 |
|
Jestem tylko trochę uzależniona od alkoholu , od narkotyków i od prochów. Jestem tylko trochę zniszczona , codziennymi melanżami , powrotami do domu po trzech dniach nieobecności i odpływaniem po koce. Jestem tylko trochę zmęczona , zasypianiem w byle jakich miejscach i chujowymi tripami gdy takie się natrafią. Jestem tylko trochę alkoholiczką i tylko trochę ćpunką i tylko czasem nie daje już rady. Jestem tylko trochę zawiedziona tobą , sobą , tym co się z nami stało. I tylko czasem za tobą tęsknie , tylko czasem mam jeszcze tą pieprzoną nadzieję , choć nie powinnam wiem bo jestem trochę bardziej niż tylko trochę złym człowiekiem . / nacpanaaa
|
|
 |
|
Chyba wolę brać różnego rodzaju używki. Wolę, bo tak jest bezpieczniej. Wiesz, miłość rani, bardzo. I czasem jesteś bezsilny i nic ci nie pomaga i chodzisz gdzieś, gdzie nie chcesz wcale być, ale idziesz, bo myślisz, że to ci pomoże. Ale nie pomaga. Rozumiesz? Tutaj chodzi o to, że miłości nie spuścisz razem z wodą w ubikacji, nie wyrzucisz do śmietnika, nie zostawisz gdzieś na imprezie. A narkotyki tak. I jeśli chcesz z tym walczyć to będziesz walczył. Ale jedno jest pewne, nie da się porównać tych dwóch uczuć. Kiedy widzisz jak osoba, którą kochasz odchodzi do spływających pigułek. Nie da się, po prostu nie da. Więc nie dziw się, że odpuszczam, po raz kolejny. Już wiem jakie to uczucie, nie chcę tego powtarzać. I wolę marnować kasę, bo to nie rani serca. Kurwa mać, nie chcę już tych uczuć, muszę być niezależna. I kiedyś już mi nie będziesz potrzebny, uwierz,kiedyś dam sobie z tym wszystkim radę i poukładam sobie życie po mojemu.Kiedyś,jeszcze nie teraz,jeszcze za wcześnie./believe.me
|
|
 |
|
Co Ty robisz?Dziewczyno,przestań!Nie płacz,nie możesz,nie wolno Ci! I co z tego że tusz jest wodoodporny skoro po oczach od razu będzie widać że coś się stało.I nie,nie upadaj na podłogę,zdajesz sobie sprawę ile kosztowała ta sukienka?Uśmiechnij się,masz piękny uśmiech,popraw fryzurę,podnieś głowę do góry i idź,jesteś gwiazdą tego wieczoru,ideałem w ich oczach i taka musisz pozostać.To nieważne że właśnie cały twój świat legł w gruzach,że nie masz siły by żyć i czujesz się nikim to nieistotne,nikogo to nie obchodzi,musisz dalej grać swoją rolę.Musisz być twarda.I mimo że jedyną rzeczą jaką w tej chwili pragniesz jest zniknąć to musisz tu być,a twoje oczy muszę być promienne i pełne szczęścia.Nieważne jak to cholernie boli,a boli,wiem to.Wiem jak się czujesz,wiem jakie to ciężkie,znam to z autopsji, przeżyłam to.Ale poradzisz sobie, masz w sobie siłę ,musisz tylko na tę jedną noc zamknąć za sobą przeszłość/nacpanaaa
|
|
 |
|
Biorę płaszcz, rękawiczki, opatulam się szalikiem, z biurka zabierając jeszcze komórkę i słuchawki. Zamykam drzwi na klucz i próbuję rozplątać słuchawki przy tym klnąc pod nosem. Wychodzę na chodnik, sięgam po rękawiczkę, która mi spadła, podnoszę głowę i chcę się wrócić. Już nie chcę tutaj być, nie teraz, chcę leżeć w łóżku,chcę się przykryć kocem po sam czubek nosa. Przyglądam się, to chyba Ty, tylko czemu trzymasz w ręku dłoń jakiejś innej dziewczyny? Odwracam głowę, zauważyłeś mnie, chyba coś mówisz, nie wiem, już nie chcę Cię słuchać. Przyspieszam kroku, wyciągam komórkę i piszę smsa 'da się załatwić temat? szybko, najlepiej teraz.', szybka odpowiedz 'jasne'. Wznoszę wzrok do nieba, wypowiadam bezdźwięczne 'dziękuję'. / believe.me
|
|
 |
|
Potrzebuję Cię tu teraz , nie tylko po to by żyć choć to również dość istotna kwestia. Potrzebuję budzić się przy tobie i wkurzać na to że znowu możesz pospać dłużej ode mnie. Potrzebuję byś jak zwykle za mało posłodził mi kawę i darł się że za długo siedzę przed lustrem. Potrzebuję twojego oddechu i twoich ust , potrzebuję twoich głupich tekstów i tego sarkastycznego uśmieszku. Potrzebuję byś mówił mi że jestem nimfomanką a chwilę później sam się do mnie dobierał , potrzebuję byś wkurwiał się na mnie gdy tylko moje źrenice zaczną nabierać nieregularnych kształtów. A przede wszystkim potrzebuje Cię byś był , przy mnie , tak po prostu ./ nacpanaaa
|
|
 |
|
"Moja duma, moje ego, moje potrzeby i moje egoistyczne zwyczaje spowodowały, że dobra i silna kobieta jak Ty odeszła z mego życia. Teraz nigdy, nigdy nie posprzątam bałaganu, który zrobiłem i to mnie prześladuje za każdym razem, kiedy zamykam oczy."
|
|
 |
|
Podążasz ścieżką którą ja nie mogę pójść ... stój , zatrzymaj się , wróć ! / Star Wars
|
|
 |
|
wypaliliśmy się , zwyczajnie , nie my pierwsi , nie ostatni , upadliśmy , jak popiół po wczorajszym joincie. Gdzieś popełniliśmy błąd , chyba na samym początku , podając sobie ręce i mówiąc ' hej , miło mi' . nie trudno było o zły krok , w tym wszystkim ,aż dziwne że dotarło to do nas tak późno , a może nie chcieliśmy żeby to do nas doszło ? Może mogliśmy temu zapobiec , zaoszczędzić masę niepotrzebnych łez , niepotrzebnych słów i trudnych gestów ? Tylko co nam dziś z tej wiedzy , skoro zdając sobie sprawę z trudności całej sytuacji i tak jedyną rzeczą jakiej pragniemy jest to by znowu być blisko / nacpanaaa
|
|
 |
|
Pamiętam to jak przez mgłę , parę klubów , kilka loży , litry alkoholu , jakaś kreska w kiblu , bóg jeden wie która z kolei tamtego wieczoru. Jakaś rozmowa z didżejem i taniec może zbyt wyzywający , zazdrosne spojrzenia kilku lasek , ktoś chyba też się bił , możliwe że ktoś z naszych. Pamiętam jego bo był tam , coś do mnie mówił , coś , nie wiem co , cokolwiek ,byłam całkiem obojętna. I uśmiechał się tym swoim uśmiechem a ja ciągle byłam odległa. Może chciał mnie pocałować może znowu zbesztać , może oddałam mu się wtedy w kiblu , a może tylko uderzyłam go z liścia ? I możliwe że wspominał o miłości , o naszej ,i o tym że tęskni a ja chyba się śmiałam , choć może to był płacz , ból i uczucie rozpaczy ? I chyba było mi dobrze , chwilami , chwilami znowu słabo , i znowu pociągałam nosem , dla wielu zbyt znacząco.I może chciałabym wiedzieć co tak naprawdę się działo , po tym jak doszczętnie zgubiłam tożsamości i zachłysnęłam się wódką a może tylko zatraciłam w głębi jego oczu ?/ nacpanaaa
|
|
|
|