 |
Wiesz co jest gorsze od kłótni, wyzwisk, tłuczonych talerzy i trzaskania drzwiami? Obojętność. Milczenie wszystko pieprzy, niszczy każdego. /esperer
|
|
 |
Nie robi wyznań. Nie bawi się w wielkiego romantyka i co dziesięć minut nie przypomina mi, że mnie kocha. Potem to nadrabia. Przytuleniem, pocałunkiem czy spławieniem kolejnej laski i stwierdzeniem,że to ja mam wszystko czego mu potrzeba. /esperer
|
|
 |
Nie raz słyszałem, ze to co się stało na pewno miało jakiś sens. Nie raz mówili mi, ze musiałaś odejść, bo Ci wyżej chcieli mieć kogoś tak wspaniałego jak Ty dla siebie. Znam te ich pocieszające formułki na pamięć i kiedy tylko ktoś znów zaczyna powtarzać jedna z nich ironicznie się uśmiecham i bez słowa czekam aż skończy. Oni nic nie rozumieją, wiesz? Zdaję sobie sprawę z tego, że jeśli jest jakiekolwiek 'tam' to właśnie tam jest Ci lepiej. Zastanawiam się tylko czy tęsknisz. Czy patrzysz na mnie z miejsca, które dziś jest Twoim domem i żałujesz, że nasz marzenia się nie spełniły. Czy wyciągasz z głębi serca nasze wspólnie spędzone chwile i uśmiechasz się do nich tak jak ja. Czy nadal darzysz mnie takim uczuciem, jakim ja darzę Ciebie, mimo wszystko. Mogą mieć mnie za idiotę, mogą mówić, że postradałem zmysły. Mogą powiedzieć cokolwiek, ale nie kłamałem mówiąc, że moja miłość do Ciebie jest nieśmiertelna Eliza. \mr.filip
|
|
 |
Gdy tęsknię robię się nieznośna./esperer
|
|
 |
Stoję nad Twoim grobem. Chyba nie klei nam się rozmowa, milczysz. Mówię do Ciebie bez przerwy ze złudna nadzieję wyczekując na odpowiedź, której przecież nie usłyszę już nigdy. Zaciągając się papierosowym dymem zastanawiam się czym sobie zasłużyłem na to wszystko. Na cierpienie, ból, na samotność, na pustkę i nie potrafię znaleźć odpowiedzi. Przepraszam, wiem, że nie powinienem, dobrze pamiętam jak bardzo tego nie lubiłaś, ale nie umiem inaczej. To mnie jakoś uspokaja, może nie na długo, ale przy moim poszarpanym sercem nawet chwila spokoju to sukces. Uzależnienie od Twojego zapachu przelałem na zapach fajek, które wyniszczają mnie - w przeciwieństwie do Ciebie. Wiem, to mnie zabija, ale mimo przekonania, że mam żyć, oboje dobrze wiemy, że wolałbym leżeć tam z Tobą, niż patrzeć z góry na kilka kamiennych płyt, pod którymi zakopali moje życie. \mr.filip
|
|
 |
Facet? Facet ma być Twoim oparciem, ale nie traktować jak swoją własność. Ma być opiekuńczy, ale nie chorobliwie zazdrosny. Przede wszystkim musi być Twoim kumplem. Takie 2 w 1. /esperer
|
|
 |
Miłość jest wtedy gdy się kłócicie, gdy wylewasz za niego łzy, ale tego nie żałujesz. Trzaskacie drzwiami, rzucacie wyzwiskami, ale nadal siebie chcecie. /esperer
|
|
 |
esperer oficjalnie jest w związku ♥
|
|
 |
Dobrze jak ludzie w związku się czasami kłócą. Lepsze to niż obojętność, niż machnięcie ręką na problemy i udawanie, że nic się nie dzieję. Gdy się kłócicie to znaczy, że obojgu Wam zależy, że to wszystko jeszcze ma dla Was sens i próbujecie naprawić to co po drodze się pierdoli./esperer
|
|
 |
Kocham gdy idziemy przez miasto i mijamy jakąś typiare, a on uśmiecha się do mnie jak dziecko i mocniej chwyta za rękę.-Co? Chciałbyś żebym taka była, nie? -Pytam z ironią w głosie, a on jeszcze obraca się za tą dziewczyną i wzrusza ramionami. -Wiesz co jest jednym z wielu powodów,dla których mi się podobasz? -Unoszę brwi i czekam na dalsze słowa. -Bo właśnie nigdy nie wyglądałabyś tak jak ona, bo masz wszystko czego mi potrzeba i jesteś kobietą, a nie tapetą. /esperer
|
|
 |
Czasami mam ochotę urwać mu głowę i rzucić to wszystko. Machnąć ręką i wrócić do okresu singla, gdzie miałam wyjebane na to czy on jest obrażony, co teraz robi i czemu nie piszę. Widząc jego niektóre zachowania i słysząc rzucane obojętnie słowa naprawdę można zwątpić. Potem jednak wyobrażam sobie jakby to było gdyby jego zabrakło i nie chcę tego wiedzieć. Bo nawet gdy mnie wkurwia nie zamieniłabym go na innego./esperer
|
|
 |
Mój nauczyciel powiedział, że serce to mięsień, który do istnienia potrzebuje krwi. Ja osobiście uważam, że serce to dusza, która do istnienia potrzebuje miłości. / sercowyprokurator
|
|
|
|