 |
''Generalnie była to dziewczyna miła, uczuciowa, choć na wskroś, na wylot chyba pierdolnięta.''
|
|
 |
Co mam Ci powiedzieć? Prawdę? Zapewniam Cię, że nie chciałabyś tego słuchać. Moje marne wyjaśnienia by niczego nie zmieniły. Mogę powiedzieć, że to nie bylo tak, mogę, ale nie zamierzam wypierać się niczego. Mogę próbować kłamać, wolę jednak powiedzieć Ci całą prawdę. Mógłbym odejść bez słowa, może tak by było najlepiej. Jednak wypowiem ostatnie: "tak, jestem winny", zamknę za sobą drzwi, zniknę. Juz nie będę wiecej Cię krzywdził swą obecnością i postępowaniem.
|
|
 |
Pakować się od nowa w coś, co juz raz straciło sens? Starać się tylko po to, by poraz kolejny cierpieć? Nie spać po nocach, przepuszczać przez myśli wszystkie te sytuacje, dzięki którym, wszystko co piękne się kończyło? Wolę już nie kochać.
|
|
 |
I żadne słowa nie potrafią skleić sie w całość, wszystkie wyrazy wypisane są niczym w tym
momencie, otaczający mnie swiat przyprawia mnie o mdłości, a wyraz twarzy w lustrze z
żadnej strony nie przypomina tego samego chlopaka, co jeszcze pól roku temu.
|
|
 |
Skąd ją znam? Z podwórka, z imprez, z blokowisk, była ze mną zawsze, pilnowała jak matka.
Odeszła razem ze szczenięcymi latami.. Powróciła, obiecując że już nigdy mnie nie zostawi,
pokochałem ją na nowo, miłością silniejszą od wszystkich innych. Wolność- to ona jest kobietą mojego życia.
|
|
 |
Teraz wchodzę w album : My. Po co? Nie wiem. Przecież wszystkie zdjęcia skasowane, pliki usunięte. Jedyne, co po Nas zostało, to ten pusty folder.
|
|
 |
Niczego nie żałuję, chcę pamiętać, po prostu nie chcę czuć już tamtych momentów
|
|
 |
A co, jeśli nie ma miłości?
|
|
 |
Nie widzę go już tyle czasu, nawet już chyba nie interesuje mnie co robi w danej chwili, czy jeszcze o mnie myśli, ale chciałabym jednak cofnąć czas i znowu móc się do niego przytulić.
|
|
 |
Miałeś mnie zawsze wspierać, trzymać za rękę i kochać.
|
|
 |
Już nie wiem jak mam czuć, gdy tak bardzo brakuje mi wszystkiego co było związane z nim.
|
|
|
|