 |
|
Ile wokół niego było sztucznych przyjaciół,
ile osób postawiło na nim krzyżyk.
Dziś nawija otwarcie, pierdoli ryzyk fizyk.
Pierdole was, wszystkie kurewskie pyski.
|
|
 |
|
Teraz, stawia wszystko na jedną kartę,
rozkmiń to dobrze, żyj, miej oczy otwarte.
|
|
 |
|
Są chwile, które chciałbym wymazać lecz,
Ktoś numerował strony oszukać nie da się.
|
|
 |
|
Pamiętam za małolata było różnie,
zbyt wiele rzeczy chciałbym odłożyć na później.
|
|
 |
|
Więc śmiało, zaciskaj pięść, cokolwiek by się nie działo.
Odrzuć lęk na tym polega dojrzałość.
Stres to słabość - z małych rzeczy czerp dużą radość,
dbaj o tożsamość, niemniej niż o siano.
|
|
 |
|
Odwagą nie jest to, że słabszemu za nic wpierdolisz.
Odwagą jest to, żeby żyć tu legalnie na swoim.
|
|
 |
|
No i spluwam na przeszlosc, bo jak wiesz mam swoj powód.
Nasze zycie nigdy nie zamknie sie w cudzysłowiu.
|
|
 |
|
Bede łazil tam, gdzie poprowadzi chodnik
Nie sam, braci mam w czasie pokoju i w czasie wojny.
|
|
 |
|
Nie wracam do przeszlosci, nie grzebie w starych brudach,
I co by sie nie dzialo, ja wiem ze mi sie uda.
|
|
 |
|
Ide o zaklad ze wszystko bedzie gralo,
Ulozy sie kochanie, co by sie nie dzialo.
|
|
 |
|
No i idę do przodu, w zgodzie z moim sercem i muzyką,
wciąż przeplatając teorię praktyką.
|
|
 |
|
Siemasz kurwo frajerze pasztecie zajebany , długi chudy i brzydki
kaszalocie nie dymany, namieszałaś, spierdoliłaś, a potem się schowałaś.
|
|
|
|