 |
|
A po Tobie został mi jedynie ciężar, który noszę w sobie. Ból, który pozostawiłeś odchodząc, zadając ciosy ostrymi jak brzytwa słowami. Nic więcej. Jedynie cierpienie i głód Ciebie w środku, którego nie mogę zaspokoić. / 61sekund
|
|
 |
|
Ale mimo wszystko nadal się uśmiecham. Wciąż potrafię to robić. Nawet z najmniejszej drobnostki, a nawet z niczego, tak po prostu sama z siebie. Umiem, chociaż tak paskudnie czuję się w środku. / 61sekund
|
|
 |
|
Nie wiem jak ja to wytrzymuję. Wcześniej było to dla mnie nieco abstrakcyjne. Myślałam, że nie dam sobie rady, że poddam się tak po prostu, nie będę walczyć z tą przebrzmiałą miłością. Brak mi było wiary w siebie. Jednak udało się. Znów jestem sobą. A uczucie z każdym dniem się oddala, zanika coraz bardziej wymazując Go z mojego życia. / 61sekund
|
|
 |
|
Na to nie ma żadnych tabletek. Na to pomaga jedynie czas. Złamana dusza musi się zrosnąć, tak samo jak zrastają się połamane kości.
|
|
 |
|
"Obiecaj mi, że kiedyś odnajdziemy szczęście, a wszystkie złe wspomnienia zamienimy w lepsze." ♥
|
|
 |
|
Za dużo wspólnego, żeby nagle żyć osobno.
|
|
 |
|
Zabił mnie słowami. Trafił nimi prosto w serce, przeszywając je na wskroś. Gorzka prawda uderzyła z podwójną siłą rozprzestrzeniając ból w całym jego wnętrzu. Poczułam jak się rozrywa, jak rozwala się na malutkie drobinki. Zrobił to bardzo dyskretnie, wystarczyło jedno zdanie.. Jedno pierdolone zdanie, by zniszczyć wszystko co nas łączyło. / 61sekund
|
|
 |
Nie potrzebował pistoletu by mnie zabić, wystarczyło, że odpowiednio dobrał słowa. / nicciniepowiem
|
|
 |
|
nie chciał od niej nic prócz pierdolonej prawdy, ona się zachowywała jakby to były żarty.
|
|
 |
Jeśli ktoś znika z Twojego życia i wiesz, że już nigdy go nie zobaczysz możesz napisać wszystkie rzeczy, których nie mogłeś powiedzieć, albo nie chciałeś. Weź kartkę, długopis i napisz list. To może być długie a może zawierać jedno słowo. Napisz to do człowieka, który odszedł, ale nie wysyłaj tego. Kiedy napiszesz, spal to. Zostaniesz uwolniony od wszystkich uczuć i emocji.
|
|
 |
wstając , ogarniając się , jedząc , sprzątając za dnia nie czuję twojego braku , chwilami nawet zapominam o twoim istnieniu , czuję że dam radę , że nie jesteś mi potrzebny do życia niczym tlen , jestem obojętna . dopiero wieczorem , czy to siedząc w szkole do późnej godziny , idąc na spacer czy siedząc w ciemnym pokoju nie mogę sobie poradzić ze świadomością , że już Cię nie mam , że nie jesteś cały dla mnie , że nie mogę do Ciebie napisać , zadzwonić czy przytulić . czuję się tak cholernie źle , tak jakby cząstka mnie obumarła , jestem w środku pusta jak wydmuszka a najgorsze jest to , że jestem bezsilna , nie mogę nic zrobić bo tak mocno boję się twojej miłości . / grozisz_mi_xd
|
|
 |
jedyne na co mam ochotę, to całkowity, kompletny reset.
|
|
|
|