 |
to pewne, że mnie nie zrozumiesz. czasem uwielbiam usiąść w kącie pokoju opatulając się kocem i pijąc gorącą herbatę z cytryną. puścić Beethovena. na moment, zapatrując się gdzieś w róg łączący ścianę z sufitem, przestać istnieć. szeptać coś, cokolwiek. z nadzieją, że nikt nie słyszy, ale jednak ktoś zrozumie. utknąć we własnej, zamkniętej dla innych, abstrakcji. wypowiadać marzenia, choć przecież - nie przechodzą przez gardło. na moment znów pamiętać. szlochać w pustkę. płakać, a może udawać i kłamać przed samą sobą, bo faktycznie nie potrafię tego robić? ocierać niewidoczne łzy. to pewne, że mnie nie zrozumiesz i nie raz znienawidzisz. lecz spróbuj pokochać. niezdarnie zwariuj.
|
|
 |
potykając się o własne sznurówki oraz małe kamyczki, wpadając na znaki drogowe i całkiem przypadkowych przechodniów, gdzieś tam, któregoś dnia, przypadkiem, ja, taka tam, niezdarna, dziwna, roztrzepana, często przypadkiem oblewająca się ciepłym kakao, uzależniona od czytania, spania, czekolady, buziaków - odnalazłam miłość. fajnie jest.
|
|
 |
|
Ja nie jestem wredna, tylko Ty nie potrafisz przyjąć szczerości na klatę.
|
|
 |
|
Jeśli nie masz co powiedzieć to nie otwieraj gęby, kłapiesz głupim ryjem jak byś sam był kurwa święty.
|
|
 |
dzis był u mnie. pierwszy raz. caly dom dla nas, bo nikogo oprocz nas nie bylo, pierwsze po wejsciu do mnie do domu podniósł mnie i zaczal namietnie calowac. oj dzialo sie ;) uwielbiam z nim rozmawiac... jejuu, iile ja bym dala by spedzic reszte zycia z Nim. Tak z nim, bo jest wyjatkowy, nie robi nic na sile, nie robi nic by mnie skrzywdzic. w jego oczach widze blask milosci... do mnie. tylko do mnie. kocham go.
|
|
 |
Stanęłam na Twoich trampkach, aby dostać się do twoich ust. Odepchnąłeś mnie, usiadłeś, wziąłeś na kolana i musnąłeś w usta. Poczułam Twój leciutki uśmiech... wyszeptałeś mi do ucha ' to ja tu się muszę starać, kochanie ' - potem się obudziłam.
|
|
 |
`i obiecuję Ci, że kiedyś mnie nie poznasz. i będziesz tak cholernie o mnie zazdrosny ...
|
|
 |
` tańcząca w kroplach deszczu, myslała o nim ...
|
|
|
|