 |
|
Teraz to już wątpię we wszystko... W siebie, w życie, a tak najbardziej to w miłość... Ona w ogóle istnieje?
|
|
 |
|
zniknąłeś jakby cię w ogóle nie było. zaczynam się zastanawiać, czy nie całowałam się z powietrzem, czy za rękę nie złapał mnie wiatr, a oddech na moich plecach nie zostawił przeciąg.
|
|
 |
|
przytulałeś , robiłeś nadzieje , ale twoim zdaniem to nic nie znaczyło i nigdy nie byliśmy razem
|
|
 |
|
to było tylko twoje jedno krótkie spojrzenie, ale wystarczyło bym nie mogła przestać o tobie myśleć ..
|
|
 |
|
,,naucz się doceniać to co masz zanim to stracisz,,
|
|
 |
|
,,mam nadzieję że pewnego dnia zatrzymasz się i powiesz - cholera. ta dziewczyna naprawdę mnie kochała,,
|
|
 |
|
,,wiesz... nie spodziewałam się że będę aż tak za tobą tęsknić. - powiedziała wpatrujac się w niebo wiedząc że on w tej chwili robi to samo,,
|
|
 |
|
,,i okazuje się że nikt nas nie okłamał tylko my zbyt dużo sobie wyobrażaliśmy,,
|
|
 |
|
,,nie wiem czemu mama mówi że nic nie robię... przecież zapierdalam na tej klawiaturze jak nikt inny:),,
|
|
 |
|
,,nie bierz życia na serio- i tak nie wyjedziesz z tego żywy...,,
|
|
 |
|
,,rzeczywistość jest tylko stanem umysłu,,
|
|
 |
|
,,uśmiechnij się jutro możesz nie mieć czasu,,
|
|
|
|