię całować i dumą chodziłabym z Tobą za rękę patrząc jak inne rozbierają Cię wzrokiem. Ale jak na razie ja sama będę rozbierać Cię tylko i wyłącznie wzrokiem.   3.

shitt dodano: 3 sierpnia 2011

Mam okropną chęć podejść do Ciebie i wyznać co czuję. Powiedzieć "Cześć , zajmujesz moje myśli nie nie wiem co robić.Dawno nikt nie narobił w moim życiu takiego bałaganu jak ty. ". Po prostu uśmiechnąć się i przyciągnąć do siebie a za nim bym cię pocałowała wczułabym się w twój oddech, który oplatał by moją szyję. Chciałabym powiedzieć że jakbyś był mój nie przestawałabym Cię całować i dumą chodziłabym z Tobą za rękę patrząc jak inne rozbierają Cię wzrokiem. Ale jak na razie ja sama będę rozbierać Cię tylko i wyłącznie wzrokiem. < 3.

Kilka minut po 2 w nocy. Ona siedząc w swoich ulubionych bokserkach i zielonej koszulce kończyła czwartą fajkę i zaczynała piątą. ''To śmieszne''  pomyślała  gdy Liroy w jej słuchawkach zaczął 'płonąć' w utowrze ''Czy ty czujesz to''   zachichotała w duchu na myśl o tym co dziś  a właściwie wczoraj wydarzyło się. O tym jak on powiedział  że jej nie kocha  że tęskni za byłą. Zaczęła śmiać w głos  bo przecież nie powiedział za KTÓRĄ byłą tęskni  ale pewnie za rudą. Taaaaaaaaaak są siebie warci. Dziwka pijąca ciągle na ławkach i dupek  a także męska dziwka w jednym. Liroy zamilkł. Ona chcąc nie chcąc wzięła pustą butelkę Danielsa i swoją zapalniczkę   wyszła z altanki przed domem  wyszła także z jego życia. Jednak to nie bolało ją tak bardzo. Wiedziała teraz kim on był naprawdę. I kim ona stała się przez niego.

shitt dodano: 3 sierpnia 2011

Kilka minut po 2 w nocy. Ona siedząc w swoich ulubionych bokserkach i zielonej koszulce kończyła czwartą fajkę i zaczynała piątą. ''To śmieszne'', pomyślała, gdy Liroy w jej słuchawkach zaczął 'płonąć' w utowrze ''Czy ty czujesz to'' - zachichotała w duchu na myśl o tym co dziś, a właściwie wczoraj wydarzyło się. O tym jak on powiedział, że jej nie kocha, że tęskni za byłą. Zaczęła śmiać w głos, bo przecież nie powiedział za KTÓRĄ byłą tęskni, ale pewnie za rudą. Taaaaaaaaaak są siebie warci. Dziwka pijąca ciągle na ławkach i dupek, a także męska dziwka w jednym. Liroy zamilkł. Ona chcąc nie chcąc wzięła pustą butelkę Danielsa i swoją zapalniczkę - wyszła z altanki przed domem, wyszła także z jego życia. Jednak to nie bolało ją tak bardzo. Wiedziała teraz kim on był naprawdę. I kim ona stała się przez niego.

Do zobaczenia za kilka dni   3.

shitt dodano: 20 lipca 2011

Do zobaczenia za kilka dni < 3.

Dziękuję za 356 wizyt ♥.

shitt dodano: 18 lipca 2011

Dziękuję za 356 wizyt ♥.

leżałam z głową na Jego klatce piersiowej wsłuchując się w uderzenia bicia Jego serca. łaskotałam go delikatnie po brzuchu.   boję się tego wszystkiego.   szepnęłam niepewnie  odwracając się ku niemu.   czyli czego się boisz?   zapytał  plącząc dłoń w moich włosach.   siebie. Ciebie. Nas. uczucia  które jest między nami. tego jak bardzo Ci ufam. jak się już zdążyłam przywiązać.   wymieniałam kolejno. podniósł się i usiadł  biorąc mnie mocniej w ramiona  posadził sobie na kolanach. przytulił głowę do mojej piersi.   kocham Cię  skarbie. kocham nad życie.   wyznał. w jednej chwili jakiś obcy ciężar spadł mi z serca. kocha mnie  i nic  i nikt  nie ma na to wpływu. kocha. nie muszę się martwić  Musisz mnie też kochał i poszedł do pomarańczowego pustaka z świńską mordą !. Pozdro SZMATO !.

shitt dodano: 18 lipca 2011

leżałam z głową na Jego klatce piersiowej wsłuchując się w uderzenia bicia Jego serca. łaskotałam go delikatnie po brzuchu. - boję się tego wszystkiego. - szepnęłam niepewnie, odwracając się ku niemu. - czyli czego się boisz? - zapytał, plącząc dłoń w moich włosach. - siebie. Ciebie. Nas. uczucia, które jest między nami. tego jak bardzo Ci ufam. jak się już zdążyłam przywiązać. - wymieniałam kolejno. podniósł się i usiadł, biorąc mnie mocniej w ramiona, posadził sobie na kolanach. przytulił głowę do mojej piersi. - kocham Cię, skarbie. kocham nad życie. - wyznał. w jednej chwili jakiś obcy ciężar spadł mi z serca. kocha mnie, i nic, i nikt, nie ma na to wpływu. kocha. nie muszę się martwić/ Musisz mnie też kochał i poszedł do pomarańczowego pustaka z świńską mordą !. Pozdro SZMATO !.

ogarnąć się w 15 minut i wyglądać cudownie  wziąć ostatni  duży gryz tosta z dżemem  dać szybkiego buziaka facetowi marzeń  wybiec z domu na londyńską ulicę  spędzić dzień w pracy  którą będę uwielbiać i wrócić do ciepłego  przytulnego domu. przytulić najsłodszego kota  walnąć się na kanapę włączając telewizor  złapać telefon i odczytać : zaraz będę  wychodzimy do kina skarbie. tak  właśnie tego chcę za 10 lat !.   d.

shitt dodano: 18 lipca 2011

ogarnąć się w 15 minut i wyglądać cudownie, wziąć ostatni, duży gryz tosta z dżemem, dać szybkiego buziaka facetowi marzeń, wybiec z domu na londyńską ulicę, spędzić dzień w pracy, którą będę uwielbiać i wrócić do ciepłego, przytulnego domu. przytulić najsłodszego kota, walnąć się na kanapę włączając telewizor, złapać telefon i odczytać : zaraz będę, wychodzimy do kina skarbie. tak, właśnie tego chcę za 10 lat !. ; d.

Siedząc na parapecie  w za dużym dresie  w ręku trzymałam kubek kakao  które było już całkowicie zimne. Patrzyłam w gwiazdy i myślałam  czy Ty kiedykolwiek tęskniłeś?.  Czy tęskniłeś za moim głosem  oczami  żartami  zapachem  za moją obecnością?. Czy Twoje myśli chociaż przez dwie sekundy skupiły się na mnie?. Czy tak ja siadałeś na parapecie i rozmyślałeś o mnie?. Czy kiedyś powiedziałeś  cholernie mi jej brakuje  ?.

shitt dodano: 18 lipca 2011

Siedząc na parapecie, w za dużym dresie, w ręku trzymałam kubek kakao, które było już całkowicie zimne. Patrzyłam w gwiazdy i myślałam "czy Ty kiedykolwiek tęskniłeś?." Czy tęskniłeś za moim głosem, oczami, żartami, zapachem, za moją obecnością?. Czy Twoje myśli chociaż przez dwie sekundy skupiły się na mnie?. Czy tak ja siadałeś na parapecie i rozmyślałeś o mnie?. Czy kiedyś powiedziałeś "cholernie mi jej brakuje" ?.

Chcę chłopaka  który... trzymałby moją rękę bez przerwy  nie pozwoliłby mnie skrzywdzić. Rzuciłby we mnie pluszowym misiem  gdybym zachowywała się idiotycznie  a potem obdarowałby mnie milionem całusów. Robiłby z siebie idiotę tylko po to  bym się uśmiechnęła. Opowiadałby o mnie swoim przyjaciołom z uśmiechem na ustach. Kłóciłby się ze mną o głupie rzeczy  by potem przepraszać mnie kupując kinder niespodzianki. Liczyłby ze mną gwiazdy. Byłby moim najlepszym przyjacielem. I nigdy  przenigdy nie złamałby mi serca.   3.

shitt dodano: 18 lipca 2011

Chcę chłopaka, który... trzymałby moją rękę bez przerwy, nie pozwoliłby mnie skrzywdzić. Rzuciłby we mnie pluszowym misiem, gdybym zachowywała się idiotycznie, a potem obdarowałby mnie milionem całusów. Robiłby z siebie idiotę tylko po to, bym się uśmiechnęła. Opowiadałby o mnie swoim przyjaciołom z uśmiechem na ustach. Kłóciłby się ze mną o głupie rzeczy, by potem przepraszać mnie kupując kinder niespodzianki. Liczyłby ze mną gwiazdy. Byłby moim najlepszym przyjacielem. I nigdy, przenigdy nie złamałby mi serca. < 3.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć