 |
|
tęsknota nie jest wtedy, kiedy dzielą nas kilometry. prawdziwa tęsknota jest, wtedy kiedy siedzisz obok ukochanej osoby i wiesz, że nie możesz jej już złapać za rękę.
|
|
 |
|
weekend nie powinien być wolny od szkoły. żeby naprawdę odpocząć, weekend musiałby być wolny od życia.
|
|
 |
|
nie wytłumaczysz mi, że mam ułożyć zmęczone od płaczu powieki do snu bo on już nie wróci. one są nieposłuszne. rozum każe im wierzyć, serce nakazuje czekać. i nie pocieszaj mnie, że nadejdzie dzień kiedy zapytana czy wierzę w cuda, odpowiem że nie dzisiaj.
|
|
 |
|
a kiedy objął mnie jak co dzień, od paru miesięcy i spytał czy coś dla niego zrobię, cynicznie się roześmiałam. - wszystko. - powiedziałam z drwiącym uśmiechem mając to za oczywiste. nachylił się, moje nozdrza wypełniły się jego zapachem, który wydawał mi się słodszy od wszystkich możliwych owoców razem wziętych w środku samego lata. - wszystko - powtórzyłam, dla pewności. - w takim razie zapomnij o mnie. - wyszeptał. odsunąwszy się, dotarło do mnie, że od dziś lato będzie najbardziej znienawidzoną przeze mnie porą roku.
|
|
 |
|
Takie zrycie i właśnie takie rozrywki,
Rozkminki, napady, chuligańskie rozgrywki.
Tu każdy z Nas się uczył pewnych zasad i zachowań,
Z biegiem czasu wkraczał do ekipy grona.
|
|
 |
|
Jesteś moim przeznaczeniem. Wierzę, że ja Twoim,
tamtego nie zmienię.
Zechcesz widzieć poświęcenie, nie mów mi, że nie chcesz,
proszę, kocham Cię szalenie.
|
|
 |
|
Gdybym mógł cofnąć czas zrobił bym to bez gadki,
zaczął bym od momentu niepokoju matki.
|
|
 |
|
Dramat na karku, powiedz gdzie leży prawda,
nie do poznania, choć jest ciężko od dawna.
|
|
 |
|
Życie nie czeka, zapierdala, biegnie,
kochaj najmocniej nim to wszystko jebnie.
|
|
 |
|
Życie - boisko, samobójcze bramki,
zamknięte dziś wrota, bez dotykania klamki.
|
|
 |
|
Trochę uczciwości i wierności wymagam
musisz się z tym liczyć jeśli chcesz się postarać.
Nie traktuj jak zabawkę ale traktuj jak kobietę,
bo choć mam panczlajny; delikatność też mam przecież.
|
|
 |
|
Trzymajcie gardę, choć wiem, że nie łatwo,
czasem dom wydaje się schodową klatką.
Życie pułapką na każdym rogu czyha,
właśnie jest z nami, tylko już nie oddycha.
|
|
|
|