 |
|
Siedzę na parapecie, Pezet w słuchawkach i... nie, tym razem nie tęsknię. Chce zapomnieć.. //bereszczaneczka
|
|
 |
|
i nawet kubek gorącego kakao przypomina mi o Tobie. //bereszczaneczka
|
|
 |
|
Mówili mi, że mogę być kim chcę. Więc zostałem hipsterem.
|
|
 |
|
Wszystko, czego nie chciałeś, jest teraz po tej samej stronie, co Ty.
|
|
 |
|
Ja jestem idealna, staram się być najlepsza. Ty nie musisz. ♥
|
|
 |
|
Znowu jestem sama. Znów siedzę i słucham w kółko te same numery.
|
|
 |
|
Chodźmy na zwykły spacer. I tak będzie niezwykły. ♥
|
|
 |
|
A najgorzej jest, jak zdasz sobie sprawę, że nic z tego nie będzie, że gdyby między wami miało coś być, to byłoby już dawno. Kiedy zrozumiesz, że to co się dookoła dzieje wcale nie zmierza ku spełnieniu twoich marzeń.
|
|
 |
|
Zakochanie jest jak ból gardła . Albo przejdzie , albo zmieni się w coś poważniejszego .
|
|
 |
|
mijasz codziennie setki obcych ci ludzi, czy to w sklepie, czy chociażby na ulicy. spotykasz się z milionami spojrzeń - są całkowicie przypadkowe, bez znaczenia, ale któregoś dnia spotykasz tę osobę, która z szarej masy, zmienia się na tę najważniejszą i najbliższą ci. jej oczy stają się najpiękniejszymi, choć na ulicy pełno ludzi o tym samym kolorze. wokół pełno dziewczyn, pełno innych chłopaków, ale żadna, żaden z nich nie jest taka/i jak on/a. ten uśmiech, ten głos, ten charakter, ten kształt ust. jedna na miliard osób odnajduję klucz do twojego serca
|
|
 |
|
pytasz jak ja się wtedy czułam - szczerze? czułam się jak pies, którego właściciel przywiązał do drzewa, bo mu się znudził. czułam się jak szmata, którą każdy wyciera podłogę. czułam się tak jakby zawaliło się na mnie sto pięter. czułam się tak, jakbym nie istniała, zniknęła...
|
|
|
|