 |
ej spierdalajcie , co ? | dzyndzel .
|
|
 |
- nie pal już , ogarnij się i nie świruj ! - ale ja nie świruję , ja latam .
|
|
 |
Wiesz co ? Pierdole ich , przecież robię swoje nie od dziś .
|
|
 |
myli nam się sufit z podłogą, jesteśmy sobą, jest błogo
|
|
 |
boję się zobowiązań. nie chcę ci nic obiecywać, niczego na siłę nazywać. nie wyznam ci nagle wszystkiego, co czuję. ale mogę być, całkiem blisko. mogę być oparciem, o ile nie obciążysz mnie zbyt mocno, dobrym słuchaczem, albo poprawiaczem nastroju. mogę być kim chcesz, tylko nie czyń mnie zbyt ważną. nie jestem dobra w byciu czyimś wszystkim.
|
|
 |
gdy nasz okręt tonie, Ty stoisz po ich stronie
|
|
 |
Chciałabym teraz patrzeć na ciebie, jak śpisz sobie spokojnie obok, chciałabym czuć twoje ciepło.
|
|
 |
każdy w życiu wybiera sobie dłoń, którą chce trzymać i przychdozi taki wieczór, kiedy mówimy po prostu: "złap, bo mi zimno..."
|
|
 |
długo. na zawsze. do śmierci. wiecznie.
|
|
 |
- Po co są chłodne dni?
- Widzisz skarbie, chłodne dni są po to, byśmy mogli się do siebie przytulać.
|
|
 |
Tak wielka jest nasza bliskość, że brak miejsca na choćby jeden obcy oddech
|
|
|
|