głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika naturallna

Tęskniąc za nim  płacząc  konając  myślałam  że to już ten jedyny  najlepszy  niepowtarzalny  wymarzony  idealny którego już nigdy nie zyskam a tu nagle pojawiła się dwa razy lepsza wersja jego. Nawet nie. Ta obecna wersja jest po prostu bezcenna. Były mu nawet do pięt nie dorasta.  chocolatenuaar

chocolatenuaar dodano: 12 września 2013

Tęskniąc za nim, płacząc, konając; myślałam, że to już ten jedyny, najlepszy, niepowtarzalny, wymarzony, idealny którego już nigdy nie zyskam a tu nagle pojawiła się dwa razy lepsza wersja jego. Nawet nie. Ta obecna wersja jest po prostu bezcenna. Były mu nawet do pięt nie dorasta. [chocolatenuaar]

To przygnębiające  że wystarczy jedno smutne wspomnienie by zatonąć w oceanie łez  a tak trudno ucieszyć się z nawet najmniejszej danej dobrej chwili od losu.  chocolatenuaar

chocolatenuaar dodano: 12 września 2013

To przygnębiające, że wystarczy jedno smutne wspomnienie by zatonąć w oceanie łez, a tak trudno ucieszyć się z nawet najmniejszej danej dobrej chwili od losu. [chocolatenuaar]

Czasami czuje się tak obco. Obco wśród ludzi  zwłaszcza tych mi najbliższych i najbardziej znanych. Czasem czuje się jakbym była wyimaginowana  jakbym była tylko cieniem istniejącej siebie  Bywa  że obecność innych mnie drażni  chce wtedy pobyć w takich momentach sama  najchętniej przesiedziałabym w milczeniu przez kilka godzin patrząc się w jeden punkt i dużo myśląc. To nie depresja czy melancholia  to jakaś dziwna potrzeba wewnętrzna. Fakt  że czasem człowiek potrzebuje czasu tylko dla siebie  jednak nie jest to zdrowe  takie zamykanie się w sobie. Ale poza tym  że lubie się skupiać w samotności na samej sobie  miewam się świetnie. Jakoś się pozbierałam po tych ostatnich porażkach  których było wiele i które mocno wpłynęły na moje życie.  chocolatenuaar

chocolatenuaar dodano: 12 września 2013

Czasami czuje się tak obco. Obco wśród ludzi, zwłaszcza tych mi najbliższych i najbardziej znanych. Czasem czuje się jakbym była wyimaginowana, jakbym była tylko cieniem istniejącej siebie, Bywa, że obecność innych mnie drażni, chce wtedy pobyć w takich momentach sama, najchętniej przesiedziałabym w milczeniu przez kilka godzin patrząc się w jeden punkt i dużo myśląc. To nie depresja czy melancholia, to jakaś dziwna potrzeba wewnętrzna. Fakt, że czasem człowiek potrzebuje czasu tylko dla siebie, jednak nie jest to zdrowe, takie zamykanie się w sobie. Ale poza tym, że lubie się skupiać w samotności na samej sobie, miewam się świetnie. Jakoś się pozbierałam po tych ostatnich porażkach, których było wiele i które mocno wpłynęły na moje życie. [chocolatenuaar]

Pomału ogarniam ten syf z mojego życia  który mi pozostawił były po swoim ''wielkim'' odejściu. Pomału otwieram swoje serce szykując w nim miejsce dla pewnego wyjątkowego człowieka  którego już zdążyłam zyskać. Pomału buduje i sklejam się na nowo. Pomału staram się być każdego dnia lepszą wersją wczorajszej siebie. Pomału zaczynam od zera.  chocolatenuaar

chocolatenuaar dodano: 10 września 2013

Pomału ogarniam ten syf z mojego życia, który mi pozostawił były po swoim ''wielkim'' odejściu. Pomału otwieram swoje serce szykując w nim miejsce dla pewnego wyjątkowego człowieka, którego już zdążyłam zyskać. Pomału buduje i sklejam się na nowo. Pomału staram się być każdego dnia lepszą wersją wczorajszej siebie. Pomału zaczynam od zera. [chocolatenuaar]

