 |
|
a w twoich delikatnych ustach ukryte delikatne pocałunki .
|
|
 |
|
Wejdź w moje myśli i zawróć mi w głowie na zawsze . Jeżeli chcesz później zniknąć , to wcale tego nie rób . | dzyndzelek
|
|
 |
|
Myślę, że nie jesteś w stanie zrozumieć, co przeszłam. Więc proszę Cię, nie mów po prostu nic, nie potrzebuję Twoich pustych słów, one i tak niczego nie zmienią .
|
|
 |
|
Nigdy nie mów "zapomnij", skoro wiesz, że i tak tego nie zrobię, bo nie chcę i nie potrafię.
|
|
 |
|
A Ty? Bałeś się kiedyś , że nie wystarczysz?
|
|
 |
|
nawet nie wiesz jak bardzo ciężko zasypia się bez Twojego "dobranoc" w słuchawce. Jak trudno rano wstać na sygnał budzika a nie na ton Twojego głosu, bez tego jebanego "miłego dnia" , jak strasznie jest jak ktoś sie pyta co z nami. KURWA nie zrozumiesz tego nigdy, bo to nie ja robiłam Ci nadzieje i odeszłam. / am
|
|
 |
|
sytuacja z cmentarza :
Mąż: ten znicz tu postawimy
Zona: nie nie, taki już dała X
Mąż: zostały wszystkie takie same
Żona: to leć kupić żeby nie było że dajemy takie same, weź jakiś ładny.
kurwa co z tym światem.
|
|
 |
|
Wieczorny spacer na cmentarz..to już nie to samo co kiedyś. Rodziny idą przez cmentarz z latarkami żeby butów nie pobrudzić, dziewczyny w szpilach krzyczą jak wdepną w błoto, stare babcie stoją na środku ścieżki i plotkują, kobiety w miniówkach przy -512841stopniach na dworze. Mężczyźni w czapkach i papierosem w buzi, nastolatkowie z telefonem w ręku piszący sms albo rozmawiający przez niego, zakochane pary obściskujące się nad grobem babci czy kogokolwiek. Nawet modlitwa nad grobem nie jest taka sama, wszyscy wszystko na odpierdol,postawić znicz żeby rodzina wiedziała że byli. Na cmentarzu nie spędzają więcej niż 10 minut. Te całe " święto " to jedna wielka szopka. Przyjdź na cmentarz w lipcu zobacz jak groby wyglądają, brudne, 2 znicze, zwiędły kwiatek. Serio tak to ma wyglądać? /amit
|
|
 |
|
to nieważne czy przy lewym płucu znajduje się serce, czy jedynie martwy kawał mięsa, od dawna pozorujący życie. ważne, że wciąż zapełnia pustkę. każdego dnia obciążając przy tym bólem, nie tylko klatkę piersiową, ale i całą resztę poranionych do dzisiaj, odłamków Ciebie..
|
|
 |
|
płaczę, po prostu trochę,
kiedy myślę o odpuszczeniu.
|
|
|
|