 |
Już chyba wystarczająco sterroryzowaliśmy nasze światy.
|
|
 |
Podoba mi się Twoja obsesja na moim punkcie.
|
|
 |
Wiem o Tobie bardzo dużo. Znam Twoją determinację, inteligencję, zapach, smak skóry, każdą kostkę kręgosłupa, każdy włos i ten dołek w policzku gdy się uśmiechasz. A może jest w Tobie jakiś szczegół o którym nie wiem? Może właśnie to sprawia, że nasza miłość nadal trwa?
|
|
 |
Mózg myśli swoje i drze się "bądź przy mnie", a usta wypowiadają "nie przejmuj się mną proszę".
|
|
 |
nie wiemy o sobie nic, poznaliśmy się przypadkiem,
połączyła Nas cienka nić, zerwała się. Nic po sobie nie
zostawiliśmy, tak zwyczajnie.
|
|
 |
Najważniejsze że jesteś
i swoim istnieniem, idealnie wpisujesz się pomiędzy kształty tych,
do których mówisz 'przyjacielu'.
|
|
 |
i co z tego, że wczoraj gadałem z siostrą do 1 w nocy. i co z tego że dziś byłem w krakowie. co z tego, skoro i tak nie moglas tel odebrac i spotkać się. nawet głupiego smsa nie potrafisz napisać a kiedyś jeszcze pisałaś...wszystko wskazuje na to że masz mnie gdzieś i pewną osobę nastawiłaś przeciwko mnie... na mojej twarzy już od dawna nie pojawia się szczery uśmiech. jedyne co teraz potrafię robić to wnerwiać się. mam nadzieje że chociaż Ty się dobrze bawisz ze swoim menem. ja dzisiejszy wieczór też spędzę ze swoja połówką tylko że... 0,5l. ale teraz muszę poprostu przyzwyczaić się do tego że już Ci nie zależy, że już o mnie nie myślisz, że masz mnie w dupie i że zapominasz o mnie. milczenie bywa gorsze niż mowa.Ile nieporozumień wyjaśniłby zwykły dialog?gdybyś mi poświęciła chociaż godzinę szczerej rozmowy wszystko byłoby inaczej.
|
|
 |
Bo w parze wszystko piękniej wygląda.
Średnik z gwiazdką,
świeczka z płomieniem,
łodyga z płatkami,
twarz z uśmiechem,
"kocham" z "Cię".
|
|
 |
po prostu cholernie boli gdy widzimy osobę którą kochamy z kimś innym.
|
|
 |
Poczułam Jego ciepłe dłonie na mojej tali, Jego oddech na mojej szyi i Jego głowę opartą na moim ramieniu.Uśmiechnięta jedną ręką mieszałam rosół, a drugą złapałam go za dłoń,którą on wydostał spod mojej, zgasił palnik wyjmując łyżkę z dłoni i odwrócił mnie w swoją stronę, po czym wpatrzony w moje oczy zamknął swoje i złożył na moich ustach długi,namiętny pocałunek.Uwielbiałam patrzeć w jego niebieskie teczówki,uwielbiałam z nim przebywać.Tylko dotarło to do mnie zbyt późno.Zbyt późno zrozumiałam co takiego miałam. Doceniłam po stracie.Doceniłam po kłótni,która całkowicie zmieniła wszystko..Teraz trzeba nauczyć się żyć z myślą,że on będąc na gg nie napisze,ze mając komórkę w dłoniach nie zadzwoni,że będąc w okolicach mojego domu nie wstapi na herbatę i że nigdy nie odgrzeję mu tego pieprzonego rosołu..;/
|
|
 |
kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa!! jestem zły
|
|
|
|