głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika niemaszansx3

CZ 3. Kolejny papieros   nie nie ukoił bólu.Bałam się że już nigdy Ciebie nie odzyskam.Cały świat się teraz dla mnie nie liczy liczysz się Ty.Co teraz będzie ? Nie wiem.Chciałabym by było jak dawniej.Napisałam kiedyś że kocham i nie przestanę   mówiłam prawdę.Proszę uwierz w to. Ty po prostu wyrobiłaś mnie w chuja.    te słowa zabolały.Wiem wygląda to jak wygląda.Nie chciałam Ciebie zranić.Bądźmy znów szczęśliwi niech będzie tak jak wtedy gdy napisałeś  KOCHAM CIĘ  pierwszy raz ...  zz.

zakochanazlosniica dodano: 4 sierpnia 2012

CZ 3. Kolejny papieros - nie nie ukoił bólu.Bałam się,że już nigdy Ciebie nie odzyskam.Cały świat się teraz dla mnie nie liczy,liczysz się Ty.Co teraz będzie ? Nie wiem.Chciałabym by było jak dawniej.Napisałam kiedyś,że kocham i nie przestanę - mówiłam prawdę.Proszę uwierz w to."Ty po prostu wyrobiłaś mnie w chuja." - te słowa zabolały.Wiem,wygląda to jak wygląda.Nie chciałam Ciebie zranić.Bądźmy znów szczęśliwi,niech będzie tak jak wtedy gdy napisałeś "KOCHAM CIĘ" pierwszy raz ... /zz.

CZ 2. Teraz siedzę łzy płynął strumieniami.Trzymam w ręku pocztówkę z naszymi wspomnieniami.Uwierz że gdy powiedziałam że z nami koniec wcale nie było  mi obojętne to wszystko co się z Tobą dzieje.Chciałam cofnąć czas.Nigdy tego znowu nie wymówić ale było za późno histori nie da się odwrócić.Bałam się dalszego ciągu tego wszystkiego.Dlatego chciałam byś był z inną chciałam byś był z nią szczęśliwszy niż ze mną.Jednak świadomość że to do niej teraz należy Twe serce ... walnęła mnie jak taran.Czułam się jakby ktoś rozerwał starą głęboką ranę i polał ją jeszcze spirytusem.

zakochanazlosniica dodano: 4 sierpnia 2012

CZ 2. Teraz siedzę,łzy płynął strumieniami.Trzymam w ręku pocztówkę z naszymi wspomnieniami.Uwierz,że gdy powiedziałam,że z nami koniec wcale nie było mi obojętne to wszystko co się z Tobą dzieje.Chciałam cofnąć czas.Nigdy tego znowu nie wymówić,ale było za późno,histori nie da się odwrócić.Bałam się dalszego ciągu tego wszystkiego.Dlatego chciałam byś był z inną,chciałam byś był z nią szczęśliwszy niż ze mną.Jednak świadomość,że to do niej teraz należy Twe serce ... walnęła mnie jak taran.Czułam się jakby ktoś rozerwał starą głęboką ranę i polał ją jeszcze spirytusem.

CZ 1. Od czego zacząć ? Sama nie wiem.Gubię się wśród własnych myśli.Przyznaję się do błędu   nie idzie mi to gładko.Robię to nie często naprawdę.Uwierzyć w to nie tak łatwo.Broniłam się przed tym uczuciem choć wcale tego nie chciałam.Bałam się cierpienia   to wszystko wyjaśnia.Wiem że to wygląda jakbyś był w moich rękach zabawką.Jednak to co do Ciebie czuję... W słowach ująć byłoby banalne.Kocham Cię.Teraz już znasz całą prawdę.Kładę się   myślę o Tobie.Otwieram oczy   twoja twarz pojawia się przed mym obliczem.Widzę łzy nie chcę na nie patrzeć.Znów zamykam oczy by ich nie widzieć.Ale wtedy Ty znów przede mną stoisz.Łapiesz mnie za rękę.Ściskasz mocno.Nie chcesz wypuścić.Wiem to miłość.  Ona jednak istnieje.Żaden papieros żaden narkotyk tego nie przyćmi.Wiem coś o tym.Ćpałam acodin nie dlatego że to zabawne choć fazy były ostre.Ćpałam by zapomnieć o Tobie by nie słyszeć głosu serca które woła przypomina o tych cudownych chwilach spędzonych z osobą którą szczerze kocham.

zakochanazlosniica dodano: 4 sierpnia 2012

CZ 1. Od czego zacząć ? Sama nie wiem.Gubię się wśród własnych myśli.Przyznaję się do błędu - nie idzie mi to gładko.Robię to nie często,naprawdę.Uwierzyć w to nie tak łatwo.Broniłam się przed tym uczuciem choć wcale tego nie chciałam.Bałam się cierpienia - to wszystko wyjaśnia.Wiem,że to wygląda jakbyś był w moich rękach zabawką.Jednak to co do Ciebie czuję... W słowach ująć byłoby banalne.Kocham Cię.Teraz już znasz całą prawdę.Kładę się - myślę o Tobie.Otwieram oczy - twoja twarz pojawia się przed mym obliczem.Widzę łzy,nie chcę na nie patrzeć.Znów zamykam oczy by ich nie widzieć.Ale wtedy Ty znów przede mną stoisz.Łapiesz mnie za rękę.Ściskasz mocno.Nie chcesz wypuścić.Wiem to miłość. Ona jednak istnieje.Żaden papieros,żaden narkotyk tego nie przyćmi.Wiem coś o tym.Ćpałam acodin nie dlatego,że to zabawne,choć fazy były ostre.Ćpałam by zapomnieć o Tobie,by nie słyszeć głosu serca,które woła przypomina o tych cudownych chwilach spędzonych z osobą,którą szczerze kocham.

Napisał! Napisał! Napisał! Znowu do mnie napisał! W tej chwili jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie! Jejku jejku jejku! Cała się trzęsę. :3  zz

zakochanazlosniica dodano: 4 sierpnia 2012

Napisał! Napisał! Napisał! Znowu do mnie napisał! W tej chwili jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie! Jejku jejku jejku! Cała się trzęsę. :3 /zz

Chcę Ciebie . dzisiaj   jutro   w przyszłym tygodniu i tak przez resztę mojego życia .   dzyndzel

dzyndzelek dodano: 4 sierpnia 2012

Chcę Ciebie . dzisiaj , jutro , w przyszłym tygodniu i tak przez resztę mojego życia . | dzyndzel

Jesteś odpowiedzialny za uczucia jakie we mnie wywołujesz .   dzyndzel

dzyndzelek dodano: 4 sierpnia 2012

Jesteś odpowiedzialny za uczucia jakie we mnie wywołujesz . | dzyndzel

I pamiętam kiedy go poznałam  to było tak oczywiste że jest dla mnie tym jedynym. Oboje wiedzieliśmy to od samego początku. I wraz z upływem czasu  wszystko stawało się trudniejsze   musieliśmy mierzyć się z wieloma przeciwnościami losu. Błagałam by został. By przypomniał sobie co było między nami na początku. Był charyzmatyczny  zniewalający  elektryzujący i wszyscy o tym wiedzieli. Kiedy wchodził do pomieszczenia  każda kobieta patrzyła w jego kierunku  wszyscy wstawali by z nim porozmawiać. Był jak ta hybryda  mieszanka człowieka  który nie mógł zapanować nad samym sobą. Zawsze odnosiłam wrażenie  że był rozdarty pomiędzy byciem dobrą osobą  i korzystaniem ze wszystkich możliwości jakie życie oferowało człowiekowi tak wspaniałemu  jak on. Rozumiałam sposób w jaki funkcjonuje i kochałam go. Kochałam go  kochałam go  kochałam go  kochałam go... I wciąż go kocham. Kocham go.   lana del rey

zozolandia dodano: 3 sierpnia 2012

I pamiętam kiedy go poznałam, to było tak oczywiste że jest dla mnie tym jedynym. Oboje wiedzieliśmy to od samego początku. I wraz z upływem czasu, wszystko stawało się trudniejsze - musieliśmy mierzyć się z wieloma przeciwnościami losu. Błagałam by został. By przypomniał sobie co było między nami na początku. Był charyzmatyczny, zniewalający, elektryzujący i wszyscy o tym wiedzieli. Kiedy wchodził do pomieszczenia, każda kobieta patrzyła w jego kierunku, wszyscy wstawali by z nim porozmawiać. Był jak ta hybryda, mieszanka człowieka, który nie mógł zapanować nad samym sobą. Zawsze odnosiłam wrażenie, że był rozdarty pomiędzy byciem dobrą osobą, i korzystaniem ze wszystkich możliwości jakie życie oferowało człowiekowi tak wspaniałemu, jak on. Rozumiałam sposób w jaki funkcjonuje i kochałam go. Kochałam go, kochałam go, kochałam go, kochałam go... I wciąż go kocham. Kocham go. /lana del rey

przyjaźń po rozstaniu ? nie ma problemu . a potem będziemy biegać po tęczy i rozmawiać z jednorożcami   dzyndzel

dzyndzelek dodano: 3 sierpnia 2012

przyjaźń po rozstaniu ? nie ma problemu . a potem będziemy biegać po tęczy i rozmawiać z jednorożcami | dzyndzel

wiesz   próbuję ci powiedzieć   że cię potrzebuję .   dzyndzel .

dzyndzelek dodano: 3 sierpnia 2012

wiesz , próbuję ci powiedzieć , że cię potrzebuję . | dzyndzel .

wiesz  najlepsze w tym wszystkim jest to  że mimo moich ciągłych humorków  czepiania się  głupich awantur  on jest i obiecuje  że już na zawsze będzie.

zozolandia dodano: 3 sierpnia 2012

wiesz, najlepsze w tym wszystkim jest to, że mimo moich ciągłych humorków, czepiania się, głupich awantur, on jest i obiecuje, że już na zawsze będzie.

jak dużo można wybaczyć osobie  którą się kocha?

zozolandia dodano: 3 sierpnia 2012

jak dużo można wybaczyć osobie, którą się kocha?

te kurwy jeszcze czasem mówią do mnie  mordo

zozolandia dodano: 3 sierpnia 2012

te kurwy jeszcze czasem mówią do mnie "mordo"

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć