 |
Nigdy nie będę przepraszać za to co czuję, bo to nie ja jestem za to odpowiedzialna. Wszelkie pretensje zanosić do tego organu w klatce piersiowej./esperer
|
|
 |
Wiesz co powiedział wczoraj ksiądz na mszy świętej? Że nie okłamuje się kogoś, kogo się kocha. Wniosek: Nie kochasz mnie. / sercpwyprokurator
|
|
 |
Moja przyjaciółka mówi, że bylibyśmy ładną parą. /sercowyprokurator
|
|
 |
Nauczę się żyć bez niego. To nie może być takie trudne,świat przecież nie opiera się tylko na jego ramionach,które kiedyś tak czule kołysały mnie do snu. Nie wszystkie kolory świata mieszczą się w jego źrenicach, zapachy,które tak uwielbiałam mogę znaleźć w innej męskiej bluzie. /esperer
|
|
 |
Albo bierzesz mnie z pakietem wad i zalet, albo idź na skróty i wybierz tą,która całkowicie się dla Ciebie zmieni. /esperer
|
|
 |
Przepraszam. Nie potrafię jeszcze odpuścić, zamknąć te drzwi i otworzyć kolejne. To boli, to taki rodzaj autodestrukcji,z której wychodzisz na kilka dni, otrzepujesz się z tego i sądzisz, że dasz radę. Potem to Cię znowu łapię,przydusza do ziemi i słodko szepce do ucha, że nigdzie nie pójdziesz, bo jeszcze musisz pocierpieć skoro zdecydowałaś się kochać kogoś nieodwzajemnioną miłością. /esperer
|
|
 |
Weź mnie, jego zostaw. Boże, przecież on jest ważniejszy ode mnie, przecież jego kocham bardziej niż siebie mogłabym kiedykolwiek pokochać. /esperer
|
|
 |
Zarzekasz się, że to już koniec. Przed znajomymi grasz dziewczynę z sercem w jednym kawałku. Znowu zaczynasz wychodzić na imprezy, upijać się nie ze smutku, a z ochoty na zabawę. Uśmiechasz się, śmiejesz, spotykasz z innymi. Jest dobrze. Potem pojawia się okazja spotkania z nim. Rzucasz wszystko, skreślasz te odzyskane chwile, by ponownie móc zatopić się w jego oczach. Taka właśnie jestem, ciągle będę do niego wracać, nieważne co by zrobił czy powiedział. Obiecałam mu przecież, że wszyscy mogą się od niego odwrócić, a ja nadal będę. /esperer
|
|
 |
Bez ciebie wszystko jest smutne, melancholijne i trochę bez sensu. / sercowyprokurator
|
|
 |
Przykładam do nosa bluzę przesiąkniętą jego perfumami i przypominam sobie, jak pachnie szczęście. / sercowyprokurator
|
|
 |
Dajcie mi już spokój z tym pocieszaniem, mówieniem,że będzie dobrze, że się ułoży. To moja sprawa jak korzystam ze swojego życia, a raczej jak z niego nie korzystam. Gówno wiesz o tym jak się czuję, więc błagam... Możesz siedzieć obok, ale nie próbuj mnie zrozumieć, bo ja sama siebie nie rozumiem./esperer
|
|
 |
I czekasz na wiadomość tylko od jednej osoby, ale w tym czasie przypomina sobie o tobie mnóstwo innych i drażnią Twoje serce nadzieją, że to akurat ktoś kogo wyczekiwałeś. A to nigdy nie jest on, dźwięk wiadomości krzyczy, że to znowu nie on. /esperer
|
|
|
|