 |
` odnawiamy kontakty ` :D
|
|
 |
Adios, panie M.B. na zawsze!!! / czy wygrywasz, czy tez nie, ja i tak kocham Cię! < 3
|
|
 |
pamiętaj, że wszystko może mieć ukryte znaczenie. nawet słowa pozornie odnoszące się do innej osoby...
|
|
 |
po tygodniu - wystawianie na próbę swojej silnej woli. po miesiącu - poczucie dumy z własnej wytrwałości. po pół roku - mimowolna tęsknota. po roku - przywoływanie pięknych wspomnień.
|
|
 |
po raz kolejny przeżywa fazę na brytyjską piłkę nożną. wspomina historię tego sportu, początki rozgrywek klubowych , bez przerwy nuci 'You'll never walk alone...' i postawia sobie w życiu kolejny cel: pojechać do UK i, oprócz odwiedzenia kuzyna w Londynie, dotrzeć także do Sheffield, Liverpool'u i Manchesteru, by móc poczuć wyjątkowy klimat futbolu tam, gdzie `Football's coming home...`. // pozytywnie!
|
|
 |
'When you walk through a storm hold your head up high, and don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, there`s a golden sky, and the sweet silver song of a lark. Walk on through the wind, walk on throught the rain, though your dreams be tossed and blown... Walk on, walk on, with hope in your heart, and you`ll never walk alone...You`ll never walk alone. Walk on, walk on, with hope in your heart, and you`ll never walk alone... you`ll never walk alone. '
|
|
 |
przez te 12 lat zawiodłam się na Was niezliczoną ilość razy. powiadają, że człowiek uczy się na błędach. więc albo nie jestem normalnym, zwyczajnym człowiekiem, albo nie potrafię się uczyć. istnieje jeszcze trzecia możliwość: jestem zbyt głupia i naiwna. tak, chyba tak jest. po raz kolejny uświadomiłyście mi, że 'przyjaciele' pojawiają się tylko wtedy, gdy czegoś potrzebują. dzięki za oświecenie, moje szanowne 'przyjaciółki'! ;]
|
|
 |
`cudem odzyskałam resztkę wspomnień, pozostałość po tym, co było i już nie wróci. nie sądziłam, że wtedy nastąpił początek końca. teraz nie ma już nic. nie ma teraźniejszości, nie ma przyszłości. została przeszłość. na pozór piękna przeszłość.`
|
|
 |
'When I was in London I drank tea... but in Poland there is the vodka! ' // Enzo < 3 ;D
|
|
 |
Mogę kupować ciuchy z s.Oliver, zajadać się wędlinami z Sokołowa, popijać Warkę lub Energię Lecha, jeździć nowiutkim Fordem, gotować na kuchenkach marki Amica, słuchać Radia Merkury, oglądać TVP Poznań, chodzić do Multikina i czytać Magazyn KOLEJORZ. Ale i tak największe wsparcie dam Lechowi, będąc z nim na dobre i na złe, dopingując na meczach i kochając go całym sercem.
|
|
 |
Przybiorę znowu w życiu mym najlepszą minę do złej gry. Kolejny wieczór w strugach łez będę szukała wszystkiego sens. Wiem, że już nigdy się nie zmienię, szczęścia nie dadzą mi słońca promienie. Upadnę. Powstanę. Odszukam w sobie pokłady sił, by zyskać wiarę na lepsze dni. Zatrzymam tę odrobinę radości, by uśmiech na mej twarzy gościł. Stałe oparcie mam w bliskich mych, właśnie dla tych ludzi warto żyć. Upadnę. Powstanę. Jeszcze nadejdą piękniejsze chwile, które w przyszłości wspomnę mile. Porzucę smutki i zgubną ambicję, szczęścia nową stworzę definicję. Sobą na zawsze też pozostanę, zagoję w sercu mym każdą ranę. Upadnę. Powstanę.
|
|
|
|