głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nicdlaciebiex3

proste ze tak   jak mogłabym tego nie zrobić ??!! teksty nacpanaaa dodał komentarz: proste ze tak , jak mogłabym tego nie zrobić ??!! do wpisu 24 stycznia 2013
Idę oblodzoną ścieżką  w ręku trzymam zapalonego już jointa  nie wiem gdzie ta droga prowadzi  nigdy tu wcześniej nie byłam  ale chyba chcę iść dalej  już mi nie zależy tak bardzo  mam przecież komórkę. Zaczyna się ciemnić  ale jebać to  mam wolne  mogę robić co chcę  jak teraz wrócę  to pewnie będę musiała jechać gdzieś do rodziny  a ja nie chcę  nie chcę się uśmiechać  kiedy tak naprawdę mam ochotę płakać. Co chwile zaciągam się jointem  wyciągam komórkę  zdjęcia  wchodzę na zdjęcia  momentalnie napływają do oczu łzy. To są Twoje zdjęcia  nigdy ich nie usunęłam  nie potrafię  siadam na jakimś drewnie  jest zimno  ale to nie ważne  bo znów jestem sama  nie wiem gdzie  nie wzięłam wódki  nie wiem czy to dobrze  a ten joint się już kończy  kurwa. Szukam po kieszeniach  są fajki  wystarczy. Tak bardzo Cię potrzebuję  już sobie nie radzę  widzisz przecież  nigdy nie chodziłam po jakiś ciemnych zaułkach  a teraz? Kurwa  bądź przy mnie  tak bardzo tego potrzebuję.   believe.me

believe.me dodano: 24 stycznia 2013

Idę oblodzoną ścieżką, w ręku trzymam zapalonego już jointa, nie wiem gdzie ta droga prowadzi, nigdy tu wcześniej nie byłam, ale chyba chcę iść dalej, już mi nie zależy tak bardzo, mam przecież komórkę. Zaczyna się ciemnić, ale jebać to, mam wolne, mogę robić co chcę, jak teraz wrócę, to pewnie będę musiała jechać gdzieś do rodziny, a ja nie chcę, nie chcę się uśmiechać, kiedy tak naprawdę mam ochotę płakać. Co chwile zaciągam się jointem, wyciągam komórkę, zdjęcia, wchodzę na zdjęcia, momentalnie napływają do oczu łzy. To są Twoje zdjęcia, nigdy ich nie usunęłam, nie potrafię, siadam na jakimś drewnie, jest zimno, ale to nie ważne, bo znów jestem sama, nie wiem gdzie, nie wzięłam wódki, nie wiem czy to dobrze, a ten joint się już kończy, kurwa. Szukam po kieszeniach, są fajki, wystarczy. Tak bardzo Cię potrzebuję, już sobie nie radzę, widzisz przecież, nigdy nie chodziłam po jakiś ciemnych zaułkach, a teraz? Kurwa, bądź przy mnie, tak bardzo tego potrzebuję. / believe.me

Opowiedzieć Ci jak się czułam? Kiedy dowiedziałam się  że wódka  którą kolega kupował ze mną była jego ostatnią wódką  że on już wtedy wiedział  co zrobi  miał plan  kurwa  on to wszystko wiedział i nic mi nie powiedział  nie pożegnał się  nic. Rozmawiał ze mną  o wszystkim  nawet o pogodzie  bo była chujowa  o jakiś pieprzonych sweterkach i to wszystko było tak zwyczajne  tak cholernie zwyczajne  przecież nie mogłam się domyśleć. A potem się pożegnał  tak jak zwykle pocałował w policzek  dodał 'do zobaczenia'  ale przecież dobrze wiedział  że już nigdy się nie zobaczymy  więc po co mi to mówił  jezu  po co. Chcesz coś jeszcze wiedzieć? Nienawidzę go za to  co zrobił i mam nadzieję  że pomimo  że go już tutaj nie ma  czuje to.   believe.me

believe.me dodano: 23 stycznia 2013

Opowiedzieć Ci jak się czułam? Kiedy dowiedziałam się, że wódka, którą kolega kupował ze mną była jego ostatnią wódką, że on już wtedy wiedział, co zrobi, miał plan, kurwa, on to wszystko wiedział i nic mi nie powiedział, nie pożegnał się, nic. Rozmawiał ze mną, o wszystkim, nawet o pogodzie, bo była chujowa, o jakiś pieprzonych sweterkach i to wszystko było tak zwyczajne, tak cholernie zwyczajne, przecież nie mogłam się domyśleć. A potem się pożegnał, tak jak zwykle pocałował w policzek, dodał 'do zobaczenia', ale przecież dobrze wiedział, że już nigdy się nie zobaczymy, więc po co mi to mówił, jezu, po co. Chcesz coś jeszcze wiedzieć? Nienawidzę go za to, co zrobił i mam nadzieję, że pomimo, że go już tutaj nie ma, czuje to. / believe.me

Byłaś jak haust powietrza. Tonąłem  a ty mnie uratowałaś.

yezoo dodano: 23 stycznia 2013

Byłaś jak haust powietrza. Tonąłem, a ty mnie uratowałaś.

Stuk kieliszków obijanych o siebie  jakieś toasty  już nie wiem nawet za co piję  ale piję  bo ja mam swoje toasty  sama bym najchętniej piła  po co mi to towarzystwo  po co mają patrzeć jak się staczam  po raz kolejny. Nie chcę tu być  ale jestem  przecież muszę udawać  że nic się nie zmieniłam  dawna 'ja' nie odmawiała  nigdy  kurwa  więc teraz muszę tu siedzieć i muszę się uśmiechać i mówić  że jest dobrze  że chcę więcej  bo to prawda  ale nie dlatego  że chcę z nimi pić  ja po prostu chcę się upić  żeby nie czuć tego bólu wewnątrz. Przez myśl mi przebiega zdanie 'wódka się skończyła' i jakoś tak serce mnie nagle zakuło  bo wiem  że gdyby teraz się skończyła wybychłabym. Wyrzuciła wszystko  co we mnie siedzi  kurwa  wszystko  a tego nie chcę  nie chcę żeby wiedzieli  że mi źle. Ale nie  nie skończyła się  na szczęście jest pod dostatkiem  zresztą co ja się przejmuję  obok jest monopolowy  przecież dobrze o tym wiem  to ten monopolowy na zranione serca  mój ulubiony...   believe.me

believe.me dodano: 23 stycznia 2013

Stuk kieliszków obijanych o siebie, jakieś toasty, już nie wiem nawet za co piję, ale piję, bo ja mam swoje toasty, sama bym najchętniej piła, po co mi to towarzystwo, po co mają patrzeć jak się staczam, po raz kolejny. Nie chcę tu być, ale jestem, przecież muszę udawać, że nic się nie zmieniłam, dawna 'ja' nie odmawiała, nigdy, kurwa, więc teraz muszę tu siedzieć i muszę się uśmiechać i mówić, że jest dobrze, że chcę więcej, bo to prawda, ale nie dlatego, że chcę z nimi pić, ja po prostu chcę się upić, żeby nie czuć tego bólu wewnątrz. Przez myśl mi przebiega zdanie 'wódka się skończyła' i jakoś tak serce mnie nagle zakuło, bo wiem, że gdyby teraz się skończyła wybychłabym. Wyrzuciła wszystko, co we mnie siedzi, kurwa, wszystko, a tego nie chcę, nie chcę żeby wiedzieli, że mi źle. Ale nie, nie skończyła się, na szczęście jest pod dostatkiem, zresztą co ja się przejmuję, obok jest monopolowy, przecież dobrze o tym wiem, to ten monopolowy na zranione serca, mój ulubiony... / believe.me

Śmiałam się kiedy mówili mi  że zawsze trzeba się starać. esperer

esperer dodano: 23 stycznia 2013

Śmiałam się kiedy mówili mi, że zawsze trzeba się starać./esperer

Wiesz jaki popełniłam błąd? Sądziłam  że tylko ja mam prawo do wątpliwości  bezpodstawnego nie odzywania się przez kilka dni  głupich fochów i zaczynania kłótni. Myślałam  że on to musi znosić  skoro tak bardzo mnie kocha i nie przejmowałam się tym co on czuję w takich momentach. Teraz kiedy on się ode mnie oddala widzę jak cholernie mocno go raniłam i sama się prosiłam o ten dystans między nami. Teraz dopiero do mnie doszło jaką jestem egoistką  jak bardzo go kocham i jak bardzo nie chcę stracić  nawet jeśli nie potrafię tego okazać. esperer

