 |
powiedz mi,co widzisz,gdy patrzysz w moje oczy?
|
|
 |
"szukałem ratunku wszędzie złotko, nawet ziołolecznictwo mi nie pomogło, alkohol nie, nie, nie dokańczam zresztą.. życie nabrało tempa, ja jestem tępy, bo jedyne co mi zostało to pić za błędy, nie wiem którędy teraz, przecież ja bez Ciebie, to nie ja – moja nadzieja to trup, zobacz ją z bliska, bo tylko przy Tobie ona może zmartwychwstać, pryskam, ale czy na zawsze? dzięki, że jesteś i czasem mogę na Ciebie popatrzeć."/?
|
|
 |
I powiedz mi czy wciąż go kochasz? Gdy wiesz, że nic nie jest takie jak chcesz. I nie będzie już jak chcesz by było. I teraz gdy już wiesz, że on nie jest tym kim chcesz. Czy wierzysz w miłość? | Pyskaty
|
|
 |
nie chcę zasypiać bez Twojego 'dobranoc'.
|
|
 |
mimo pięknego uśmiechu na twarzy serce pęknięte na pół.
|
|
 |
"w jej oczach łzy,w twoich tylko bezsilność."
|
|
 |
najgorsze jest to jak ktoś sam sie już gubi w kłamstwach w twoja stronę,a był dla ciebie wszystkim co najcenniejsze.
|
|
 |
ból z tęsknotą wypełnia całe moje życie.
|
|
 |
oddajesz całe serce,a w zamian nie dostajesz nic.
|
|
 |
gdybym mogła cofnąć czas.. nigdy bym Cię nie poznała. tak bardzo żałuje wielu błedów,tego,że kocham całą sobą i oddaje wszystko co mam..milion myśli,nieprzespane noce,wylane łzy,brak planu na cokolwiek a ponoć miłośc to najpiękniejsze co może nas spotkać?
|
|
 |
brak swojego miejsca na ziemi,brak napisanego życiem scenariusza.
żyję z dnia na dzień z nadzieją na jakieś wydarzenie które odmieni moje życie i wreszcie zasmakuję szczęścia,chcę stworzyć swój mały świat bez kłamstw,przepełniony miłościa i ciepłem,z niekończącym się uśmiechem.ale czy to jest możliwe? chyba nie.. miną miesiące,a może lata zanim ponownie odzyskam wiarę w to,że jednak to o czym tak marzę istnieje .stoję w martwym punkcie po raz kolejny,a czas ucieka,czuje jednak po cichu w sercu ze niebawem wreszcie wszystko się zmieni.. nigdy się nie poddawałam to dlaczego teraz to robię?
|
|
|
|