 |
|
Niestety, nigdy w całości nie przynależał do żadnego z tych miejsc; jest to smutny los tych, których serca zostały złamane i źle się potem zrosły.
|
|
 |
|
Zastanawiam się nad znaczeniem określeń "złamane serce" albo "serce mi pęka". Musiał je wymyślić ktoś, kto bardzo kochał i został porzucony. Chociaż właściwie nie czuję się tak, jakby moje serce było złamane czy pęknięte. Mam raczej wrażenie, że mi je wyrwano i w mojej klatce piersiowej zieje wielka dziura, do której ktoś nawrzucał kamieni albo jakiegoś ostrego żelastwa. I dlatego jest tak ciężko, że aż nie można oddychać. I dlatego tak boli. Zahacza o żywą tkankę, kaleczy. Wszystko w środku mam poharatane, poszarpane. Tak się właśnie czuję.
|
|
 |
|
Nie jesteśmy już dziećmi i jeśli pozostajemy w toksycznym związku, to dlatego, że akceptujemy
jego szkodliwość, wierzymy, że na nią zasługujemy. Istnieje pewien limit trucizny, jaki jesteśmy w
stanie znieść. Nikt jednak w całym świecie nie szkodzi nam, nie obraża, nie poniewiera, nie
wykorzystuje nas tak, jak my sami. Równocześnie limit samoponiżania równa się limitowi, jaki możemy
wytrzymać ze strony innych ludzi.
|
|
 |
|
"A może warto dalej żyć, przetrwać złe chwile i później z pobłażliwym zdumieniem przypomnieć sobie te drobne okruchy klęsk i dziwić się, że tyle mogły znaczyć kiedyś i tak niewiele brakowało do ostatecznego kroku".
Tadeusz Konwicki "Kronika wypadków miłosnych"
|
|
 |
|
był jej obsesją i lekiem.. nienawidziła go i uwielbiała.
|
|
 |
|
pozwól mi usiąść pośród twojej ciszy i wymazać ból, który skrywasz.
|
|
 |
|
zamówiliśmy sobie najgorsze chwile. ja nie słuchałam, ty nigdy nie mówiłeś.
|
|
 |
|
lubię wiosnę. słońce tak szybko wysusza łzy.
|
|
 |
|
wystarczy, że na chwilę odwrócisz wzrok, a ja czuję się, jakbym przestawała istnieć.
|
|
 |
|
graliśmy uczciwie. ty oszukiwałeś, ja oszukiwałam - wygrał lepszy.
|
|
 |
|
zaśpiewaj mi twoje piosenki i twoją historię, powiedz mi o twoich nadziejach i snach.
|
|
 |
|
nie mógłbyś mnie pokochać. wtedy serce pękłoby mi ze szczęścia.
|
|
|
|