 |
Beznadziejny dzień, miesiąc, rok, życie. / s.
|
|
 |
Pamiętasz jak przychodziłeś do mnie i ukradkiem kradłeś pocałunki, pamiętasz jak przytulałeś mnie i szeptałeś do ucha że jestem tylko twoja. A może pamiętasz jak pierwszy raz spojrzałeś w moje oczy, i nie mogłeś się od nich oderwać? nazwałeś je wtedy błędnym oceanem. Ja to wszystko pamiętam, każdego poranka przypominam sobie wszystko, staję przed lustrem i zastanawiam się czy kiedyś jeszcze będzie okazja móc porozmawiać zastanawiam się czy odejście było dobrą decyzją, zastanawiam się czy jeszcze kogoś będę w stanie pokochać. Czuję że zniszczyłam wszystko, że zawaliłam sobie całe życie. Pamiętam Cię, pamiętam twój dotyk dłoni, zapach i te zielone tęczówki mimo wszystko każdego dnia towarzyszą mi wspomnienia o Tobie.
|
|
 |
Stałam się milcząca, nie potrafię wydobyć z siebie kilku prostych słów. Często wpatruję się w jeden punkt i zatracam się w poczucie że jednak coś mnie jeszcze boli. Czuję że nie jestem całkowicie obojętna, czuję że udaję tylko po to by już nie zamartwiać się.Tak, masz rację śpię bardzo krótko - usypiam i za chwilę wstaję patrzę przed siebie i zastanawiam się co ze mną jest nie tak? Czemu nie potrafię pokochać, czemu zawsze przyciągam do siebie tylko dupków, którym zależy na jednej rzeczy. Zastanawiam się jak mogłam zniszczyć sobie tak życie, jak mogłam zranić tak wiele osób, jak mogłam zostawić przyjaciela dla osoby która nigdy nie będzie warta mojej uwagi. Boże powiedz czemu tak mi się źle oddycha, czemu już nie potrafię brać życia pełnymi garściami. Powiedz mi, że jeszcze jest szansa, że mogę się zmienić. Powiedz że mi pomożesz- chcę wreszcie coś zmienić nie chcę już stać w miejscu, chcę zacząć żyć, chcę przeżyć jakoś to życie. Mimo tego że coś mnie zatrzymuję boże trwaj przy mnie.
|
|
 |
Tęsknota za Tobą niszczy mój świat. / s.
|
|
 |
Już nigdy nie pozwolę kolejnemu facetowi zranić mnie, nie oddam serca by później nie móc wstać. Nie chcę cierpieć, to straszne czuć się niepotrzebnym, i żyć tylko dla innych to straszne być nieszczęsliwie zakochanym.
|
|
 |
Jesteś mordercą. Mordujesz we mnie wszystko co pozytywne. / s.
|
|
 |
Pamiętam wszystkie Twoje słowa, spojrzenia, uśmiech, każdy Twój dotyk, pocałunek. Pamiętam każdą chwilę spędzoną z Tobą. Pamiętam wszystko co związane z Tobą. Cholernie za tym tęsknie. / s.
|
|
 |
To nic, że upadłaś biegnąc do niego z sercem, które trzymałaś w dłoniach. To nic. Pozbieraj je i każdy jego element schowaj do kieszeni, nie pomiń żadnego. A potem idź do niego i wyjmij z kieszeni pokruszone serce, złóż na jego dłoniach, niech jego miłość uleczy Twoje biedne serce. Przytul go z całych swoich sił i powiedz mu, że bardzo go kochasz, że jest wszystkim tym, co posiadasz, a masz niewiele. Ucałuj jego usta w imię miłości, dotykając pasm jego czarnych włosów przekonaj się, że jest prawdziwy, że nie jest snem, który skończy się kiedy tylko zamkniesz oczy. Włóż swoją dłoń pod jego koszulkę, połóż ją tuż przy jego sercu i powiedz, że żyjesz dzięki jego biciu. Spójrz na jego ręce, na żyły, które są widoczne, dotknij ich i szepnij, że w nich płynie Twoje życie i szczęście. Przyłóż dłoń do jego policzka i popatrz w oczy, które są zwierciadłem jego pięknej duszy. Otrzyj swoje łzy i doceń, że ktoś taki jak on, jest Twój. / ?
|
|
 |
"Dzieliśmy ze sobą wiele pięknych chwil, a Ty
uczyniłaś moje życie... uczyniłaś je prawdziwym
życiem. Niczego nie żałuję. Ale jestem jedynie
rozdziałem w Twoim życiu - będzie ich znacznie
więcej. Zachowaj w pamięci nasze cudowne
wspomnienia, ale proszę, nie bój się tworzyć nowych."
Cecelia Ahern– PS Kocham Cię
|
|
 |
Mam martwe serce, jestem zepsuta - nie potrafię pokochać. Tylko ranię i zawodzę więc powiedz mi szczerze bez obłudy, bez fałszu czy moje istnienie ma sens, a może żyję tylko dla kilku oddechów, paru wdechów powietrza które mnie zabija? No powiedz mi po co żyję?
|
|
 |
Wolałabym żeby nie było Cię wcale w moim życiu niż żebyś był tylko na chwilę. / s.
|
|
|
|