 |
kurewsko Cię kocham. kurewsko tęsknię. kurewską depresję złapałam. kurewsko mi źle. kurewsko dużo zjadłam dziś słodyczy. kurewsko trudno jest mi zebrać myśli. kurewsko nie chce mi się spać. kurewsko mam dość tego czekania. kurewsko chce mi się wyć. jestem nienormalna, kurewsko nienormalna.
|
|
 |
i jem nasze ulubione ciasto, słucham naszej ulubionej piosenki w naszym ulubionym parku na naszej ulubionej ławce, jestem ubrana w twoją ulubioną bluzę, siedzę z twoim ulubionym psem, który odziedziczył twoje imię a zarazem moje ulubione, widzę naszą ulubioną parę, potem patrzę w lewo i widzę jak kwitną nasze ulubione kwiaty, spoglądam na swoje dłonie i pamiętam jak często dotykałeś i mówiłeś, że są twoje ulubione i nie mam już siły i płaczę, bo to przecież moja ulubiona czynność. wszystko było ulubione, nasza miłość też były ulubiona, szkoda tylko, że tak kurewsko szybko się skończyła.
|
|
 |
spakuj swoje kłamliwe "kocham", w boczną kieszonkę włóż żałosne "nie opuszczę", szczelnie zapnij przegrodę gdzie jest śmieszne "na zawsze". znikaj z mojego przepełnionego pechem życia i nigdy więcej się nie pojawiaj, bo za dużo najadłam się tych wszystkich obietnic bez pokrycia i kłamstw, które wydawały się być prawdą.
|
|
 |
i żebyś patrzył na mnie jakbyś robił to ostatni raz i żebyś pożądał codziennie bardziej i żebyś do łóżka przynosił mi śniadanie a na deser dawał całego siebie i żebyś codziennie mnie zaskakiwał a na przeprosiny przynosił kwiaty i żebyś w każdej godzinie mnie zdobywał i żebyś był szczery i żebyś mnie szanował, i żebyś był kiedy płaczę i kiedy się śmieję i żebyś był kiedy będę Cię potrzebować i żebyś nigdy nie zwątpił w nas i żebyś nie widział poza mną świata.
|
|
 |
nie potrafię wyrazić co czuję, w sercu mam tylko okropny ból, siedzenie na balkonie w taką temperaturę nie jest dobre, nie rozumiem dlaczego tak szybko odpuściłeś, każdy nam mówił, że jesteśmy idealni, moje przyjaciółki Cię polubiły, mój tata zaakceptowała twoje przebywanie od rana do wieczora w moim pokoju.jesteś tchórzem, cholernym tchórzem, którego nienawidzę najbardziej na świecie.
|
|
 |
i choć nie mam go na co dzień, codziennie mam go w głowie.
|
|
 |
i zostało jej już tylko kilka dobry wspomnień..
|
|
 |
wiedz,że nadal jesteś pierwszą i ostatnią myślą mojego dnia..
|
|
 |
To nie takie proste, wytłumaczyć w paru zdaniach, co czuję.
|
|
 |
są takie wspomnienia o których czasem nie chce się mówić, ale mimo to chce się o nich pamiętać.
|
|
 |
Mam ochotę krzyczeć dopóki nie braknie mi sił. Chcę wyrzuć z siebie te wszystkie złe uczucia i zapomnieć o twoim istnieniu jednak nie potrafię tego zrobić. Gdziekolwiek nie spojrzeć wszystko kojarzy mi się z Tobą. Zdjęcie w ramce, twój zapach na mojej poduszce nasze imiona napisane tuż nad łóżkiem. Śpię przytulona do Twojej bluzy czy to nie głupie? Totalnie nie wiem jak sobie z tym poradzić i czuję, że nikt nie jest w stanie mi pomóc. Chcę żebyś do mnie przyszedł przytulił i powiedział, że już wszystko będzie dobrze, że to nic takiego i razem damy radę. Jesteś obowiązkowy w moim życiu/ smokingkilss
|
|
|
|