esperer dodano: 23 stycznia 2013

Wiesz jaki popełniłam błąd? Sądziłam, że tylko ja mam prawo do wątpliwości, bezpodstawnego nie odzywania się przez kilka dni, głupich fochów i zaczynania kłótni. Myślałam, że on to musi znosić, skoro tak bardzo mnie kocha i nie przejmowałam się tym co on czuję w takich momentach. Teraz kiedy on się ode mnie oddala widzę jak cholernie mocno go raniłam i sama się prosiłam o ten dystans między nami. Teraz dopiero do mnie doszło jaką jestem egoistką, jak bardzo go kocham i jak bardzo nie chcę stracić, nawet jeśli nie potrafię tego okazać./esperer

Kiedy ktoś naprawdę chcę odejść to nigdy się nie żegna. Prawda jest taka  że kiedy chwytasz klamkę i szepcesz to cichutkie  żegnam  masz w sercu nadzieję  że on Cię zatrzyma  powie  że wszystko się ułoży i możesz z nim zostać na całe życie  bo przecież jesteście sobie przeznaczeni i nikomu nie uda się Was zniszczyć. Wtedy Ty odsunęłabyś się od wyjścia  rzuciła mu w ramiona oddychając z wielką ulgą  że nie musiałaś go opuścić  a tym samym tak bardzo siebie ranić. Jeśli naprawdę chciałabyś odejść zrobiłabyś to po cichu  pod jego nieobecność spakowała swoje rzeczy  zostawiła wszystko tak jak gdyby nigdy Cię nie było i po prostu zamknęłabyś za sobą ten rozdział. Odchodząc nie żegnaj się  nie rób sobie nadziei  że ktoś Cię zatrzyma. esperer

esperer dodano: 23 stycznia 2013

Kiedy ktoś naprawdę chcę odejść to nigdy się nie żegna. Prawda jest taka, że kiedy chwytasz klamkę i szepcesz to cichutkie "żegnam" masz w sercu nadzieję, że on Cię zatrzyma, powie, że wszystko się ułoży i możesz z nim zostać na całe życie, bo przecież jesteście sobie przeznaczeni i nikomu nie uda się Was zniszczyć. Wtedy Ty odsunęłabyś się od wyjścia, rzuciła mu w ramiona oddychając z wielką ulgą, że nie musiałaś go opuścić, a tym samym tak bardzo siebie ranić. Jeśli naprawdę chciałabyś odejść zrobiłabyś to po cichu, pod jego nieobecność spakowała swoje rzeczy, zostawiła wszystko tak jak gdyby nigdy Cię nie było i po prostu zamknęłabyś za sobą ten rozdział. Odchodząc nie żegnaj się, nie rób sobie nadziei, że ktoś Cię zatrzyma./esperer

Odwracam głowę  patrzę  to nie Ty. Pytam 'o co chodzi'  na te słowa widzę tylko smutną minę tego faceta. Chyba mnie zabolało serce  nie wiem czemu  ale chyba tak. Rozglądam się po sali  gdzie jest przyjaciółka  ah  tam siedzi  ze swoim chłopakiem  podchodzę  pytam się kim jest tamten facet  który przed chwilą sprawił  że czułam wyrzuty sumienia. Tak  moje podejrzenia się sprawdzają  to kolejny z rzędu  którego nie pamiętam. Opieram głowę o ścianę  z oczu lecą mi powoli łzy  przecież miałeś kurwa być ze mną  zawsze  nie tylko raz w miesiącu  nie tylko na imprezie  nie kiedy jestem pijana. Patrzę na komórkę  szybko szukam Twojego numeru. Już chcę wybrać  ale nie  rzucam telefon na stół  to nic nie zmieni. Ja nic nie zmienię  nie teraz  nie kiedy w krwi mam znów wyczuwalne procenty. Chcę być już w domu  już szukam swojego płaszcza  kiedy podchodzi przyjaciółka  przytula mnie  ja już nie mogę  już nie panuję nad swoimi łzami  płaczę jak małe dziecko.   believe.me

believe.me dodano: 22 stycznia 2013

Odwracam głowę, patrzę, to nie Ty. Pytam 'o co chodzi', na te słowa widzę tylko smutną minę tego faceta. Chyba mnie zabolało serce, nie wiem czemu, ale chyba tak. Rozglądam się po sali, gdzie jest przyjaciółka, ah, tam siedzi, ze swoim chłopakiem, podchodzę, pytam się kim jest tamten facet, który przed chwilą sprawił, że czułam wyrzuty sumienia. Tak, moje podejrzenia się sprawdzają, to kolejny z rzędu, którego nie pamiętam. Opieram głowę o ścianę, z oczu lecą mi powoli łzy, przecież miałeś kurwa być ze mną, zawsze, nie tylko raz w miesiącu, nie tylko na imprezie, nie kiedy jestem pijana. Patrzę na komórkę, szybko szukam Twojego numeru. Już chcę wybrać, ale nie, rzucam telefon na stół, to nic nie zmieni. Ja nic nie zmienię, nie teraz, nie kiedy w krwi mam znów wyczuwalne procenty. Chcę być już w domu, już szukam swojego płaszcza, kiedy podchodzi przyjaciółka, przytula mnie, ja już nie mogę, już nie panuję nad swoimi łzami, płaczę jak małe dziecko. / believe.me

Za oknem mróz  a ja dzisiaj mogłam mieć jego tylko dla siebie. Nikt nie przytula tak jak on i w niczyich ramionach nie jestem tak szczęśliwa tylko dlatego  że nasze serca są tak idealnie zsynchronizowane. esperer

esperer dodano: 22 stycznia 2013

Za oknem mróz, a ja dzisiaj mogłam mieć jego tylko dla siebie. Nikt nie przytula tak jak on i w niczyich ramionach nie jestem tak szczęśliwa tylko dlatego, że nasze serca są tak idealnie zsynchronizowane./esperer

Tak sobie dzisiaj uświadomiłam  że jestem już na moblo dokładnie 3 lata i 11 dni. Dziękuję za każdego plusika  komentowanie  cytowanie  dodawanie do obserwowanych  każdą miłą wiadomość i za to  że przez ten cały czas mogę czytać tutaj teksty talentów. Jesteście cudowni. ♥

esperer dodano: 22 stycznia 2013

Tak sobie dzisiaj uświadomiłam, że jestem już na moblo dokładnie 3 lata i 11 dni. Dziękuję za każdego plusika, komentowanie, cytowanie, dodawanie do obserwowanych, każdą miłą wiadomość i za to, że przez ten cały czas mogę czytać tutaj teksty talentów. Jesteście cudowni. ♥

Boże  proszę tylko o Jego miłość. Proszę  żeby był przy mnie  teraz  w tym momencie  bo sama już nie daje rady. Wódka już mi zbrzydła dawno  a mimo to dalej ją w siebie wlewam  ale już nie chcę  bo chcę Jego  właśnie sobie to uświadamiam. Jeśli będę miała Jego  będę miała wszystko. Teraz jestem bez niczego  kurwa  bez niczego  wódka już nie jest 'czymś'  jak kiedyś  teraz to psuje mi życie. Te jebane jointy mi nie pomagają. Zapach marihuanny już mi zbrzydł. Kiedyś mnie to wszystko cieszyło  ale nie  nie teraz. Bo teraz chcę Jego. Tylko Jego.   believe.me

believe.me dodano: 21 stycznia 2013

Boże, proszę tylko o Jego miłość. Proszę, żeby był przy mnie, teraz, w tym momencie, bo sama już nie daje rady. Wódka już mi zbrzydła dawno, a mimo to dalej ją w siebie wlewam, ale już nie chcę, bo chcę Jego, właśnie sobie to uświadamiam. Jeśli będę miała Jego, będę miała wszystko. Teraz jestem bez niczego, kurwa, bez niczego, wódka już nie jest 'czymś', jak kiedyś, teraz to psuje mi życie. Te jebane jointy mi nie pomagają. Zapach marihuanny już mi zbrzydł. Kiedyś mnie to wszystko cieszyło, ale nie, nie teraz. Bo teraz chcę Jego. Tylko Jego. / believe.me

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć