 |
|
teoretycznie grzeczna dziewczynka. teoretycznie.
|
|
 |
|
nie powiem nic inspirującego, mam zamiar pieprzyć od rzeczy
.
|
|
 |
|
to nie miłość, to jakieś chore przyzwyczajenie.
|
|
 |
|
mam prawo tęsknić.
i właśnie z tego prawa skorzystam.
|
|
 |
|
pragnę cię. od tego chciałabym zacząć.
|
|
 |
|
bądź. bądź mi w ogóle. bądź mi całością. światem. kosmosem.
całym pieprzonym życiem.
|
|
 |
|
kobiety potrzebują ciągłych zapewnień. nawet gdy jest coś pewne.
|
|
 |
|
beztrosko cieszysz się życiem, a chwilę później stoisz na deszczu i widzisz, jak Twój świat się wali.
|
|
 |
|
Tak naprawdę nic nie jest tak pewne, że jutro nie może się skończyć.
|
|
 |
|
Wiem, że to dla Ciebie codziennie rano wstaję z łóżka. To Twój zapach jest moim narkotykiem. Każdy Twój dotyk wywołuje na moim ciele dreszcze szczęścia. Dziś już wiem, że to w Twoich ramionach chcę umierać.
|
|
 |
|
'osobowość i symfonia i wtedy ma to sens, a co powinnaś, Ty najlepiej sama wiesz. '
|
|
|
|