 |
|
nie chodzi o to, że Cię nie ma teraz. chodzi o to, że nigdy Cię nie było.
|
|
|
|
pójdę za Tobą, nawet w największy syf.
|
|
|
|
za dużo o sobie wiemy, żeby wszystko zostało tak jak wtedy.
|
|
|
|
nie ufam oczom, które mają taki sam kolor jak jego./zozolandia.
|
|
|
|
kupię Ci czekoladę mleczną. wiem, że ją lubisz.
|
|
|
|
oni chyba dowiedzieli się o tym jak bardzo chcę żebyś wrócił. oni chyba dowiedzieli się o tym, że nie powinni się o tym dowiedzieć.
|
|
|
|
w poniedziałki i wtorki dokładnie pokrywałam rzęsy maskarą. ubierałam mój szczęśliwy t-shirt i ulubione jeansy. policzki pokrywałam delikatnie różem. a włosom poświęcałam nie mniej niż godzinę. spryskiwałam się swoimi ulubionymi perfumami, usta pokrywałam szminką w jasnym odcieniu. bynajmniej, nigdy nie był to mój szczęśliwy poniedziałek. ani szczęśliwy wtorek. mimo, że mijaliśmy się tysiąc razy.
|
|
|
|
ja naprawdę go kochałam. albo naprawdę starałam się kochać.
|
|
|
|
jest naprawdę niemądry jeśli sądzi, że nie mógłby być kochany. owszem, mógłby i to z tysiąc razy.
|
|
|
|
nigdy nie zrozumiem jak mógł być takim idiotą, żeby zaprzepaścić to co było pomiędzy Wami.
|
|
|
|
umiejętność olewania wszystkiego jest naprawdę przydatna
|
|
|
|
jestem na etapie przeżywania dni, smakujących jak cytryna
|
|
|
|
Dodaj komentarz
