 |
Rozbijał moje związki do czasu gdy przyszła ona
To wtedy doszło do mnie jak go nienawidzę
Bo patrząc w jej oczy, widzę tam jego odbicie.
|
|
 |
Jest czas, żeby milczeć; jest czas, żeby mówić, ale nigdy nie ma czasu, żeby wszystko powiedzieć.
|
|
 |
Ostatecznie jesteśmy tym, co myślimy.
|
|
 |
[...]najtrudniejsze, najbardziej przerażające chwile, jeżeli człowiekowi uda się stawić im czoło, zmieniają się w najbardziej odważne.Kiedy czujemy się najsłabsi, częstokroć okazujemy najwięcej siły. Kiedy sięgamy dna, niejednokrotnie potrafimy unieść się wyżej niż kiedykolwiek.Przeciwieństwa zawsze ze sobą graniczą. Tak szybko jedno zmienia się w drugie.Rozpacz można pokonać uśmiechem obcego człowieka, pewność siebie może zostać zmiażdżona obecnością kogoś, kto wzbudza w nas strach.[...] Wszystko zawsze balansuje na granicy, tuż pod powierzchnią. Lekkie potrząśnięcie zmienia równowagę.Emocje są takie do siebie podobne.
|
|
 |
Podróże sentymentalne wymagają odwagi. Uświadamiają nam, że po dawnych emocjach nie ma już śladu.
|
|
 |
Wiemy zbyt wiele, a czujemy zbyt mało. A przynajmniej odczuwamy zbyt mało tych twórczych emocji, z których wyrasta dobre życie.
|
|
 |
Im silniejsza emocja, tym większa pokusa użycia formy zużytej - im bardziej bolą stopy, tym łatwiej im znaleźć stary rozdeptany kapeć.
|
|
 |
są ludzie, ale nie ma człowieczeństwa
|
|
 |
istnieją krzywdy, których nie sposób wyrazić słowami
|
|
 |
Ludzie sypiają ze sobą, nic ekscytującego. Zdjąć przed kimś ubrania i położyć się na kimś, pod kimś lub obok kogoś to żaden wyczyn, żadna przygoda. Przygoda następuje później, jeśli zdejmiesz przed kimś skórę i mięśnie i ktoś zobaczy twój słaby punkt, żarzącą się w środku małą lampkę, latareczkę na wysokości splotu słonecznego, kryptonit, weźmie go w palce, ostrożnie, jak perłę, i zrobi z nim coś głupiego, włoży do ust, połknie, podrzuci do góry, zgubi. I potem, dużo później zostaniesz sam, z dziurą jak po kuli, i możesz wlać w tą dziurę dużo, bardzo dużo mnóstwo cudzych ciał, substancji i głosów, ale nie wypełnisz, nie zamkniesz, nie zabetonujesz, nie ma chuja
|
|
 |
Chyba właśnie stąd się bierze ten kult sypiania ze wszystkimi. Z pustki w środku. Ale masz rację, niektórych dziur nie da rady zapełnić czymkolwiek.
|
|
 |
Całując go, skupiałam się tylko na tym, żeby nie zapomnieć oddychać
|
|
|
|