 |
nic nie jest łatwe, wszędzie znajdziesz jakiś problem i przeszkodę ale przecież właśnie takie jest życie prawda? by później świętować i poczuć smak zwycięstwa. wyjść wieczorem, odpalić szluga i ze łzami w oczach patrzeć na gwiazdy, a potem uśmiechnąć się na myśl, że daliście radę i przeszliście to - nieważne jak zaczynając ale kończąc właśnie tutaj, z tymi emocjami, ludźmi i planami na przyszłość. każda sytuacja i łza uczy czegoś człowieka. każdy nowo poznany człowiek może zmienić Twoje życie i pozostawić później po sobie ślad, którego nie będziesz mogła niczym zakryć.
|
|
 |
zanotuj, ze byłam i chciałam być dalej, ale już nie jestem i nigdy nie będę.
|
|
 |
nie będziesz wiedział o czym mówię dopóki nie spróbujesz. nie poczujesz tego dreszczyku emocji przy każdym ruchu źrenic. w sumie mozesz przestać to czytać jeśli nie jarasz tego regularnie. nakręca mnie to i z każdym kolejnym chce więcej. nie kontroluje tego, to zawładnęło wszystkim. uzależniłam się. w sumie fajne uczucie, polecam. ćpam miłość./mzcs
|
|
 |
pomagała..zawsze była morfiną dającą ukojenie. uodporniłam sie ? czasem ból jest zbyt silny i dotychczasowe środki są bezużyteczne. widzisz do czego doszło ? Nie pomaga mi to co tak kochałam, ten jedyny sposób-muzyka./mzcs
|
|
 |
|
- gdybyś była trzeźwa nigdy byś tego nie zrobiła . - gdybym była trzeźwa to bym jeszcze piła .
|
|
 |
a kiedy raz kogoś pokochasz.. chyba kochasz go już na zawsze.
|
|
 |
how long will i need you?
|
|
 |
czas uczynił nas nieznajomymi.
|
|
 |
a jak sie wkurwie to sie przetne, wykrwawie do słoiczka, zaniose Ci go, postawie na gazie, włacze. moze przy tej małej demonstracji zrozumiesz jak bardzo we mnie buzuje krew i, ze jak mówię ze mam powód do zdenerwowania to rzeczywiście tak jest?
|
|
 |
a od dzisiaj nie wezmę do ust niczego, co kiedykolwiek z tobą jadlam - sposób na wspomnienia i boczki.
|
|
 |
Twoim celem nie jest sprawienie bym cierpiała tudzież Cie znienawidzila. Twoim celem jest sprawić mnie niezdolna do uczuć do tego stopnia, żebym juz do końca nie mogla pokochac nikogo. pokazujesz mi, ze nie warto i codziennie wypruwasz moje duchowe wnetrznosci, wypychajac mnie pustą nadzieja, jak sztucznego zwierzaka watą
|
|
|
|