 |
|
Czasami boli tak bardzo, że krzyczę z bólu i myślę, że nie może być gorzej. Wtedy los uświadamia mi jak cholernie się myliłam i wtedy milczę. Ból jest tak wielki, że drgnięcie warg może spowodować, że rozkruszę się na milion, niezdolnych do ponownego złożenia kawałków. /esperer
|
|
 |
|
Wystartowałam kiepsko, jako ostatnia. Zawsze byłam inna i w trasie tego wyścigu lubiłam sobie psuć serce jakimiś frajerami, a wątrobę wódką. Kiedy inni w czasie przerwy pili wodę, ja dopalałam kolejną fajkę i poprawiałam szpilki na stopach. Buntowałam się, nie wierzyłam w to, że świat może być inny, bo w końcu co może mnie spotkać dobrego w momencie, kiedy przeszłam przez taki syf? W pewnym momencie piłam żeby zapomnieć, chciałam wymazać z pamięci te chore obrazy z domu, widok brata, który znowu staczał się na samo dno, łzy matki i krzyk ojca. Jasne, może miałam wybór, przecież nikt nie kazał być mi taką pyskatą dziewuchą, ale mimo wszystko cieszę się. Wylądowałam na dnie, raz ja dostałam po ryju, raz ja kogoś obijałam. Z zakrwawioną mordą spojrzałam do góry i wiesz co zobaczyłam? Wyścig dalej trwa, a jedynym kierunkiem w jakim mogę teraz biec jest do góry. Odbiłam się, zawody trwają, ale mam gdzie indziej metę. /esperer
|
|
 |
|
Czego się nauczyłam? Związek to dwie osoby i dla własnego dobra nigdy nie opowiadajcie o Waszych problemach, bo Wy się pogodzicie, a ludzie będą pamiętać i to wykorzystywać./esperer
|
|
 |
|
Nadal czuję skutki tej znajomości, chociaż nasze kontakty dawno się zerwały. Zjebał mi pogląd na facetów, w związku już nie jestem tak otwarta jak kiedyś, spierdolił mi coś w środku, a aktualny chłopak nie może tego naprawić. Na czym to polega? Ciągle się boję. Boję się, że on odejdzie, że mnie zostawi, że podniesie rękę, a każda kłótnia doprowadza mnie do płaczu, nawet jeśli poszło o to kto wyniesie śmieci. Wiem, że nie każdy jest taki jak tamten, ale standardowo on popierdolił system, a teraz wszyscy muszą po nim sprzątać i płacić za jego skurwiony charakter./esperer
|
|
 |
|
Daj spokój mała , łzy nic tu nie pomogą . Przedstawienie musi trwać , nawet jeśli straciłaś najważniejszego z aktorów. / nacpanaaa
|
|
 |
|
Jeśli między nami jest chemia to musi to być jakiś kwas , i to cholernie mocno żrący . / nacpanaaa
|
|
 |
|
"Pierwszy hajs wydawałem na wódkę, a imprezy trwały do rana. I chyba dostałem to co zawsze chciałem mieć, chwilę przed tym nim to przeszło w destrukcję. Pokrótce kim byłem, co miałem. Myślę o tym całe dnie, całe. Moje życie teraz mam przed oczami i chociaż rzuciłem, chyba teraz zapalę."
|
|
 |
|
Pamiętam jak mówiłeś, że dobrze Ci ze mną. Że chciałbyś zatrzymać te chwile na dłużej i całowałeś mnie, cały czas, bo twierdziłeś, że tylko tego chcesz. A potem siedziałeś z moją mamą, która Cię uwielbia i ciągle o Tobie mówi, bo nie wie jak bardzo mnie to rani.I nawet przy niej nie wstydziłeś się okazywać swoich uczuć i byłeś dla mnie tak dobry i byłam pewna, że Ci zależy. Nawet jak się opiłam, siedziałeś ze mną. Nawet jak jarałam, nie wspominałeś, że to złe, bo dobrze wiedziałeś, że i tak nie posłucham. Więc czemu Cię tu nie ma. Czemu muszę teraz siedzieć sama, dołując się coraz bardziej i znów mam ochotę na jointa, albo dwa. I jest mi tak źle, po raz kolejny, bo nic mi nie wychodzi. Nie potrafię się zmusić do nauki, a Ciebie nie mogę mieć. Na imprezach całuję się z pierwszym lepszym, a w domu kłócę się z rodziną co 5 minut. I nie, nie cierpię takiego życia, zrozum. Wróć, proszę Cię wróć, bo ja nie daje już sama rady. / believe.me
|
|
 |
|
żyjesz tylko dlatego, że zabicie Cie jest karalne
|
|
 |
|
"W tym kraju pijesz, gdy się cieszysz, pijesz, gdy jesteś smutny. Ludzie zmienili miłość do życia w miłość do wódki."
|
|
|
|