 |
nie obiecuj, że bedziesz. obiecaj, że pojawisz się chociaż raz w tygodniu, żeby potrzymać mnie za rękę. w to jestem bardziej skłonna uwierzyć. i zdecydowanie bardziej wolę być trzymana za rękę, nijeżeli za serce.
|
|
 |
powiedział, że kocha odchodząc. wolałaby, żeby ją nienawidził zostając.
|
|
 |
nie rozumiesz, nie widzisz tego co jest dla Ciebie tlenem. absurdem jest fakt, ze zauwazasz to dopiero gdy odetna Ci jego dopływ. dusisz się, po omacku starając się nabrać powietrza. wspomnienia, który jak zakażony tlen wirują w Twoich płucach dusząc Cię jeszcze bardziej. nie możesz otworzyć okna. jesteś bez wyjścia. dławienie się brakiem powietrza, czegoś najcenniejszego, najistotniejszego jest Twoim jedyną opcją, jaką możesz brać pod uwagę. warto doceniać, że nasze serce ma czym oddychać. w każdej chwili ktoś może nam zapierdolić butle tlenową. nasze szczęście.
|
|
 |
Bo jest paru ludzi, bo jest parę w życiu dobrych chwil.
|
|
 |
'nie ma dwóch podobnych nocy, dwóch tych samych pocałunków, dwóch jednakich spojrzeń w oczy' wyszeptała mijając go wtulonego w prześliczną blondynką. 'Wczoraj, kiedy Twoje imię ktoś wymówił przy mnie głośno, tak mi było, jakby róża przez otwarte wpadła okno' recytowała dalej idąc przed siebie z zaszklonymi oczami. 'Dziś, kiedy nie jesteśmy razem odwróciłam twarz ku ścianie. Róża? Jak wygląda róża? czy to kwiat? a może kamień? Czemu ty się zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem?' nie kończąc upadła na ławkę wybuchając spazmatycznym płaczem. 'jesteś - a więc musisz minąć. Mijasz - lecz czy to jest piękne?' wykrztusiła całkowicie opadając z sił. dopadła ją podła rzeczywistość przed którą tak długo uciekała. / kochajnoo
|
|
 |
a jeśli męczy Cię codzienność wkrocz w świat fikcji. w końcu i tak nie masz nic do stracenia./ kochajnoo
|
|
 |
|
Wcale nie chcę uciekać, chcę dać sobie radę, tylko za cholerę nie wiem jak .
|
|
 |
Tylko trochę za Tobą tęsknię, trochę za dużo, trochę za często, trochę za bardzo.
|
|
 |
`mam dość twoich głupich zabaw , stań i powiedz, że już mnie nie kochasz.
|
|
 |
Nadal pamiętam o tym, żeby zapomnieć.
|
|
 |
Z czystym sercem mogę powiedzieć, że jesteś najwspanialszą niespodzianką jaką otrzymałam od losu. Moim oczkiem w głowie, moją drugą połową serca. Osobistym nauczycielem i aniołem stróżem przy boku. Motywacją do życia, oazą spokoju ale też zagadką na resztę dni. ♥ [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
With no secrets. No obsession. Without a reason.
|
|
|
|