|
Nie za wygląd się kocha, ale nie wiadomo za co. A jak kocha się, to i co na wierzchu się kocha, i co ukryte, i co może się stać, tak tobie, jak i mnie, czyli jemu albo jej. I wtedy nieważne, czy ktoś łysy, czy że poci się. Nie kocha się osobno, że ktoś wysoki jest, a ktoś ma takie czy inne oczy, czy choćby ktoś najpiękniej mówił, bo jeden może być wymowny, a drugi nie. Z ilu zresztą ludzi trzeba by składać na takiego jednego czy jedną, żeby nie miał żadnej wady, a jeszcze mógłby wyjść z tego jakiś stwór, nie człowiek. Kocha się tak samo przez wady i nieszczęścia i może nawet głębiej, a najgłębiej kocha się przez ból. Może być ktoś wysoki, zadbany, wymyty, pachnący, a nie ma go za co kochać
|
|
|
A ostatnie nasze spotkanie? uroczyste zakończenie znajomości.
|
|
|
|
Dziękuję że przy Tobie czułam się szczęśliwa, że mogłam nauczyć się czym jest miłość, ile warta jest przyjaźń.Przy Tobie czułam się wyjątkowo. Zawsze gdy potrzebowałam wsparcia mogłam je od Ciebie otrzymać. Byłeś zawsze,nigdy nie chciałeś dla mnie źle. Zawsze powtarzałeś że nigdy nie warto robić nic na siłę, że jeżeli pzestanie Ci na czymś zależeć i nagle stanie się to nieważne to znaczy że nigdy nie było to trwałe. Zawsze powtarzałeś że oddał byś za mnie życie. Kochałam Cię za to że po prostu byłeś, że wspierałeś. Teraz gdy siedzę samotnie w pokoju w którym tyle wspomnień, tyle żalu dochodzi do mnie że straciłam Cię bo chciałam dla Ciebie dobrze. Straciłam Cię bo nie potrafiłam wybaczyć Ci, nie potrafiłam znaleźć siły by pokochać Cię znów i zapomnieć o tym jak potraktowałeś mnie. Nie umiem Ci wybaczyć, bo za bardzo boli za bardzo staram się naprawiać siebie. Za bardzo zawiodłam się na człowieku który miał być mimo wszystko.
|
|
|
Stojąc w parku otulał mnie leciutki wietrzyk jak na chłodną i późną porę było sporo osób. Jak zawsze usiadłam na moją ławeczkę. Szaroczarny kot zniknął , nie pokazywał się od wrześniowego wieczoru, gdy byłam tu ostatni raz przed swoim wyjazdem. Starsza pani jak zawsze spacerowała ze swoim pieskiem wokół stawu gdzie w tym momencie kaczki się kłóciły o jedzenie, które sypnęło im małe dzieciątko cieszące się z wielkiego dla niego wyczynu. Szum wody pozwalał mi powrócić do dawnych czasów, gdzie moim największym problemem było to, że dostałam kolejną jedynkę. A śpiew ptaków przeniósł mnie w inne miejsce tam gdzie wszystko się zaczęło.
|
|
|
"Pojawił się tak szybko jak zniknął "
|
|
|
' przestań ' - ' co ? ' spytałam wystraszona gdy zaszedł mnie od tyłu ' przestań myśleć, przestań wmawiać sobie że będzie dobrze, że on taki nie jest i że Cię Kocha' powiedział to prawie na jednym oddechu ' Kocha, tylko nie potrafi tego pokazywać' rzekłam nie wierząc sama swoim słową ' szmery bajery, co to za chłopak, gdzie jest teraz? no gdzie?!' prawie krzyczał ' widzisz, nie oszukuj się ' rzekł tuląc mnie do siebie , a ja zaczęłam łkać , płakać jak głupia ' płacz mała, płacz, to pomaga ' tak ten dupek, alkoholik, narkomat, diler, facet który bawi sie kobietami. Tak to on- mój przyjaciel, który nigdy mnie nie zawiedzie !
|
|
|
Wiem jak to jest, stracić wiarę w ludzi, w uczucia, w przyjaźń, w miłość. Wiem jak to jest być pozbawioną sensu egzystencji. Wiem jak to jest, gdy każdego dnia toczy się walkę o swoją duszę a ostatecznie pod skórę wpełzają nam tłuste larwy, przekształcające się w demony wyżerające nas od środka i pozbawiające człowieczeństwa. Wiem jak to jest utracić wiarę w lepsze dni. Wiem jak to jest, gdy nieustannie się za kimś tęskni a bliscy odchodzą znacznie szybciej niż się pojawili. Wiem, jak to jest, gdy kawa traci smak, a cukier staje się zbyt gorzki. Wiem jak to jest krztusić się łzami. Wiem jak to jest, gdy nocą spogląda się w niebo i mimo braku wiary w Stwórcę, błaga się o śmierć. Wiem jak to jest, gdy ktoś umiera na rękach. Wiem jak to jest, gdy strach paraliżuje do tego stopnia, że nie można ruszyć nawet palcem. Wiem jak to jest przesadzać z kawą, alkoholem, papierosami lub innymi używkami. Wiem jak to jest, gdy na niczym nie zależy. Wiem, więc nie pierdol, że tylko Ty się tak czujesz.
|
|
|
|
Ponoć jak się kogoś bardzo kocha to życzy mu się jak najlepiej ,szczęścia ,a nie smutku i cierpienia. Ponoć jeśli kogoś strasznie mocno kochamy to pozwalamy tej osobie odejść ,by żyła i była szczęśliwa. Ponoć jeśli się kogoś również mocno kocha - to zawsze się wraca do tej osoby ,pomimo przeciwności losu ,znajduje się sposób ,by byś blisko tej najbliższej naszemu serca osoby. Ludzie wiele mówią ,ale nie wiedzą ,że czasami słowa nie są najważniejsze i potrzebne. Bo czasami ważne jest milczenie i czyny , bo słowa potrafią kłamać ,a najważniejsze jest nie widoczne dla oczu.|| Rozpierdalacz_852
|
|
|
|
Pozbieram się, poskładam się w jedną całość ale nie dzisiaj, nie jutro za jakiś czas.
|
|
|
|
w ciągu tych ostatnich dni zmieniły się trzy rzeczy: przestałam płakać, śmiać się i oddychać .
|
|
|
|
niczego nie tracę, bo nic nie dostaję .
|
|
|
|
To zabawne na jak wiele sposobów można przechodzić jeden koniec i mimo upływu czasu ta rana wcale nie chcę się zabliźnić./esperer
|
|
|
|