 |
|
Kiedy ktoś od Ciebie odchodzi to tak jakby umarł, tylko, że jesteś jedyną osobą, która nosi żałobę, a wszyscy inni zdają się w ogóle tej śmierci nie zauważać./esperer
|
|
 |
|
Dla nas skończył się czas. Jestem tylko ty i ja. Dwie osobne jednostki. Dwa osobne serca, które nigdy się ze sobą nie zsynchronizują. /esperer
|
|
 |
|
Zwykła obojętność nie boli. Boli obojętność ze strony osób, które obiecywały być na zawsze, a nagle zamykają się przed Tobą i przestaję emitować to ciepło, które kiedyś Cię ogrzewało. Nie są już tym światełkiem, które zawsze pozwala odnaleźć drogę do ich serca./esperer
|
|
 |
|
To było miłe, ale nie poskładało mojego serca./esperer
|
|
 |
|
czemu tracę facetów? bo jestem chamska, wyluzowana, za mało słodka i za twarda.a chłopcy nie lubią kiedy dziewczyna ma jaja większe od nich. / troublemaker
|
|
 |
|
Zaniknęło szczęście, a może nigdy go nie było. Być może Ciebie i mnie nigdy nic nie łączyło.
|
|
 |
|
Wątpię w siebie jak Ty, każdy wątpi. Spuszczam głowę w dół w samotności, liczę grzechy na palcach, brak rąk. Potrzebuję pomocy, Ty daj mi swoją dłoń, jestem na skraju wyczerpania psychiki. / Diox
|
|
 |
|
ŹLE ŹLE ŹLE ŹLE ŹLE ŹLE WSZYSTKO JEST KURWA MAĆ ŹLE
|
|
 |
|
już dawno przestałam wierzyć, że kiedykolwiek będę szczęśliwa.
|
|
 |
|
za każdym razem to boli tak samo
|
|
 |
|
tylko jeden krok i w końcu będziesz wolna
|
|
 |
|
Chciałabym zacząć cieszyć się z każdego podmuchu wiatru. Zacząć żyć na nowo. Chciałabym, aby ktoś dał mi szansę i wyciągnął mnie z tej ciemnej, bezdennej otchłani pokazując mi przy tym, chociaż odrobinę światła. Chciałabym znów mieć serce, które bije i płuca za pomocą, których znów miałabym chęci oddychać powietrzem, które nie byłoby już wcale takie ciężkie. Chciałabym ponownie zacząć dostrzegać barwy tego świata i stwierdzić, że ulice jednak nie są, aż takie szare. Ptaki wyśpiewałyby przepiękną melodię. Chciałabym być szczęśliwa i przy okazji dzielić się szczęściem z innymi. Bo przecież tego chciałeś. Chciałeś, abym była radosna nawet wtedy, gdy nasze ręce nie będą już ze sobą splecione. Bo przecież o własne szczęście zawsze warto walczyć.
|
|
|
|