 |
|
Zapatrzeni w siebie nie dostrzegamy kogoś i na odwrót zapatrzeni w kogoś nie dostrzegamy siebie....
|
|
|
|
..."Hmm, nie pytam czy to ma sens,
Ale wiem, zakochuję się w Tobie.
A jednak to trafiło i mnie
Uczucie inne, którego nie znałem.
To nie przyjaźń, serce to wie
Ono wybrało, a ja pokochałem..."
|
|
|
|
"Powiedziałabym Ci o Nim wszystko, ale wtedy Ty też byś się zakochała..."
|
|
|
|
Czasami myślę i działam nieracjonalnie!.!
|
|
|
|
Czasami mam ochotę robić rzeczy których nienawidzę, np teraz stoję w oknie i palę fajkę...
|
|
|
|
Dusza uwolniona,ale serce jakby taki jakieś puste.!.
|
|
|
|
2. Twoja mama była najwspanialszą kobietą jaka kiedykolwiek spotkałem. Przeżyliśmy razem wspaniałe chwile, lecz nie było Nam dane żyć ze sobą wiecznie, ale pozostawiła mi kogoś na tym świecie za co jestem jej dozgonnie wdzięczny. Urodziła mi Ciebie Kruszynko ! To najwspanialszy cud świata zaraz po niej. Jesteś jej wersją, wierną kopia , dzięki Tobie przeżyłem jej utratę" - mówił to wszystko ze łzami w oczach!
|
|
|
|
1. W zacisznym miejscu z tyłu domu na wysłużonym już starym fotelu siedzisz sobie i dumasz zapatrzony w gładka jak lustro tafle jeziora. Tak siedzisz i rozmyslasz, gdy nagle słyszysz płacz dziecka dobiegający z zewnątrz domu. -"Tatusiu , tatusiu !" - woła dziewczynka. "Już Skarbie, nic się nie martw. Jestem przy tobie Bąbelku" - uspokajasz ja tuląc w ramionach. Chodź pójdziemy na dwór- proponujesz córeczce. Siadasz z powrotem na fotelu a mały Szkrab wdrapuje Ci się na kolana. "Tato, dlaczego nie znajdziesz mi drugiej mamusi ? - pyta zaspana dziewczynka. Zdziwiony tym pytaniem, chwile potrzebujesz na udzielenie jej odpowiedzi. Słuchaj Skarbie : " Twoja mama była najcudowniejsza osoba pod słońcem, kochała mnie a ja ją i kocham ją nadal. Nigdy nie pokocham żadnej kobiety tak jak jej, Ona była moim marzeniem i spełnieniem wszelakich mych pragnień. Żadna kobieta nie zastąpi mi jej. Żadna nie jest tak czułą, opiekuńczą, przepiękna kobietą, żadna nawet w 1% jej nie przypomina.
|
|
|
|
To ten co kocha i rzuca, złotko. Nie watro się angażować. ;p
|
|
|
|
Nie potrafię wziąć się w garść i zadbać o siebie,choć serce powoli odmawia posłuszeństwa...Coraz częściej daje znak, że coś z nim nie tak, że coś mu dolega... Cichutko, powiemy wszystkim, że umarłam z miłości, nie ze zmęczenia.
|
|
|
|
czasami ludzie wyczuwają, że ich koniec jest bliski a mimo to i tak nadal staczają się na dno - mam tak samo ;/
|
|
|
|
przekonaj mnie do siebie, pozwól żebym uwierzyła,że to co było niemożliwe staje się realne
|
|
|
|
Dodaj komentarz
