 |
|
Jakby nie istniała muzyka, byłabym chodzącym kłębkiem nerwów./niewchodze
|
|
|
|
Wzruszył mnie dzisiaj twój widok, tak jak wczoraj film "Dom nad Jeziorem"./niewchodze
|
|
|
|
Było strasznie gorąco. Ale tak wiało, że wyrwało mi z ręki moją ulubioną, o wiele za dużą bluzę, którą dostałam od Ciebie. Pobiegłam za nią. Trafiłam na niego. Nie wiedziałam jakim cudem znalazła się w twoich rękach. -Masz jeszcze tą bluzę?-zapytał i uśmiechnął się speszony. -Spojrzałam nieśmiało w ziemię i dodałam- Co ty tu robisz? -Szukam tej czerwonej chustki, którą dostałem od Ciebie-Jego duże niebieskie oczy spoglądały na mnie z blaskiem. -Masz ją jeszcze?-Niewyraźnie szepnęłam do chodnika. -Ja..mam. -odpowiedział cicho. Po czym krzyknął - O tam jest! Chustka wylądowała prosto na mojej głowie. -To przeznaczenie...-szpenął.- Co?!-wybauszyłam oczy, które były przepełnione nadzieją. Wymienilismy się znalezionymi rzeczami, podobnie jak w wieku pięciu lat. Z usmiechem pomaszerował w swoją stronę, a ja z rumieńcami w swoją./niewchodze
|
|
|
|
Kiedyś zrobię miłosne show, zaprosze do niego Ciebie. Będziesz musiał wybrać swoją dziewczynę. Ale przed tym założę Ci przepaske na oczy. Będziesz wybierał po rozmowie. Z którą najlepiej się dogadujesz. Jestem pewna, że wybierzesz mnie, a nie ją. Bo wygląd to nie wszystko, skarbie./niewchodze
|
|
|
|
Lazurowooki blondyn, 194 cm. Palisz, pijesz. Zazwyczaj nie umawiam się z takimi ale...Tak dobrze mi się z Tobą rozmawia, pisze godzinami na GG.. Czuje, że mnie rozumiesz. Zawsze kiedy coś napisze okazujesz mi współczucie lub radość. Zawsze mogę na Ciebie liczyć i Ty na mnie również. Mówisz mi sekrety, a ja dziele się z Tobą swoimi. Nie mam pojęcia jak to się dzieje, ale chyba Cię pokochałam. Chyba mogę zrobić mały wyjątek./niewchodze
|
|
|
|
Uwielbiam twój wzrok, który patrzy na mnie z porządaniem./niewchodze
|
|
|
|
stroisz się te głupie 30 min, żeby wyjść do głupiego sklepu, po głupi keczup i to tylko dlatego, że możesz spotkać kogoś na kim Ci tak cholernie zależy.
|
|
|
|
Pamiętam jak śniło mi się, że Cię tracę. Że znikam i że Ciebie już nie ma. Pamiętam, że wtedy szybko wstałam, chwyciłam telefon.Wykręciłam Twój numer. Po dwóch sygnałach odebrałeś. -Dobry wieczór księżniczko. -Kocham Cię. I się rozłączyłam. To co, że była 4 w nocy. Potrafiłeś odebrać, szybko się zregenerować i odpowiedzieć takim tonem jakbym Cię nie obudziła. To co, że dzwoniłam tylko po to aby upewnić się czy jesteś.
|
|
|
 |
wracasz do domu nad ranem. na ustach masz jeszcze smak wódki pomieszany z miętowymi gumami. wchodzisz do domu z podkrążonymi oczami ledwo trzymając się na nogach. omijasz zapłakaną matkę w szlafroku i udajesz się prosto do swojego pokoju. przekręcasz kluczyk i kładziesz się od razu na łóżku nie zdejmując butów. tak wygląda Twój co drugi dzień wakacji? nie. tak wygląda człowiek, który stracił kogoś ważnego. tak wygląda człowiek, który spieprzył wszystko, a teraz nie wie jak to naprawić. to człowiek, który stacza się na dno, aby się poddać. /happylove
|
|
|
|
Jestem niepoprawną smarkulą,która kocha łobuza,który ma na nią wyjebane,a ona wyjebie każdej,która się do Niego zbliży.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
