głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika neole

 Wszyscy wiedzą  że czegoś się nie da zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden  który tego nie wie. I on właśnie to robi . Albert Einstein

w_malinowym_dzbanku dodano: 5 stycznia 2012

"Wszyscy wiedzą, że czegoś się nie da zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który tego nie wie. I on właśnie to robi". Albert Einstein

  Ta ulotna chwila przypominała kroplę deszczu zawieszoną na brzegu drżącego liścia  która lada moment spadnie  ale jeszcze trwa w niepewności i krótkim wahaniu.

w_malinowym_dzbanku dodano: 5 stycznia 2012

" Ta ulotna chwila przypominała kroplę deszczu zawieszoną na brzegu drżącego liścia, która lada moment spadnie, ale jeszcze trwa w niepewności i krótkim wahaniu."

 Masz piegi    mówisz. Wiem  to od słońca. Tak bym chciała dotknąć Twojego policzka  ale tylko uśmiecham się  kiwam głową. Wracamy obładowani siatami  upał jak cholera  siadamy na chwilę na skraju drogi. Strącasz mi z ramienia nieistniejącego owada  milczymy. Bo o czym rozmawiać  kiedy wiem  że nie jestem dla Ciebie? Kiedy wiesz  że nie jesteś dla mnie? Oboje kogoś mamy  zbudowaliśmy wieloletnie  trwałe  udane związki. Przekreślać to wszystko? Dla czegoś  co może okazać się tylko złudzeniem?

w_malinowym_dzbanku dodano: 5 stycznia 2012

"Masz piegi" - mówisz. Wiem, to od słońca. Tak bym chciała dotknąć Twojego policzka, ale tylko uśmiecham się, kiwam głową. Wracamy obładowani siatami, upał jak cholera, siadamy na chwilę na skraju drogi. Strącasz mi z ramienia nieistniejącego owada, milczymy. Bo o czym rozmawiać, kiedy wiem, że nie jestem dla Ciebie? Kiedy wiesz, że nie jesteś dla mnie? Oboje kogoś mamy, zbudowaliśmy wieloletnie, trwałe, udane związki. Przekreślać to wszystko? Dla czegoś, co może okazać się tylko złudzeniem?

lubię  jak trzyma ręce w kieszeniach...lubię patrzeć na niego z boku  i nie chcieć od niego nic.

w_malinowym_dzbanku dodano: 5 stycznia 2012

lubię, jak trzyma ręce w kieszeniach...lubię patrzeć na niego z boku, i nie chcieć od niego nic.

 i nawet już nie krzyczę na ciszę  żeby się zamknęła

w_malinowym_dzbanku dodano: 5 stycznia 2012

"i nawet już nie krzyczę na ciszę, żeby się zamknęła"

Idź. Póki jestem w stanie opanować swe dłonie. Idź. Nim oplotę Twą talię w błagającym uścisku. Idź. I nie oglądaj się za siebie. Po co mym myślom zostawiać złudną nadzieję.

w_malinowym_dzbanku dodano: 5 stycznia 2012

Idź. Póki jestem w stanie opanować swe dłonie. Idź. Nim oplotę Twą talię w błagającym uścisku. Idź. I nie oglądaj się za siebie. Po co mym myślom zostawiać złudną nadzieję.

  Ciało pamięta przelotny dotyk  parę godzin bycia z kimś zostaje na lata. Zapach włosów  potu  wilgotności  przypływa znikąd w środku dnia. Zamykasz się wtedy pod powieką  smarujesz maścią czarownic  tą  po której śnią się świnki  i dotykasz językiem czubka nosa dokładnie tak  jak on to robił. W inżynierii nazywa się to pamięcią plastyczną materiału  w chemii pamięcią substratu. W życiu   tęsknotą.

w_malinowym_dzbanku dodano: 5 stycznia 2012

` Ciało pamięta przelotny dotyk, parę godzin bycia z kimś zostaje na lata. Zapach włosów, potu, wilgotności, przypływa znikąd w środku dnia. Zamykasz się wtedy pod powieką, smarujesz maścią czarownic (tą, po której śnią się świnki) i dotykasz językiem czubka nosa dokładnie tak, jak on to robił. W inżynierii nazywa się to pamięcią plastyczną materiału, w chemii pamięcią substratu. W życiu - tęsknotą.

Któregoś dnia  w którym to wyciągnę Cię na spacer  tak po przyjacielsku obsypię śniegiem i ...... i niby to przez przypadek pocałuje jak całowałam dawniej.

w_malinowym_dzbanku dodano: 5 stycznia 2012

Któregoś dnia, w którym to wyciągnę Cię na spacer, tak po przyjacielsku obsypię śniegiem i ...... i niby to przez przypadek pocałuje jak całowałam dawniej.

  ...  wzniósł ręce do nieba  i zwracając się do Boga  wrzasnął: „Dlaczego właśnie ja?!” Przez chwilę przyglądał się milczącym gwiazdom  a ponieważ żadna odpowiedź nie nadchodziła  wzruszył ramionami i wymamrotał: „Jasne  że wiem! Bo niby dlaczego właśnie nie ja?!”

w_malinowym_dzbanku dodano: 5 stycznia 2012

"[...] wzniósł ręce do nieba, i zwracając się do Boga, wrzasnął: „Dlaczego właśnie ja?!” Przez chwilę przyglądał się milczącym gwiazdom, a ponieważ żadna odpowiedź nie nadchodziła, wzruszył ramionami i wymamrotał: „Jasne, że wiem! Bo niby dlaczego właśnie nie ja?!”

Obiecaj mi  że tylko Ty będziesz obok mnie gdy przyjdą gorsze dni..

w_malinowym_dzbanku dodano: 5 stycznia 2012

Obiecaj mi, że tylko Ty będziesz obok mnie gdy przyjdą gorsze dni..

 Mam nieodpartą potrzebę zdefiniowania tego związku. Nazwania go  nadania mu pewnych ram i granic. Chcę nagle wiedzieć  od którego punktu mój smutek ma sens  a radość ma swój powód.

w_malinowym_dzbanku dodano: 5 stycznia 2012

"Mam nieodpartą potrzebę zdefiniowania tego związku. Nazwania go, nadania mu pewnych ram i granic. Chcę nagle wiedzieć, od którego punktu mój smutek ma sens, a radość ma swój powód."

Pierwszą oznaką  że tracisz w sobie dziecko  jest to  że wyrzucasz butelkę po Kubusiu  nie odrywając etykiety.

w_malinowym_dzbanku dodano: 5 stycznia 2012

Pierwszą oznaką, że tracisz w sobie dziecko, jest to, że wyrzucasz butelkę po Kubusiu, nie odrywając etykiety.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć