 |
Gra w wisielca / El Juego del ahorcado, cudowny dramat polecam ♥♥!
|
|
 |
Nie kochaj mocno, bo przyjdzie nienawiść, nie nienawidź mocno, bo przyjdzie miłość.
|
|
 |
Gdy jesteś ubrana w miłość, jesteś najpiękniejsza, więc nic na siebie nie wkładaj.
|
|
 |
|
Chodź, namieszamy sobie w życiu, jak zawsze. Chodź, będzie fajnie, znowu zaczniemy do siebie pisać i robić nadzieję, a później z dnia na dzień przestaniemy się znać.
|
|
 |
''Jego dłonie zmieniają się w ramiona wokół mojej talii. Jego usta stają się policzkiem przyciśniętym do mojego policzka. A Jego skóra rumieńcem na mojej skórze. Dotyka mnie, dotyka mnie i nie krzyczy, nie umiera, nie ucieka ode mnie. A ja płaczę.
Dławię się, drżę, dygoczę. Rozpadam się na łzy.
A On obejmuje mnie tak, jak nikt nigdy mnie jeszcze nie obejmował. Jakby mnie pragnął."
|
|
 |
- Ty boisz się zmian? - spytałam.
- Tylko jednej.
- Jakiej?
- Boję się zostać bez Ciebie - rzekł bardzo poważnie.
- Nigdzie się nie wybieram - uśmiechnęłam się i potargałam Jego falowane włosy.
- Jesteś dla mnie bardzo ważna. ♥
|
|
 |
''Can’t live a day without you baby.
I can’t sleep at night.
I can’t say goodbye.
Cause I can’t let go.'' ~ Kochanie, nie potrafię przeżyć bez Ciebie dnia.
Nie potrafię spać w nocy, nie potrafię powiedzieć –żegnaj.
Ponieważ nie mogę pozwolić Ci odejść. | faydee - can't let go, wpadła w ucho ;>
|
|
 |
''Dasz rade jeszcze. Wytrzymasz''
|
|
 |
''Niebo zaczyna się zlewać z ziemią w jeden kształt.
Serotonina zapędza mnie bezwiednie w szał. Chcę to zatrzymać i nie chce, nawet nie wiem jak.
Euforia.. (...) Potrzebuję Cię jak (wdech) bez tego stałabym się monodramem.
Chyba przez to wciąż nie rozumiem czemu woda nie jest droższa niż diament.
Potrzebuję Cię jak (śmiech) bez tego stałabym się hologramem.
Choć przenika mnie radość i czytam tak słabo, z Jego oczu to wiem, co jest napisane. Moja droga, droga do celu
czuję się jakbym przedawkowała bieluń.
Jestem tak wysoko już, że chyba zaczyna mi brakować tlenu. (...) Chcę Ci się śmiać w twarz, już nie obchodzi nas żadna ze spraw. Strach już nie dogoni nas. Euforia..''
|
|
 |
W Twoim śnie jestem gwiazdą ze starego romansu. Twoje łzy niczym kołdra na moim nagim ciele. Smak kawy Cię budzi a minuty wciąż płyną. Myśli ciążą bardziej niż wczorajsze wino...
|
|
 |
Wciąż ubierasz się na szaro. Szarą szminką zdobisz ciało. Kocham Cię pod szarym niebem, oddychamy szarym tlenem. Szary koniec i początek, szary wtorek, szary piątek. Szare myśli nad głowami, szary spokój między nami. Szare w życiu korytarze, szara karuzela marzeń. Szare zdjęcia na pianinie, szare filmy w szarym kinie. Szare oczy, szara droga, szary sufit i podłoga. Szara spowiedź, szary cmentarz, więcej grzechów nie pamiętam.
|
|
|
|