 |
I potrzebuję Cię bardziej niż butelki wody na kaca, kaloszy w ulewę, bardziej niż świeżych truskawek zimą
|
|
 |
siedząc w nocy na parapecie zastanawiałam się czy Ty przez jedną jedyną sekundę zatęskniłeś za moją obecnością , za moimi żartami , dziwnymi pomysłami . Czy przez tą jedną sekundę poczułeś tęsknotę za mną i powiedziałeś szeptem : "brakuje mi jej"
|
|
 |
w zasadzie były trzy rzeczy , które mogły wywołać uśmiech na jej twarzy : jego głos , jego oczy i jego uśmiech..
|
|
 |
a jak sie zycie zjebało , gdzie się sklada reklamację ?
|
|
 |
tak , kolejny , cholernie pusty dzień w tym , zakichanym burdelu , potocznie zwanym "życiem"
|
|
 |
chciała , aby cierpiał , żeby go bolało tak jak ją , ale za żadne skarby świata nie była w stanie go zranić, tak go kochała ..
|
|
 |
papierosowo-czekoladowa, terapia anty-facetowa.
|
|
 |
uśmiech ginie w milczeniu Twoich ust
|
|
 |
nie mów mi, że gdyby nie ona to bylibyśmy razem. nie chcę żyć ze świadomością, że miałam szansę na szczęście, ale nie miałam szansy na jej wykorzystanie.
|
|
 |
i pomyśleć, że poczułam coś do faceta, którego szacunek do mnie mieści się w łyżeczce od herbaty. mimowolnie go pokochałam. gdyby mój rozum, miał w tym jakikolwiek udział to uwierz, że bym Cię znienawidziła
|
|
|
|