głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika niebooknobezparapetu

Bo tu nie chodzi o to aby czuć.To nie uczucia dają szczęście ale pewność  że te uczucia mają sens..czyli szczęście płynie z zaakceptowania własnych uczuć. Może dla kogoś szczęściem jest kochać  ale dla innych to koszmar. Dlatego nie zawsze potrafię się cieszyć z tego że ktoś się zakochał  że ja się zakochałam...

white_roses dodano: 29 luty 2012

Bo tu nie chodzi o to aby czuć.To nie uczucia dają szczęście ale pewność, że te uczucia mają sens..czyli szczęście płynie z zaakceptowania własnych uczuć. Może dla kogoś szczęściem jest kochać, ale dla innych to koszmar. Dlatego nie zawsze potrafię się cieszyć z tego,że ktoś się zakochał, że ja się zakochałam...

Ostatnio miałam tydzień  który właściwie powinnam jednoznacznie zaklasyfikować jako totalną porażkę. Może jednak tego nie zrobię..poczułam tylko że pewne rzeczy i sprawy czasem toczą się inaczej niż byśmy się tego spodziewali.

white_roses dodano: 29 luty 2012

Ostatnio miałam tydzień, który właściwie powinnam jednoznacznie zaklasyfikować jako totalną porażkę. Może jednak tego nie zrobię..poczułam tylko,że pewne rzeczy i sprawy czasem toczą się inaczej niż byśmy się tego spodziewali.

Zapadam w sen.Niech Bóg wybaczy mi nienawiść do poduszki  która nie jest Tobą..

white_roses dodano: 29 luty 2012

Zapadam w sen.Niech Bóg wybaczy mi nienawiść do poduszki, która nie jest Tobą..

Zakochuję się oczach..dla mnie oczy są najważniejsze..muszę zobaczyć to coś w oczkach  wszak oczy to zwierciadło duszy  a skoro duszy to i serca. Mój ideał musi być wyrozumiały  przytulić mnie gdy zapłaczę  cieszyć gdy ja się cieszę..gdy jest smutny albo jest mu źle mówić mi o tym wprost..uczyć mnie i uczyć się ode mnie o tym czym jest życie i jakim być człowiekiem.Musi wierzyć w istnienie przyjaźni i miłości na tym świecie.

white_roses dodano: 29 luty 2012

Zakochuję się oczach..dla mnie oczy są najważniejsze..muszę zobaczyć to coś w oczkach, wszak oczy to zwierciadło duszy, a skoro duszy to i serca. Mój ideał musi być wyrozumiały, przytulić mnie gdy zapłaczę, cieszyć gdy ja się cieszę..gdy jest smutny albo jest mu źle mówić mi o tym wprost..uczyć mnie i uczyć się ode mnie o tym czym jest życie i jakim być człowiekiem.Musi wierzyć w istnienie przyjaźni i miłości na tym świecie.

..a od życia oczekuję że natchnie mnie nowymi pomysłami i że pozwoli mi na podejmowanie decyzji należących tylko do mnie

white_roses dodano: 29 luty 2012

..a od życia oczekuję,że natchnie mnie nowymi pomysłami i że pozwoli mi na podejmowanie decyzji należących tylko do mnie ;)

Związanie się z kimś zawsze łączyło się dla mnie z obecnością drugiej osoby. Nie ze słowami  obietnicami ale właśnie z obecnością tego kogoś.Być z kimś nie można  ot'tak ..dla zabawy  dla zabicia czasu bo  tak mi się chcę . Trudno jest powiedzieć  że jest się z kimś kto nie przegadał z Tobą parudziesięciu godzin przed tym jak to się zaczęło Trudno powiedzieć że jest się z kimś kiedy rozmawia się z tą osobą tylko przez gg.Trudno powiedzieć że jest się z kimś kiedy ktoś inny zaprząta twoją głowę  twoje myśli i jest w twoim sercu.Trudno to wszystko nazwać byciem z kimś..

white_roses dodano: 29 luty 2012

Związanie się z kimś zawsze łączyło się dla mnie z obecnością drugiej osoby. Nie ze słowami, obietnicami ale właśnie z obecnością tego kogoś.Być z kimś nie można "ot'tak"..dla zabawy, dla zabicia czasu bo "tak mi się chcę". Trudno jest powiedzieć, że jest się z kimś kto nie przegadał z Tobą parudziesięciu godzin przed tym jak to się zaczęło,Trudno powiedzieć,że jest się z kimś kiedy rozmawia się z tą osobą tylko przez gg.Trudno powiedzieć,że jest się z kimś kiedy ktoś inny zaprząta twoją głowę, twoje myśli i jest w twoim sercu.Trudno to wszystko nazwać byciem z kimś..

I już nigdy nie dowiesz się co tak naprawdę myślę  czym się zajmuje  czego żałuje  co robię  co szanuje i co mnie prześladuje..

white_roses dodano: 29 luty 2012

I już nigdy nie dowiesz się co tak naprawdę myślę, czym się zajmuje, czego żałuje, co robię, co szanuje i co mnie prześladuje..

Nawet w jego milczeniu były błędy językowe.

white_roses dodano: 29 luty 2012

Nawet w jego milczeniu były błędy językowe.

Suma kątów  za którymi tęsknie jest większa od 360.

white_roses dodano: 29 luty 2012

Suma kątów, za którymi tęsknie jest większa od 360.

   teksty white_roses dodał komentarz: ;] do wpisu 28 luty 2012
zakładał  że zacznę coś odszczekiwać  rzucać się  może zacisnę pięść i histerycznie walnę Go w ramię  kiedy powie mi o tym wszystkim  co zrobił. ale stałam  patrzyłam na Niego  spokojnie oddychałam  a w końcu  choć może powinnam wybuchnąć płaczem czy cokolwiek żałosnego  uśmiechnęłam się.   ogarniasz? właśnie powiedziałem  że Cię zdradziłem.   przełknęłam ślinę  by w końcu się odezwać.   dawno?   posłał mi zdziwione spojrzenie  tak jakby zamiast tego oczekiwał pytania o to z kim. podał okoliczności  dzień. Jego źrenice rozszerzyły się jeszcze bardziej  gdy stając na palcach lekko Go pocałowałam.   brawo  kochanie  1:1. nawiasem  niepozorni Ci Twoi znajomi. konkretni.   gdybym Go nie znała nie zauważyłabym jak pod podejrzeniami zmieniającymi się teraz w fakty  zgina się wewnętrznie z bólu. Jego oczy były kiepskie w udawaniu.

definicjamiloscii dodano: 28 luty 2012

zakładał, że zacznę coś odszczekiwać, rzucać się, może zacisnę pięść i histerycznie walnę Go w ramię, kiedy powie mi o tym wszystkim, co zrobił. ale stałam, patrzyłam na Niego, spokojnie oddychałam, a w końcu, choć może powinnam wybuchnąć płaczem czy cokolwiek żałosnego, uśmiechnęłam się. - ogarniasz? właśnie powiedziałem, że Cię zdradziłem. - przełknęłam ślinę, by w końcu się odezwać. - dawno? - posłał mi zdziwione spojrzenie, tak jakby zamiast tego oczekiwał pytania o to z kim. podał okoliczności, dzień. Jego źrenice rozszerzyły się jeszcze bardziej, gdy stając na palcach lekko Go pocałowałam. - brawo, kochanie, 1:1. nawiasem, niepozorni Ci Twoi znajomi. konkretni. - gdybym Go nie znała nie zauważyłabym jak pod podejrzeniami zmieniającymi się teraz w fakty, zgina się wewnętrznie z bólu. Jego oczy były kiepskie w udawaniu.

bez słowa patrzyłam na Jej mokre rękawy  którymi skrupulatnie co kilka sekund ocierała zapłakane oczy  wygłaszając monolog o tym  jak był cudowny. nie musiałam słuchać. co wieczór w głowie odtwarzałam sobie to wszystko  co teraz mówiła  lecz ze mną w roli głównej obok Niego   całowanie w czubek nosa  wyuzdane pomruki  sprośne żarty  najlepsze pocałunki  dłonie omamiające moje ciało  gryzienie warg i płatku uszu. och ironio  najgorsze było to  że wcale nie odczuwałam żalu patrząc na tą dziewczynę   jedynie radość  że nie wyszła ze związku z Nim z lepszym bilansem  aniżeli ja.

definicjamiloscii dodano: 28 luty 2012

bez słowa patrzyłam na Jej mokre rękawy, którymi skrupulatnie co kilka sekund ocierała zapłakane oczy, wygłaszając monolog o tym, jak był cudowny. nie musiałam słuchać. co wieczór w głowie odtwarzałam sobie to wszystko, co teraz mówiła, lecz ze mną w roli głównej obok Niego - całowanie w czubek nosa, wyuzdane pomruki, sprośne żarty, najlepsze pocałunki, dłonie omamiające moje ciało, gryzienie warg i płatku uszu. och ironio, najgorsze było to, że wcale nie odczuwałam żalu patrząc na tą dziewczynę - jedynie radość, że nie wyszła ze związku z Nim z lepszym bilansem, aniżeli ja.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć