głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nic_nie_mow

i choć czasem siedzę w swoim pokoju całkiem cicho  bez dawania jakiegokolwiek znaku życia.  i wpatruję się w martwy punkt za oknem. to w środku cała krzyczę.. rozrywa mnie ten ból. wspomnienia związane z Twoją osobą.. te wszystkie chwile  które przeżyliśmy.. bolą.

zakazanamilosc dodano: 13 marca 2011

i choć czasem siedzę w swoim pokoju całkiem cicho, bez dawania jakiegokolwiek znaku życia. i wpatruję się w martwy punkt za oknem. to w środku cała krzyczę.. rozrywa mnie ten ból. wspomnienia związane z Twoją osobą.. te wszystkie chwile, które przeżyliśmy.. bolą.

  ale ja wciąż widzę w jej oczach  jak ona bardzo go kocha. dlaczego się nie przyzna.?   już raz się przyznała. powiedziała mu o tym. i wydaje mi się  że nie chciałaby się więcej poczuć tak samo jak wtedy. nigdy by nie chciała  by rozpacz rozdzierała ją od wewnątrz  ponownie. chyba dlatego właśnie nie przyznaje się  do miłości.

zakazanamilosc dodano: 13 marca 2011

- ale ja wciąż widzę w jej oczach, jak ona bardzo go kocha. dlaczego się nie przyzna.? - już raz się przyznała. powiedziała mu o tym. i wydaje mi się, że nie chciałaby się więcej poczuć tak samo jak wtedy. nigdy by nie chciała, by rozpacz rozdzierała ją od wewnątrz, ponownie. chyba dlatego właśnie nie przyznaje się, do miłości.

czasami mam ochotę napłakać do mojego ulubionego kubka z Myszki Miki  a później wręczyć Ci słomkę i kazać wypić. patrzyłabym  wtedy na Twoją rzewną minę  spowodowaną ich gorzkim smakiem.

zakazanamilosc dodano: 13 marca 2011

czasami mam ochotę napłakać do mojego ulubionego kubka z Myszki Miki, a później wręczyć Ci słomkę i kazać wypić. patrzyłabym, wtedy na Twoją rzewną minę, spowodowaną ich gorzkim smakiem.

a przecież obiecywała mu kiedyś  że nigdy nie rozkażę swojemu sercu przestać bić  że zawsze będzie walczyć  nawet jeśli nie będzie już o co. nawet jeśli cała nadzieja zostanie brutalnie wydarta z jej klatki piersiowej. nawet wtedy  gdy jego już przy niej nie będzie.  espeper

zakazanamilosc dodano: 13 marca 2011

a przecież obiecywała mu kiedyś, że nigdy nie rozkażę swojemu sercu przestać bić, że zawsze będzie walczyć, nawet jeśli nie będzie już o co. nawet jeśli cała nadzieja zostanie brutalnie wydarta z jej klatki piersiowej. nawet wtedy, gdy jego już przy niej nie będzie./ espeper

Siedziała na tylnym siedzeniu rysując serduszka na zaparowanej szybie  a z jej oczu spływały łzy. A on? On siedział i patrzył na jej smutne oczy i nie zrobił nic.  Pragnął ją przytulić  pocałować  powiedzieć jak dużo dla niego znaczy  ale nie zdołał się na ani jeden ruch w jej stronę. Wolał udawać zimnego drania bez uczuć  żeby jej nie skrzywdzić. Chciał ją chronić przed cierpieniem  ale tak naprawdę odbierał jej szczęście.

zakazanamilosc dodano: 12 marca 2011

Siedziała na tylnym siedzeniu rysując serduszka na zaparowanej szybie, a z jej oczu spływały łzy. A on? On siedział i patrzył na jej smutne oczy i nie zrobił nic. Pragnął ją przytulić, pocałować, powiedzieć jak dużo dla niego znaczy, ale nie zdołał się na ani jeden ruch w jej stronę. Wolał udawać zimnego drania bez uczuć, żeby jej nie skrzywdzić. Chciał ją chronić przed cierpieniem, ale tak naprawdę odbierał jej szczęście.

To nic  że już czwarta nad ranem  a ona siedzi przy oknie nie mogąc zmrużyć oka. to nic  że w oczach ma ciągle łzy.. że jej życie spala się jak zapałka. Spogląda w przeszłość i wybucha płaczem  spogląda w przyszłość.. widzi pustkę.

zakazanamilosc dodano: 12 marca 2011

To nic, że już czwarta nad ranem, a ona siedzi przy oknie nie mogąc zmrużyć oka. to nic, że w oczach ma ciągle łzy.. że jej życie spala się jak zapałka. Spogląda w przeszłość i wybucha płaczem, spogląda w przyszłość.. widzi pustkę.

I każdego dnia wmawiam sobie  że jestem zadowolona z samotności. Wbijam to do głupiego rozumu tak  by moja podświadomość doszczętnie zrozumiała. Przecież żaden z nich nie był  ani nie jest wart ryzyka zakochania. a On? On był po prostu jednym pieprzonym wyjątkiem  któremu pozwoliłam się zniszczyć. nic więcej.

zakazanamilosc dodano: 11 marca 2011

I każdego dnia wmawiam sobie, że jestem zadowolona z samotności. Wbijam to do głupiego rozumu tak, by moja podświadomość doszczętnie zrozumiała. Przecież żaden z nich nie był, ani nie jest wart ryzyka zakochania. a On? On był po prostu jednym pieprzonym wyjątkiem, któremu pozwoliłam się zniszczyć. nic więcej.

kazałam zabrać ją z moich oczu  krzycząc  że zaraz nie wytrzymam. nie byłam w stanie patrzeć  na kogoś kto zabrał mi główny czynnik prawidłowego funkcjonowania. kogoś kto tak brutalnie odebrał mi mój tlen i napluwając prosto w twarz kazał o niego nie walczyć. gdyby mnie wtedy  od niej nie odciągnęli.. stałaby się sprawiedliwość. odebrałabym jej życie. tak samo  jak ona odebrała je mnie.

zakazanamilosc dodano: 11 marca 2011

kazałam zabrać ją z moich oczu, krzycząc, że zaraz nie wytrzymam. nie byłam w stanie patrzeć, na kogoś kto zabrał mi główny czynnik prawidłowego funkcjonowania. kogoś kto tak brutalnie odebrał mi mój tlen i napluwając prosto w twarz kazał o niego nie walczyć. gdyby mnie wtedy, od niej nie odciągnęli.. stałaby się sprawiedliwość. odebrałabym jej życie. tak samo, jak ona odebrała je mnie.

Mogła powiedzieć  że to miłość  ale wolała:  oj tam. przejdzie.

zakazanamilosc dodano: 11 marca 2011

Mogła powiedzieć, że to miłość, ale wolała: "oj tam. przejdzie."

nawet mama nie poznała mojego zachowania  gdy na pytanie 'jak tam?'  bez namysłu odpowiedziałam  'odpuściłam sobie'. wiem  nie taka kiedyś była Twoja córka   kiedyś nie dałabym za wygraną  ale dziś jestem już inną osobą. i nie jestem słabsza  wręcz przeciwnie   o wiele silniejsza. silniejsza  by zaprzestać walki o coś tak ważnego. przecież to jest właśnie spory wyczyn. zrezygnować z czegoś co tyle dla ciebie znaczy  bo wiesz  że tak będzie lepiej.

zakazanamilosc dodano: 11 marca 2011

nawet mama nie poznała mojego zachowania, gdy na pytanie 'jak tam?', bez namysłu odpowiedziałam 'odpuściłam sobie'. wiem, nie taka kiedyś była Twoja córka - kiedyś nie dałabym za wygraną, ale dziś jestem już inną osobą. i nie jestem słabsza, wręcz przeciwnie - o wiele silniejsza. silniejsza, by zaprzestać walki o coś tak ważnego. przecież to jest właśnie spory wyczyn. zrezygnować z czegoś co tyle dla ciebie znaczy, bo wiesz, że tak będzie lepiej.

I ten nieopanowany żal do Boga  kiedy kolejny raz dostajesz cios prosto w serce.

zakazanamilosc dodano: 10 marca 2011

I ten nieopanowany żal do Boga, kiedy kolejny raz dostajesz cios prosto w serce.

walczyłam o to  wiesz? to ja podtrzymywałam te chwile  które Ty prawie zabiłeś. to ja starałam się by było lepiej. to ja szerokim łukiem omijałam kłótnie  by tylko nie zadawać sobie nawzajem jeszcze większego bólu. a potem jeszcze sprawniej to spieprzyłam.

zakazanamilosc dodano: 10 marca 2011

walczyłam o to, wiesz? to ja podtrzymywałam te chwile, które Ty prawie zabiłeś. to ja starałam się by było lepiej. to ja szerokim łukiem omijałam kłótnie, by tylko nie zadawać sobie nawzajem jeszcze większego bólu. a potem jeszcze sprawniej to spieprzyłam.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć