 |
|
mogę zaufać Tobie, jej, tamtemu kolesiowi, sprzedawcy, nawet panu od ksero. mogę zaufać każdemu człowiekowi na ziemi. ale tylko jeden raz.
|
|
 |
|
Raz na górze, raz na szczycie, oto nasze pierdolone życie .
|
|
 |
|
Bo ty jesteś z kategorii ZZZ czyli Zabawowa, Zaliczona, Zapomniana.
|
|
 |
|
Lubię, kiedy ktoś rozumie mnie, jak się nie mogę wysłowić.
|
|
 |
|
Samemu idzie się szybciej ale razem dociera się dalej.
|
|
 |
|
ja pierdole jak ty się podniecająco uśmiechasz.
|
|
 |
|
Bóg urządził sobie na ziemi najbardziej popierdolone simsy świata.
|
|
 |
|
Rzekomo przyciągam samych idiotów, daj Boże, byś nie był kolejnym
|
|
 |
|
obłok wspomnień rozpasany nad nami.
|
|
 |
|
Wyglądasz dobrze,
gdy masz mnie obok siebie.
|
|
 |
|
Siedziała na ławce przy lotnisku. Za pięć minut miał przylecieć samolot jej chłopaka. Czekała i czekała. Siedziała tam już od dwóch godzin. Samolot spóźniał się o pół godziny. Zaczęła panikować, płakać na całe lotnisko. Ludzie nie wiedzieli co się dzieje. Upadła na ziemię i płakała w zimny beton. Nagle ktoś podszedł do niej, dotknął jej twarzy i odgarnął spiszczoną na oczy, mokrą od łez grzywkę i powiedział z uśmiechem: "-Cześć kochanie, samolot miał pewne usterki i musiałem polecieć innym, który lot miał o trzydzieści minut później, a nie mogłem zadzwonić bo padła mi bateria w komórce". Odetchnęła z ulgą, uśmiechnęła sięi cicho powiedziała :"Nawet nie wiesz, jak się martwiłam". Przytulił ją i wyszeptał do ucha:"Nigdy cię nie opuszczę". Na co ona odrzekła:"Mam nadzieję, nie zniosłabym tego". Złapała go za rękę, całując lekko w policzek./nw
|
|
|
|