To ja Dziękuję. :  teksty chocolatenuaar dodał komentarz: To ja Dziękuję. :* do wpisu 9 września 2013
Właśnie się na lepsze zmieniam. Nie patrze już wstecz  nie użalam się nad wspomnieniami  nie płacze tęskniąc za dawnymi ludźmi i czasami. Ide naprzód. Zmieniam nastawienie  zmieniam podejście do siebie i otaczającej mnie rzeczywistości. Nie trace wiary w ludzi nawet gdy zawodzą bo wiem  że ranić będzie kiedyś każdy  nawet ja. Nie usycham już siedząc w czterech ścianach  wręcz staram się dużo z innymi na świeżym powietrzu przebywać. Czuje się jakbym wychodziła z depresji a to dopiero był początek mojej za długiej melancholii. Znów ufam  wierze  mam nadzieje. Ucze się na nowo kochać. Wszystko się zmienia  całe moje życie  wszystko dzięki wierze i pewnemu człowiekowi  którego Bóg mi zesłał abym się nawróciła w swoim życiu  abym w końcu odnalazła swoją ścieżkę. Wiem  że to wszystko nie działo sie przez przypadek. Wiem  że tak właśnie miało być.  chocolatenuaar

chocolatenuaar dodano: 9 września 2013

Właśnie się na lepsze zmieniam. Nie patrze już wstecz, nie użalam się nad wspomnieniami, nie płacze tęskniąc za dawnymi ludźmi i czasami. Ide naprzód. Zmieniam nastawienie, zmieniam podejście do siebie i otaczającej mnie rzeczywistości. Nie trace wiary w ludzi nawet gdy zawodzą bo wiem, że ranić będzie kiedyś każdy, nawet ja. Nie usycham już siedząc w czterech ścianach, wręcz staram się dużo z innymi na świeżym powietrzu przebywać. Czuje się jakbym wychodziła z depresji a to dopiero był początek mojej za długiej melancholii. Znów ufam, wierze, mam nadzieje. Ucze się na nowo kochać. Wszystko się zmienia, całe moje życie; wszystko dzięki wierze i pewnemu człowiekowi, którego Bóg mi zesłał abym się nawróciła w swoim życiu, abym w końcu odnalazła swoją ścieżkę. Wiem, że to wszystko nie działo sie przez przypadek. Wiem, że tak właśnie miało być. [chocolatenuaar]

Potrzebuje czasem odetchnąć od tego wszystkiego. Zostawić wszystko w tyle i uciec. Jak najdalej. Dostać sie do miejsca gdzie nikt mnie nie znajdzie  gdzie nawet nie będzie próbować szukać. Wyłączyć się od wirtualnego świata jak i tego realnego. Zwłaszcza tego. Wyłączyć telefon i zniknąć tak na kilka dni  może dłużej. Przemyśleć sobie wszystko z dala od ludzi  którzy nie dają mi wiecznie spokoju. Albo nie myśleć nic tylko bimbać i mieć na wszystko i wszystkich wyjebane. Tak bardzo brakuje mi ciszy. Wewnętrznego spokoju. Tak bardzo chciałabym otworzyć się na nowe szanse i na szczęście  które ostatnio mi sprzyja. Chciałabym umieć z tego skorzystać póki jeszcze los nie dał mi znów kopa. Chciałabym być w końcu w pełni szczęśliwa i umieć ogarniać wszystko to co mnie w chwili obecnej zabija.  chocolatenuaar

chocolatenuaar dodano: 8 września 2013

Potrzebuje czasem odetchnąć od tego wszystkiego. Zostawić wszystko w tyle i uciec. Jak najdalej. Dostać sie do miejsca gdzie nikt mnie nie znajdzie, gdzie nawet nie będzie próbować szukać. Wyłączyć się od wirtualnego świata jak i tego realnego. Zwłaszcza tego. Wyłączyć telefon i zniknąć tak na kilka dni, może dłużej. Przemyśleć sobie wszystko z dala od ludzi, którzy nie dają mi wiecznie spokoju. Albo nie myśleć nic tylko bimbać i mieć na wszystko i wszystkich wyjebane. Tak bardzo brakuje mi ciszy. Wewnętrznego spokoju. Tak bardzo chciałabym otworzyć się na nowe szanse i na szczęście, które ostatnio mi sprzyja. Chciałabym umieć z tego skorzystać póki jeszcze los nie dał mi znów kopa. Chciałabym być w końcu w pełni szczęśliwa i umieć ogarniać wszystko to co mnie w chwili obecnej zabija. [chocolatenuaar]

