 |
Przyjaciel albo chłopak? Dla mnie kto stawia taki wybór jest już skończony. /esperer
|
|
 |
Jest źle, cholernie źle. Ale gdy ktoś mówi mi,że jutro będzie lepiej, jestem skłonna w to uwierzyć. Lecz zawsze, gdy się budzę jest to cholerne dzisiaj. / sercowyprokurator
|
|
 |
Podziękuj facetowi jeśli nie zerwie z Tobą przez esa. Wykażę się odwagą XXI wieku, kurwa./esperer
|
|
 |
Jak odejdziesz to pamiętaj, że powrotów nie ma. Nie do mnie. I nieważne co zrobisz, możesz stać mi na drodze ja i tak na przekór wybiorę dłuższą trasę unikając Cię. /esperer
|
|
 |
Zmienił zamki w drzwiach, zniknął. Z dnia na dzień, z serca na serce. Wyrzucił mnie na bruk ,bez żalu. Zupełnie tak jakby kiedyś nie mówił,że mnie kocha. /esperer
|
|
 |
Łza pozostawia kolejne mokre ślady na Twoich policzkach. Nawet nie starasz się już otrzeć tego bólu, lekko drżysz na ciele i w duszy. Siedzisz,próbując zrozumieć co się właśnie stało, bo dalekie jest to od książkowych opisów złamanego serca. Nadal oddychasz, żadna krwista maź z Ciebie nie wypływa, świat się nie zatrzymał, a jedynie stanął za szklaną ścianą. Nie przychodzi fala złości, nie przychodzi nic i to jest najgorsze. Takie otępienie życia gdy oglądasz wszystko z perspektywy upadłego człowieka nie mającego siły na radość, na smutek też już w sumie nie. /esperer
|
|
 |
Lubię sobie tak czasami podczas smutku puścić jakąś krwawą balladę i już całkowicie pogrążyć się w rozpaczy. /esperer
|
|
 |
[1] 2973 plusików, 7 773 wizyt i 287 obserwowanych – w tych kilku liczbach można zawrzeć koniec kariery mr.filipa na moblo. Szok? To trzymajcie się, bo to dopiero początek. W tym miejscu wypada uprzedzić, żeby osoby o słabych nerwach odpuściły sobie czytanie tego wpisu mimo że jest on ostatnim. Tak wysokie statystyki konto mr.filip zawdzięcza głównie swojej płci. Nie ukrywajmy, że 5 miejsce w rankingu nikogo nie zaskoczyło. Można posunąć się do dalszych wniosków. Otóż gdyby to konto wciąż było prowadzone miejsce na podium byłoby kwestią czasu. Chcecie poznać na to patent?
|
|
 |
[2]Wystarczy tylko wyraźne odznaczenie swojej płci, jeśli chodzi o tę stronę, koniecznie męskiej. Poruszająca historia i talent jest tu sprawą drugorzędną. Kolejnym szokującym faktem jest wizja brutalnej rzeczywistości, w której Filip nigdy nie istniał. Zaś Eliza była tylko wytworem ludzkiej wyobraźni. Wszelkie informacje na temat choroby jaką przeżywała jedna z głównych bohaterek zostały zaczerpnięte z różnego rodzaju książek i doświadczeń życiowych. Myślę, że nie zdziwi Was to, że to konto było prowadzone przez dwie dziewczyny, z którymi teraz macie przyjemność. Wszystkie umieszczone tu wpisy były tworzone przez nas, nie osoby trzecie. Dziękujemy za wszystkie słowa, które mimo tego, że kierowane do Filipa, chwaliły nasz, a nie jego talent. Spodziewamy się jakie konsekwencje niesie za sobą ten eksperyment, dlatego nie zostaną tu ujawnione nasze prawdziwe nicki z tego portalu. Mamy nadzieję, że jednak mimo to mr.filip już na zawsze pozostanie w Waszych sercach. Pisały : Asia i Monika.
|
|
|
|