 |
Chcę tylko, żebym została w twoich oczach na zawsze.
|
|
 |
A dziś? Dziś pokaże Ci, że też potrafię się bawić . Pójdę do Twoich kolegów po czym upije sie i będę się z Ciebie śmiała razem z nimi .
|
|
 |
Niewiarygodna radość z istnienia drugiej osoby .
|
|
 |
Niektórym ludziom chce się przyjebac za to, że oddychają | dzyndzeel
|
|
 |
a w twoich delikatnych ustach ukryte delikatne pocałunki .
|
|
 |
Wejdź w moje myśli i zawróć mi w głowie na zawsze . Jeżeli chcesz później zniknąć , to wcale tego nie rób . | dzyndzelek
|
|
 |
Myślę, że nie jesteś w stanie zrozumieć, co przeszłam. Więc proszę Cię, nie mów po prostu nic, nie potrzebuję Twoich pustych słów, one i tak niczego nie zmienią .
|
|
 |
chcę Ci dać co najlepszego mam w sobie
|
|
 |
wszystkie złe wizje wracają teraz
|
|
 |
dłoń błądząca po mojej skórze, jest drugim najprzyjemniejszym uczuciem, zaraz po tym, kiedy mój wzrok widzi jego sylwetkę niewidzianej przez chociażby niewielki odstęp czasu, a na moim ciele pojawiają się ciarki.
|
|
 |
- Co Ty robisz wieśniaku ? . - zapytałam leżąc na łóżku. Stał i przeglądał zdjęcia które stały na półkach. W pewnej chwili uniósł jedno z nich i lepiej mu się przyjrzał. - To Ty? - zaśmiał się i odwrócił fotografię w moją stronę. - Tak ja, coś Ci nie pasuje ? - rzuciłam w niego poduszką. Złapał ją i odstawił zdjęcie. Podszedł i poległ obok mnie. - Niezły grubasek z Ciebie był.- objął mnie i zaczął gilgotać. - Osz Ty!.Miałam wtedy niecały rok!. - próbowałam uwolnić się z jego silnych ramion. - A wiesz po czym poznałem że to Ty? - uspokoił się i łapiąc za podbródek spojrzał na mnie. - No po czym królewiczu ? - uśmiechnęłam się delikatnie. - Te same paczadełka. - jego kąciki ust uniosły się do góry,a chwilę potem zatraciły się w smaku moich warg.
|
|
 |
Stworzył dla mnie drugi rodzaj nieba.
|
|
|
|