bo pieprzę się z nim w samo południe rozkraczając nogi siedząc na umywalce w publicznej toalecie na dworcu a później wałujemy szlugi z kiosku. I podaje mu kolejne pigułki na języku a on skręca jointa z czterech bletek i kurwa rozbiera mnie wzrokiem i znów bierze mnie całą.I nie dosładza mi kawy i robi to specjalnie a ja biorę tą kawę i zalewam tapicerkę w jego ukochanym aucie. I latają talerze i na drobne kawałki roztrzaskuję się butelka moich ulubionych perfum i odjeżdża z piskiem opon a ja posypuję kreskę i nienawidzę go   zwijam kolejną stuzłotówkę i chcę jeszcze i jeszcze.I jestem w klubie czuje obce ręce na sobie i nie chcę ich tam a mimo wszystko nic z tym nie robię.I znowu jest on i wyciąga mnie siłą i szarpiemy się  a później jest jego język w moich ustach i znowu jest dobrze   jest tak jak Być powinno.I kocham go i on kocha mnie i sprawia że żyje tym samym mnie niszcząc   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 5 września 2013

bo pieprzę się z nim w samo południe rozkraczając nogi siedząc na umywalce w publicznej toalecie na dworcu a później wałujemy szlugi z kiosku. I podaje mu kolejne pigułki na języku a on skręca jointa z czterech bletek i kurwa rozbiera mnie wzrokiem i znów bierze mnie całą.I nie dosładza mi kawy i robi to specjalnie a ja biorę tą kawę i zalewam tapicerkę w jego ukochanym aucie. I latają talerze i na drobne kawałki roztrzaskuję się butelka moich ulubionych perfum i odjeżdża z piskiem opon a ja posypuję kreskę i nienawidzę go , zwijam kolejną stuzłotówkę i chcę jeszcze i jeszcze.I jestem w klubie czuje obce ręce na sobie i nie chcę ich tam a mimo wszystko nic z tym nie robię.I znowu jest on i wyciąga mnie siłą i szarpiemy się a później jest jego język w moich ustach i znowu jest dobrze , jest tak jak Być powinno.I kocham go i on kocha mnie i sprawia że żyje tym samym mnie niszcząc / nacpanaaa

.I moja dusza   moja chora pełna blizn i zawirowań dusza   moje depresje  lęki   halucynacje   moje uzależnienia i wszystkie paranoje zdają się wyciszać przy nim robią się całkiem odległe. I nie zasługuję na niego i chcę żeby odszedł bo boję się   tak strasznie przerażająco boję się że znowu go zranię. Ale on   on nie może mnie puścić   za żadne skarby tego pierdolonego świata nie może tego zrobić   przecież znowu się załamie.  nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 5 września 2013

.I moja dusza , moja chora pełna blizn i zawirowań dusza , moje depresje, lęki , halucynacje , moje uzależnienia i wszystkie paranoje zdają się wyciszać przy nim robią się całkiem odległe. I nie zasługuję na niego i chcę żeby odszedł bo boję się , tak strasznie przerażająco boję się że znowu go zranię. Ale on , on nie może mnie puścić , za żadne skarby tego pierdolonego świata nie może tego zrobić , przecież znowu się załamie./ nacpanaaa

Gdybym tylko mogła  po kilka razy dziennie dziękowałabym mu za to  że po prostu był. Za to  że chciał być przy mnie nawet wtedy  gdy o to nie prosiłam  kiedy było naprawdę źle  kiedy wszystko w jednej chwili upadało na bruk. On był. Pomimo łez  uśmiechałam się. Gdyby nie on  nie wiem jak dałabym sobie radę. Tak wiele mu zawdzięczam.   Endoftime.

endoftime dodano: 3 września 2013

Gdybym tylko mogła, po kilka razy dziennie dziękowałabym mu za to, że po prostu był. Za to, że chciał być przy mnie nawet wtedy, gdy o to nie prosiłam, kiedy było naprawdę źle, kiedy wszystko w jednej chwili upadało na bruk. On był. Pomimo łez, uśmiechałam się. Gdyby nie on, nie wiem jak dałabym sobie radę. Tak wiele mu zawdzięczam. / Endoftime.

Myślami powracam do tamtych chwil. Widzę tysiące uśmiechów  a każdy z nich przepełniony magią prawdziwego szczęścia. Widzę nas  splecione dłonie  tak wbrew wszystkiemu. Przecież mieliśmy być.   Endoftime.

endoftime dodano: 3 września 2013

Myślami powracam do tamtych chwil. Widzę tysiące uśmiechów, a każdy z nich przepełniony magią prawdziwego szczęścia. Widzę nas, splecione dłonie, tak wbrew wszystkiemu. Przecież mieliśmy być. / Endoftime.

Jak ufać uczuciom  gdy one ot tak znikają?

adusiaaxd dodano: 1 września 2013

Jak ufać uczuciom, gdy one ot tak znikają?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć