 |
|
niech Joint będzie z Wami! - i z buchem Twoim!
|
|
 |
|
najsłabszy odpada, tak brzmi pierwsza zasada.
|
|
 |
|
Kiedy tak myślałam doszłam do wniosku, że więcej myślę w wakacje, niż w rok szkolny./nw
|
|
 |
|
Siędząc przy oknie patrzę na boisko, które ma już tyle lat. Widzę jak dwa lata temu graliśmy w kosza i jak trzy lata temu w nogę. Widzę jak bawiliśmy się w ganianego i chowanego. Przypominam sobie jakie to osiedle było kiedyś takie wspaniałe i pełne życia. Pamiętam też, że rok temu wiele się wydarzyło i to zmieniło to miejsce do teraz. Czasem przejdę się chodnikami tego osiedla i czasem spotkam starych dobrych znajomych, którzy przechodzili tylko tamtędy, żeby dojść gdzie indziej. Nie zmieniły się tylko dwie rzeczy. Nadal tam mieszkasz i nadal nie umiem o Tobie zapomnieć chociasz żadko się tam pokazujesz./nw
|
|
 |
|
Dla ciebie zrobiłabym wszystko. Wyszła w stroju kąpielowym na śnieg, poubiła matematykę, zjadła wątróbkę, ubrałabym się na różowo i nawet w czasie burzy zpałabym w domku na drzewie, jest jeszcze tego cała masa rzeczy, których bym się podjęła w chwili kiedy byś tylko poprosił. Tylko szkoda, że ty o tym nie wiesz./nw
|
|
 |
|
A kiedy się o mnie otarł, sprawiało to takie samo wspaniałe wrazenie na moim ciele, jakby mnie przytulił./nw
|
|
 |
|
Wieczór to taka pora doby, gdy serce nie rozumie co znaczy niekochamcie.
|
|
|
|