 |
Jest taka jedna osoba, za którą mogłabym umrzeć.
|
|
 |
Nigdy nie płakałam. A potem spotkałam Ciebie.
|
|
 |
czuję ból w okolicach Twojej nieobecności
|
|
 |
tylko troszeczkę rozkur*iasz moje wnętrze
|
|
 |
jedyną odpowiedzią od Ciebie na sms'y był raport doręczenia.
|
|
 |
Twój stosunek do samej siebie, decyduje o
tym, jak widzi Cię mężczyzna.
|
|
 |
moje życie to jeden wielki znak zapytania
|
|
 |
Widzisz? Radzę sobie. Piję ulubioną kawę, słucham ulubionych kawałków i okrywam się ulubioną bluzą. Za oknem szaro i zimno, a mimo tego zmuszam się do uśmiechu. Na siłę wmawiam sobie, że jest dobrze, biorąc do gardła gorący łyk w nadziei, że rozgrzeję to też moje zmarznięte serce.
|
|
 |
I chodź w środku była rozdarta, serce pękało z bólu, a łzy same cisnęły się do oczu. Pokazała mu, że jej świat bez niego potrafi jeszcze jakoś funkcjonować.
|
|
 |
Nienawidzę Cię za ostatnie kilka słów.
|
|
 |
Chciałaś zaświecić, ale kurwa szybko zgasłaś szmato.
|
|
 |
banalne słowa, banalne gesty, które dają niebanalną radość. ♥
|
|
|
|