 |
|
Wszyscy ludzie potrzebują oparcia. Słabi, żeby nie utonąć, a silni, żeby nie wypaść z orbity.
|
|
 |
|
Nadchodzi jesień. Będą paranoje i tęsknoty.
|
|
 |
|
Chyba to sprawił wrzesień, że prawie nic już nie czuję. Słucham jak teraz upał zamiera, ciszą pulsuje. Pewno ci dobrze gdzieś o tej porze, pewnie przyjemnie. A wokolutko - pejzaż bez smutku- pejzaż beze mnie. Noce i dni o których nie wiesz, jesień i pejzaż bez Ciebie.
|
|
 |
|
Jesień zawsze była porą strachu. Niosła ze sobą widmo zimy.
|
|
 |
|
Może to tylko mnie się tak zdawało, że coś sobie wyjaśniliśmy między słowami.
|
|
 |
|
wierzę w UFO, bo w ludzi już nie.
|
|
 |
|
po alkoholu myśli się trzeźwiej.
|
|
 |
|
z facetami jest jak z ciastkami. wiesz, że ci szkodzą, ale i tak je jesz. bez opamiętania się nimi delektujesz, a później ponosisz konsekwencje. w przypadku mężczyzn - nieprzespane noce. w przypadku ciastek - dodatkowe centymetry w biodrach.
|
|
 |
|
człowiek jest tym o czym myśli cały dzień - w takim razie jestem tobą.
|
|
 |
|
kiedy nie miałam już nic do stracenia, dostałam wszystko. kiedy o sobie zapomniałam, odnalazłam samą siebie. kiedy poznałam upokorzenie i całkowitą uległość, stałam się wolna.
|
|
 |
|
mam wrażenie, że miłość ode mnie uciekła, jakby nie czuła się mile widziana. a jednak jeżeli przestanę myśleć o miłości, będę niczym.
|
|
 |
|
w miłości nie wolno się wzajemnie ranić, bo przecież każdy odpowiada za własne uczucia i nie ma prawa potępiać drugiego.
|
|
|
|