 |
Człowiek czasami się rozpada i to wcale nie oznacza, że wtedy jest mu lżej. Wyobraź sobie, że w takich chwilach czuję się intensywniej, bo wszystko to co rozsypało się po podłodze cierpi z osobna./esperer
|
|
 |
[1] Przepraszam Eliza, że musiałaś aż tak długo czekać. Przepraszam, że nie miałem siły wejść tu i znów do Ciebie napisać. Przepraszam, że to zaniedbałem. Wiesz, chciałem coś zmienić. Chciałem zmienić w zasadzie wiele rzeczy, zaczynać od tego, że uporządkuje na nowo swoje życie. Nie, nie chodzi o to, że chciałem Cię wykluczyć ze wszystkiego, z czym się teraz zmagam, nie. Chodziło o to, żebym w końcu potrafił skupić się na czymś innym, a nie tylko na tym co byłoby gdybyś żyła. Ciebie nie ma. Nie ma już mojego sensu życia. Nie daję sobie rady, ten brak Ciebie, brak serca jest nie do opanowania. Jestem u Ciebie codziennie. W zasadzie nie wyobrażam sobie dnia bez Ciebie, bo jesteś każdym moim dniem. Przecież zawsze byłaś. Nie wiem jak dawałem sobie radę przez ten czas, nie wiem jak przeżyłem Twój pogrzeb.
|
|
 |
[2] Patrzę na to z perspektywy czasu i myślę o wszystkich próbach, na jakie byłem wystawiony. Myślę o każdej sprawie, którą miałem załatwić z Tobą, a nie było mi to dane. O każdym słowie, którego nie usłyszałaś za życia, a które powiedziałem Ci dopiero w chwili, w której patrząc na kilka złotych liter na kamiennej płycie miałem świadomość, że pod kilkoma warstwami ziemi leży Twoje drobne ciało, którego miejsce tak naprawdę było tylko w moich ramionach. Nie wiem, nie chcę żyć tu bez Ciebie Eliza, to za trudne. Nie zrozum mnie źle, ale ja po prostu tęsknię. Tak naprawdę to tylko dla Ciebie wciąż zmagam się z życiem. Jeśli można tak nazwać coś, co pozbawione jest jakiegokolwiek sensu. \mr.filip
|
|
 |
Nigdy nikogo o nic nie błagaj. Wyproszona rzecz już nie daję tyle samo radości co dana z własnej woli. Nie żebrz o miłość, bo dostaniesz chłam. /esperer
|
|
 |
Mam zajebistych znajomych. Uwielbiam z nimi wypady za miasto, wyjścia na piwo, dzielenie się fajkami albo jointem. Nigdy nie chciałabym utracić tych wspólnych chwil, tego jestem pewna. Czasami tylko zamiast tego mogłabym posiedzieć w jego ramionach,oglądając jakiś płaczliwy film bez poczucia, że zaraz mogę wpakować się w jakieś grupowe kłopoty. Zamiast piwa mogłabym zajadać ciastka w łóżku, zamiast imprezy zostałabym w domu w ciepłych kapciach. Nigdy jednak nie zapominam,że przyjaciele są zawsze, a jego nie ma nigdy./esperer
|
|
 |
Dzieli nas wszystko. Łączy tylko miłość. To wystarczy. / sercowyprokurator
|
|
 |
Przecież musi być coś dalej. Przecież nie mogę tak codziennie umierać z żalu./esperer
|
|
 |
To nie tak, że Cię nie lubię, po prostu... Dobra, nie lubię Cię./esperer
|
|
 |
Jeśli chcesz mnie zmienić, ja też mam dla Ciebie pewną radę. Zmień towarzystwo./esperer
|
|
 |
Wzrok nie słucha rozsądku i zawsze odszukuję go w tłumie. Serce próbuję wyłamać żebra, a kąciki ust mimowolnie wędrują ku górze. Tętno zwiększa obroty i już nie potrafię się obrócić. A dusza? Dusza cierpi./esperer
|
|
|
|