 |
-hahahahahahhahahahaha! -weź zamknij ryj Natalia! -nie! hahahahhhahaha! -PROSZE PANI CZY MOGE SIE PRZESIĄŚĆ?! / tak oto właśnie neast ryje banie swoim ludziom z ławki. peace! // neast
|
|
 |
spodobał mi się Twój kawałek świata
|
|
 |
I'm dreaming in colours of getting the chance
|
|
 |
Prędzej czy później to wszystko wróci, to co tak nagle wypadło nam z rąk..
|
|
 |
To ten świat, na niego łatwo zrzucić winę..to ten świat a nie my jest skurwysynem.
|
|
 |
To już dwa lata odkąd zamyka się w swoim pokoju tuż po powrocie do domu.Dwa lata odkąd samotnie spędza wieczory i noce.To dwa lata odkąd nie potrafi spojrzeć na innego mężczyznę tak jak na Niego.Nie potrafi żyć tak jak przedtem.Rano przykleja uśmiech,a wieczorem go zdejmuję.Nikt nie zna jej na tyle,by wiedzieć co dzieje sie w jej sercu,w jej życiu.Nie mówi o sobie,bo niby dlaczego miałaby zadręczać innych swoimi problemami.Ale dziś coś się zmieniło.Widziała go jak samotnie spaceruję po starówce,jak nieśmiało wodzi po niej wzrokiem i jak błagalnie prosi ją o jakiś znak.A może to tylko przewidzenia?Moze to wszystko jej sie tylko zdaje..?A co jeśli to prawda?Co jeśli będąc z inną myślał o niej?Jak za nią tęsknił i jak bardzo pragnął z nią wspólnych chwil?Co jeśli to ją kochał będąc w związku z inną?-NIC!-krzyknęła głośno zdajac sobie sprawę,że jeśli odszedł od innej dla niej,to równie dobrze odejdzie od niej do innej..Mimo,że chyba kocha boi się znów zaryzykować..|| pozorna
|
|
 |
ja : widziałeś kiedyś tygrysa na żywo? braciak : nie. ja : to spójrz na naszego kota. / autentycznie, nasz kot jest O G R O M N Y, jak jakiś zmutowany. // neast
|
|
 |
wstaje z krzesła ide zrobić sobie herbate, wychodze na taras, żeby po raz kolejny tego dnia dokarmić mojego raczka, wracam do kuchni daje kotowi jeść, biore jogurt i herbate i wpierdalam sie z powrotem na góre. siadam przed komputerem i kończę ten wpis. w głośnikach happysad, a taki stan w którym jestem teraz, mógłby trwać. długo. // neast
|
|
 |
nie wiem. nie jestem pewien. nie wiem, czy spotkamy się w niebie. // happysad
|
|
 |
Niuniu nie patrz na mnie tak i nie pytaj gdzie jest miłość, nie wiem sam, przez to pare osób mnie skreśliło. // pezet
|
|
|
|