 |
|
życie dało nam kolejną szansę, doceń.
|
|
 |
|
wypełnię go miłością jak puste naczynie. będzie się nią wypełniał i wypełniał, aż nie będzie się w stanie ruszyć pod ciężarem mojego uczucia.
|
|
 |
|
- dla ciebie, rzuciłbym się z mostu. - to idź i się rzuć, dla mnie. - zwariowałaś?!
|
|
 |
|
udawaj, że mnie kochasz. nie rozczarowujmy świata.
|
|
 |
|
to codzienny schemat. kiedy mówię o uczuciach, mówię, że ich nie ma.
|
|
 |
|
popatrz w moje oczy, widzisz w nich obojętność? nie lubię cię, nie ma kurtuazji.
|
|
 |
|
siedziała na ławce wpatrując się w jego dawne smsy z myślą, że było to niedawno.
|
|
 |
|
mnie oszukasz, mamę oszukasz, ale życia nie oszukasz.
|
|
 |
|
Zwyczajne życie wywoływało we mnie poczucie pustki, podświadomie zawsze szukałam ekscytacji, by czuć się bardziej żywa, a potem środków, żeby z tego wyjść.
|
|
 |
|
Trzeba się podnieść i iść. Zawsze trzeba iść. Jak się nie ma gdzie iść, tym bardziej.
|
|
 |
|
Nie mogę sobie znaleźć pozycji do snu, mam dwa hektary myśli w głowie.
|
|
|
|