 |
I wolę ciebie jako chama, niż tabuny kulturalnych błaznów.
|
|
 |
|
On pomylił miłość z namiętnością, ona pomyliła pozory z prawdą.
|
|
 |
Miłość, flirt i inne zdarzenia losowe. Będąc nastolatką o takiej historii marzyłam. Aktualnie nie marzę o niczym..
|
|
 |
Czy to ważne, z której strony przyjdzie śmierć? Czy to ważne, jaką flagę będzie nieść? Czy to ważne, z której strony? Przecież jednakowo boli..
|
|
 |
Nie chce mieć Ciebie tylko w moich snach, w mych marzeniach prostych tak, gdy Cię nie ma zimno jest, w moim sercu pada deszcz... Głośno krzyczę KOCHAM CIĘ, chociaż wiem nie słyszysz mnie. Po co liczyć puste dni, skoro Ciebie nie ma w nich.?
|
|
 |
przypadkiem otworzyłam dziś tą stronę, kiedy to było.. Kiedy te uczucia wywalane na wpisy były leczące ból, dawały upragnioną cisze i momentami uproszony spokój. Kiedy to było. Świat ten sam, lecz człowiek człowiekowi nie równy, sam popatrz jak bywało kilka lat wstecz może i problemy były bez porównania, lecz były nie mniej ważne niż na chwile obecną obecne. Czas upływa nieubłaganie a my wciąż pragniemy spokoju , ciszy , dobrych ludzi na złe dni i drugiego serca które bije tylko dla Ciebie. 5! ogarnijmnieskarbie
|
|
 |
i to nie jest tak że znowu jest źle,tragicznie i że zawalił się cały mój świat.To wcale nie jest tak że leżę załamana z głową w poduszce i nie mam siły wstać by po raz kolejny pokazać życiu że kurwa potrafię i kurwa dam radę,bez względu na wszystko.Te czasy już minęły chodzi tylko o to że czasem,czasem coś pęka,czasem czuję takie ukłucia w sercu i wmawiam sobie że to każda osoba którą kiedykolwiek straciłam przypomina mi o sobie i wierzę w to,poważnie jestem święcie przekonana że tak właśnie jest. I teraz znów mam przed oczyma jego postać.Cała światłość zmienia się w ciemność,nagle zdaje sobie sprawę że nie potrafię już przywołać tembru jego głosu,boże to tak cholernie boli że nie raz nie dwa tracę oddech.Proszki uspakajające,proszki nasenne,proszki przeciwmigrenowe tyle mi po nim pozostało.Alkohol,narkotyki,urwane filmy,głośna nieobecność i ta pustka której nikt nie jest w stanie wypełnić,świadomość że nawet mając teoretycznie poukładane życie nigdy nie będę już szczęśliwą / nacpanaa
|
|
 |
Niektóre marzenia zbyt szybko stają się prawdą..
|
|
|
|