 |
Powoli wszystko wraca do normy. Przyczyną tego są zawody, czy przemyślenia? /shhhhh
|
|
 |
Ta samolubność w tych czasach. Nie wiadomo jak źle będziesz miał, oni i tak będę mieli znacznie gorzej niż ty. / hug.me
|
|
 |
Śmieszy mnie kiedy ktoś mówi '' Chciałbym mieć takie problemy jak ty... '' a tak na prawdę Jego problem porównywalny jest do tego kiedy przedszkolak musi zawiązać sam sznurówki. / hug.me
|
|
 |
Nawet jeśli kocha, nigdy nie będę tylko ja, już zawsze obok będzie ona. / Endoftime.
|
|
 |
nie chce żebym patrzył tak na nią prosto w oczy, bo
nie chce musieć mówić mi że już mnie nie kocha... / Pezet
|
|
 |
Wiesz, co w tym wszystkim jest najgorsze? To, że wciąż pozostawiamy to co nasze, i oddalamy się nieco dalej czekając na trzeci ruch, którego nigdy nie ma. To, że wciąż oszukujemy samych siebie, że wciąż tłumaczymy własnemu sercu, że tak jest dobrze, kiedy tak nie jest. Szukamy powodów do złości w najmniejszych szczegółach, a kiedy wszystko zaczyna upadać, nie podpieramy tego. Czekamy, aż ta druga osoba coś z tym zrobi, kurwa czekamy na nie wiadomo co. A potem? Roniąc tysiące łez, gryząc wargi do krwi, raniąc własne ciało, nocami tęsknimy i w duchu poddajemy się przed samym sobą. Nie myślimy już tamtym sercem, mnożąc przy tym uczucia, być może domyślając się co w tej chwili może czuć ta druga osoba. Bierzemy po uwagę tylko siebie. Godność? Honor? Duma? Zastanów się nad koniecznością, zanim stracisz to, co naprawdę kochasz. / Endoftime.
|
|
 |
Ktoś mi mówi jak mam żyć to całkiem kurwa śmieszne.Co ty w domu nie masz lustra , tak w ogóle kim ty jestes / Ero
|
|
 |
Pierdolą coś o lojalności skurwysyny nawet nie chce mi się im pluć w oczy bo szkoda mi śliny..
|
|
 |
Dopiero w nocy, przy świetle księżyca, moje pozorne szczęście ustępuje miejsca smutkowi i pustce, które wypełniają moje serce. Nie ma nic gorszego niż pustka, wiecie? Bo to już nawet nie boli.. Nie ma nic. Nic już nie może boleć i sprawiać cierpienia. Nie ma Jego, nie ma Ich, nie ma nas. Jestem sama. Wszystko zawiodło. /shhhhh
|
|
 |
Jednego nigdy nie zrozumiem. Zawsze powtarzałeś, że to ja mam być szczęśliwa, że tylko i wyłącznie moje szczęście jest ważne. Jednak zostawiłeś mnie całkiem samą ze wszystkim! Zostałam sama, z krwawiącym sercem, z rozdartą duszą i z pustką w głowie. Zero wyjaśnień, może marne przeprosiny. Ale nie można przeprosić za to, że za chwilkę tak bardzo się kogoś zrani. Świadomie wyrwie się komuś serce, pobawi się nim chwile i rzuci gdzieś w kąt, jak niechcianą zabawkę.Widocznie moje szczęście jednak nie było warte tyle ile miało być. /shhhhh
|
|
 |
Mijamy się, choć oboje wiemy, że powinniśmy być razem.
|
|
 |
Dlaczego teoria zawsze musi żyć w sprzeczności z praktyką?
|
|
|
|