 |
Może mam niewiele lat, może mało wiem. Ale dużo czuję. Wiem, co to znaczy kochać, tęsknić, nienawidzić. Wiem, jak ciężko jest wybaczyć, a jeszcze ciężej zapomnieć. Znam niepokój nieprzespanej nocy, posmakowałam słonych łez. W moich oczach gościł smutek, a w sercu żal. Przeżyłam już łapiące za gardło pożegnania i okropione łzami szczęścia powroty. Nieobce mi kłótnie serca i rozum, znajome rozterki, czy powinnam wybrać to co chcę, czy to co powinnam. Zdarzało mi się szaleć z rozpaczy i ze szczęścia. Czasem chciałam skakać z mostu,a czasami do nieba. Złamałam serce i miałam złamane serce. Więc nie mówcie mi, że jestem za młoda, by wiedzieć, co to prawdziwa miłość. / sercowyprokurator
|
|
 |
Możesz robić ze swoim życiem co chcesz, tylko nie pierdol mojego. /esperer
|
|
 |
Wyszedł z mojego życia bez ostrzeżenia. Dokładnie tak jakby wybierał się tylko do sklepu po nasze ulubione ciastka. Wrócił. Po dwóch latach. To najdłuższy spacer w jego życiu. /esperer
|
|
 |
Może po prostu zacznę czuć, a nie zabijać się analizowaniem. /esperer
|
|
 |
Nie pytaj mnie czemu nie potrafię zamknąć mu drzwi przed twarzą. Sama nie umiem powiedzieć czemu zawsze na niego czekam, czemu się martwię i wybaczam. To chyba miłość, toksyczna na dodatek. /esperer
|
|
 |
Przepraszam. Widocznie taka już jestem. Chwilowo aż za bardzo szczera, może nawet chamska. Depresyjna osobowość, nastrój wiecznie negatywnie nastawiony do świata. Czasami wydaję się, że papieros to przedłużenie mojej dłoni, a butelka przełyku. Nie jestem taka jak sobie wymarzyłeś, prawdopodobnie nie zgadzałabym się z Tobą w żadnej kwestii, choćby na przekór, bo wiesz? Obiecałam sobie kiedyś, że już nigdy nie pokocham kogoś tak mocno żeby po jego odejściu cały świat wydawał się obcy. /esperer
|
|
 |
To nie inni Cię ograniczają. Ty sam to robisz. Boisz się ośmieszenia, nieprzyjemnej ciszy czy porażki. Nic nie robisz, bo tak jest bezpiecznie, bo się nie narażasz innym ludziom, zapominając o tym, że nie narażasz się również marzeniom. /esperer
|
|
 |
słuchajcie, jeśli macie jakieś problem związany z sytuacją dotyczącą tego że jesteśmy dziewczynami to może zapraszam na priva co? mało mnie ruszają i Monikę też, posty na waszych kontach. Ogar ludzie, maxsentymentalny, nichuja - to tylko nieliczni którzy oczerniają zapewne nas. Wydaje mi się że cel naszej akcji był wystarczająco jasny i zrozumiały dla wszystkich, no chyba że czyjś mózg nie przyswaja tyle wiedzy naraz. i mam w dupie to że po tym poście ktoś mnie zjedzie, czy zapewni koszmarne życie na moblo, bo nie dla Was tu jestem, ale proszę ułatwię Wam sprawę moje konto ; TRUUSTME , zapraszam, śmiało. Moniki DONTFORGOT, również zaprasza. więc, taka luźna propozycja zajmijcie się swoim życiem i kontem, bo moblo, to nie jest miejsce w którym ktoś musi się z czegoś tłumaczyć. Równie dobrze mogę podać się za smoka wawelskiego a was mało to powinno obchodzić. ŻEGNAM
|
|
 |
- Przepraszam, że jestem taka głupia. - Nie przepraszaj. Przyzwyczaiłam się. [sercowyprokurator & mama]
|
|
|
|