  |
|
wieczorami przesiadywaliśmy na plaży pijąc zimne piwo, ogrzewając sie pocałunkami i tuląc sercami. ~schooki~
|
|
 |
|
odpalając papierosa, odruchowo przytulam się do twojej piersi, by lepiej usłyszeć dźwięk spalającej się fajki. zadając pytanie 'co by było, gdybym wzięła bucha?', patrzysz na mnie tymi niebieskimi oczami przepełnionymi troską i kategorycznie mi zabraniasz. broń mnie, chroń. i.. weź jeden haust dymu za nas, za naszą miłość.
|
|
 |
|
wiesz, gdzie widzę prawdziwą miłość? między moją rodzicielką a moim tatą. tylko ona pyta się milion razy na minutę, czy czegoś mu nie brak, gdy jest chory. tylko on przynosi jej kwiaty na dzień kobiet albo po prostu od tak, bez okazji. kiedy kłócą się, kto ma umyć naczynia, bo każde chce dla drugiej osoby jak najlepiej. i tylko on widzi we mnie kopię swojej miłości. chcę i pragnie, bym była taka sama jak ona dla swojego męża. kochają się, mimo wielu kłótni, nieporozumień. i obiecuję stworzyć taką samą rodzinę, jaką mam teraz.
|
|
 |
|
obdarzając kogoś zaufaniem pamiętaj, że możesz je stracić. bezpowrotnie.
|
|
  |
|
umówiliśmy sie na ławkach. Siedział na oparciu z głową spuszczoną w dół. Zmieszana podeszłam do niego i powiedziałam: - No hej. co chciałeś, bo sie spiesze - Cześć. mam pewnie problem - No jaki? - Bo wiesz.. no z taką jedną dziewczyną.. - Ale mów konkretniej. - Poznałem ją już dawno, zakochałem sie i kocham nadal. ale ona.. - No ale ona. co? - No właśnie sam nie wiem, czy coś jeszcze do mnie czuje - Porozmawiaj z nią szczerze - Ale wiesz, to nie takie proste. nie chce jej zranić. ona duzo przeszła a te słowa mogą ją zaboleć, bo juz kiedyś robiłem jej nadzieje. Ale teraz kocham, kocham ją napewno.. Usiadłam obok niego i chwile milczeliśmy, złapał mnie za ręke po czym powiedziałam z uśmiechem na twarzy : - Ja Ciebie też.. ♥ ~schooki~
|
|
  |
|
fajnie jak nie daje żadnego znaku życia, jak nie odpowiada na wiadomości, jak odrzuca połączenia, jak olewa po całości. -.- ~schooki~
|
|
 |
|
- Zagramy w pomidora? - Ok. - Co robisz? - Pomidor. - Jak ma na imię Twój tata? - Pomidor. - Jakie warzywo Cię w nocy prześladuje? - Pomidor. - Kochasz mnie? - Nawet nie wiesz jak bardzo ♥
|
|
 |
|
czemu jej twarz tak strasznie mnie wkurza i jej imię wywołuje u mnie złość ? w sumie nic mi nie zrobiła, oprócz tego, że mój chłopak ją podrywał, uważa się za pępek świata, zawsze musi być najważniejsza i wszędzie, wszyscy uważają ją za nie wiadomo kogo- ja już nie istnieje, jest zbyt ładna, zabiera mi jedyną najbliższą kuzynkę, i jestem pewna tego, że podoba się mojemu chłopakowi. a tak to nic mi przecież nie zrobiła nie? po prostu zabiera mi to co moje./emilsoon
|
|
|
|